Witam wszystkich ,

Czy orientujecie się może jak to jest z obowiązkiem opłacania składek w
przypadku, gdy ani nie jestem zatrudniony,
ani nie prowadzę działalności gospodarczej ? Jedynym źródłem moich
przychodów są zyski z operacji finansowych
(zyski z oprocentowania lokat, zyski ze sprzedaży papierów wartościowych).

LastWarrior

do góry

Użytkownik "Last Warrior" <Last Warrior@op.pl> napisał w wiadomości
news:fj4f1r$aom$1@news.onet.pl...
> Witam wszystkich ,
>
> Czy orientujecie się może jak to jest z obowiązkiem opłacania składek w
> przypadku, gdy ani nie jestem zatrudniony,
> ani nie prowadzę działalności gospodarczej ? Jedynym źródłem moich
> przychodów są zyski z operacji finansowych
> (zyski z oprocentowania lokat, zyski ze sprzedaży papierów wartościowych).

Oczywiscie, ze nie muusz. Ma to pewne ujemne strony (brak ubezpieczenia
zdrowotnego) - mozna to oczywiscie zrekompensowac jakims przyzwoitym
ubezpieczeniem gospodarczym. Nie chodzi tu oczywiscie u zwykla wizyte u
lekarza w przychodni, ktora kosztowac moze z 5 czy 10 zl, ale o np. pobyt w
szpitalu (kilkaset zl dziennie).
Gdybys sie chcial ubezpieczyc dobrowolnie, musialbys placic jeszcze wiekszy
haracz niz ci z dg :)
Najlepiej w Twojej sytuacji byloby zawrzec z jakims dobrym znajomym umowe
zlecenie na 100 zl miesiecznie. Jego to kosztowaloby efektywnie ok 23 zl/m-c
(uwzgledniajac obnizenie jego podatku z tytulu wrzucenia w koszty) a Ty
mialbys zagwarantowane bezplatne leczenie i jakas symboliczna emeryture
ZUSu (w stylu typu 50 zl/m-c na starosc :)

Pozdrawiam
SDD

do góry

> Gdybys sie chcial ubezpieczyc dobrowolnie, musialbys placic jeszcze
> wiekszy haracz niz ci z dg :)

Z ciekawości - w jakiej wysokości?
Mi się zawsze wydawało (i tylko wydawało), że dobrowolnie ubezpieczający sie
w ZUS ma do płacenia tyle, co prowadzący DG.

do góry

Użytkownik <s...@a...pl> napisał w wiadomości
news:fj4ipm$mq6$1@news.onet.pl...
>> Gdybys sie chcial ubezpieczyc dobrowolnie, musialbys placic jeszcze
>> wiekszy haracz niz ci z dg :)
>
> Z ciekawości - w jakiej wysokości?
> Mi się zawsze wydawało (i tylko wydawało), że dobrowolnie ubezpieczający
> sie w ZUS ma do płacenia tyle, co prowadzący DG.

Jesli chodzi o zdrowotne, to 133% - prowadzacy DG ma jako podstawe 75%
pewnego sredniego wynagrodzenia (z wyplatami z zysku). Ubezpieczajacy sie
dobrowolnie placi od podstawy rownej 100% owego wynagrodzenia.
W przypadku spolecznego jest chyba jeszcze gorzej :)

Pozdrawiam
SDD

do góry

Użytkownik SDD napisał:
> Użytkownik <s...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:fj4ipm$mq6$1@news.onet.pl...
>>> Gdybys sie chcial ubezpieczyc dobrowolnie, musialbys placic jeszcze
>>> wiekszy haracz niz ci z dg :)
>>
>> Z ciekawości - w jakiej wysokości?
>> Mi się zawsze wydawało (i tylko wydawało), że dobrowolnie ubezpieczający
>> sie w ZUS ma do płacenia tyle, co prowadzący DG.
>
> Jesli chodzi o zdrowotne, to 133% - prowadzacy DG ma jako podstawe 75%
> pewnego sredniego wynagrodzenia (z wyplatami z zysku). Ubezpieczajacy sie
> dobrowolnie placi od podstawy rownej 100% owego wynagrodzenia.
> W przypadku spolecznego jest chyba jeszcze gorzej :)

Czyli pytający najlepiej wyjdzi e"na ubezpieczeniu" (gdyby si enie
chcial zatrudniac u nikogo) jakby zalozyl wlasna DG (pod warunkiem, ze
moze zalozyc DG na warunkach preferencyjnych) i bedzi eplacil jakis <200
zl/mc za zdrowotne i wszystko razem......

do góry

Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:fj4jvf$qes$1@news.onet.pl...

> Jesli chodzi o zdrowotne, to 133% - prowadzacy DG ma jako podstawe 75%
> pewnego sredniego wynagrodzenia (z wyplatami z zysku). Ubezpieczajacy sie
> dobrowolnie placi od podstawy rownej 100% owego wynagrodzenia.
> W przypadku spolecznego jest chyba jeszcze gorzej :)

W przypadku społecznego nie jest chyba gorzej, bo płaci się tyle ile się
chce, jako kontynuację.

Swoją drogą ciekawe czy istnieje w PL taka postać, która takie coś
dobrowolnie płaci i mysli że jest spełna rozumu. :-)

marekz

do góry

Użytkownik MarekZ napisał:
> Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:fj4jvf$qes$1@news.onet.pl...
>

> W przypadku społecznego nie jest chyba gorzej, bo płaci się tyle ile się
> chce, jako kontynuację.
>
> Swoją drogą ciekawe czy istnieje w PL taka postać, która takie coś
> dobrowolnie płaci i mysli że jest spełna rozumu. :-)


przynajmniej jedną taką znam
i jakos nie podejrzewam jej o braki rozumowe;>

do góry

Użytkownik MarekZ napisał:
> Użytkownik "SDD" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:fj4jvf$qes$1@news.onet.pl...
>
>> Jesli chodzi o zdrowotne, to 133% - prowadzacy DG ma jako podstawe 75%
>> pewnego sredniego wynagrodzenia (z wyplatami z zysku). Ubezpieczajacy sie
>> dobrowolnie placi od podstawy rownej 100% owego wynagrodzenia.
>> W przypadku spolecznego jest chyba jeszcze gorzej :)
>
> W przypadku społecznego nie jest chyba gorzej, bo płaci się tyle ile się
> chce, jako kontynuację.
>
> Swoją drogą ciekawe czy istnieje w PL taka postać, która takie coś
> dobrowolnie płaci i mysli że jest spełna rozumu. :-)
>


na chwile obecna nie ma sensownej alternatywy jesli chodzi o
ubezpieczenie oferujace taki zakres jak panstwowe. Nie chodzi mi tu o
opieke podstawowa, bo taka za kilkaset zlotych mozna miec na najwyzszym
poziomie. Jednak jesli chodzi o ubezpieczenie na wypadek leczenia
nowotworów, czy innych skomplikowanych kosztownych chorob lub zabiegow -
to ubezpieczneie w ZUS jest nei do przebicia. Placisz te marne 160
zlotych miesiecznie, bo tak to dziala. I juz.

do góry

Użytkownik "gonia" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fj5rta$240$1@atlantis.news.tpi.pl...

> przynajmniej jedną taką znam
> i jakos nie podejrzewam jej o braki rozumowe;>

Nie no okej, jesli "planuje" przejsc na rente lub emeryture wkrotce lub tez
skorzystac z jakichs innych swiadczen spolecznych o ile takie istnieja, to
naturalnie moze to miec sens. :-)

marekz

do góry

MarekZ pisze:
> Użytkownik "gonia" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:fj5rta$240$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> przynajmniej jedną taką znam
>> i jakos nie podejrzewam jej o braki rozumowe;>
>
> Nie no okej, jesli "planuje" przejsc na rente lub emeryture wkrotce lub tez
> skorzystac z jakichs innych swiadczen spolecznych o ile takie istnieja, to
> naturalnie moze to miec sens. :-)


Raczej nie, ponieważ opłacanie wysokich składek, nawet przez rok, nie
spowoduje znacznego zwiększenia emerytury. Generalnie im dłużej, tym
lepiej mniej płacić, a zaoszczędzone kwoty inwestować samemu.


--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry