Mam mała scysję z jednym prawnikiem.
Chodzi o PCC od przelewu wierzytelności.

Prosta operacja.
Firma A sprzedaj co miesiąc to samo (najem) firmie B.
Firma A ma też długi w firmie C (dostawca materiałów).

Za zgodą wszystkich trzech stron firma B będzie przelewała czynsz za
najem, należny firmie A, bezpośrednio na konto firmy C, a ta zaliczy to
sobie na najstarsze płatności firmy A.

Radca twierdzi, że ta operacja podlega PCC. Na pytanie na jakiej
podstawie, w koncu PCC ma katalog zamknięty i nie ma tam przelewu
wierzytelności, odpowiedział, że to jest umowa zamiany praw majątkowych.
Bo wierzytelność jest prawem majątkowym.

Wg. mnie jest to operacja niepodlegająca PCC ponieważ jest to tylko
forma zapłaty.

W czym tkwi problem. Firma ma dużo takich trójstronnych kompensat, ale
wszystkie dotyczą istniejących już należności/zobowiązań u każdej ze
stron, i tu radca PCC płacić nie każe (nie raczył uzasadnić czemu nie).

A w tym jednym przypadku fima A przeniosła wierzytelności przyszłe -
firma B wynajeła lokal i jeszcze nie ma zobowiązania do firmy A, dopiero
za miesiąc powstanie pierwsze, i zgodziła się płacić od razu do C net i
następne czynsze, do odwołania.
Więc radca uznał, że to nie jest zapłata, tylko "prawo do otrzymania
zapłaty".

Nawet gdyby, to co jest drugim obiektem zamiany?
Zamieniamy "prawo do zapłaty" na co? Na jakie prawo?

Tu niestety skończyła się dyskusja, bo "nie będę z panią dyskutował
kiedy pani ma takie braki w wiedzy".

Na razie zasiała wątpliwości w duszy zarządu, ale jeszcze się zmagają z
koncepcją wystąpienia o wiążącą interpretację.

A w miedzy czasie może ktoś mnie wesprze albo wyprowadzi z błędu
(używają lepszych argumentów niż Wielki Pan Radca Prawny).

Szukam jakiejś interpretacji ale nie mogę na razie znaleźć.


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813