-
11. Data: 2007-10-04 21:12:08
Temat: Re: Brak podpisu na fakturach korygujących
Od: Jagna <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 4 Oct 2007 16:17:20 +0200, grzess napisał(a):
>> Właśnie to mam na myśli, pisząc "posłowie".
> jestes czlowiekiem silnej wiary wierzac ze projekty ustaw poddanych pod
> glosowanie, a przygotowanych przez specjalistow, doradcow i doradcow
> doradcow MF dadza do myslenia (zrozumienia) poslom :-)
> gdyby jeden z drugim zaplacil z wlasnej kieszeni za zlozony podpis (glos),
> ktory kosztowal bedzie podatnikow to moze by sie i zastanowil (nie mylic ze
> zrozumieniem)
> tak sie kiedys zastanwaialem czy glosujac nad zmiana ustawy np. o vat, choc
> 1/3 wie za czym glosuje?
że też wtrącę swoje trzy grosze :)
Obawiam się, że Twoje obawy są w pełni uzasadnione. Przedstawiciele narodu
są tacy jacy są.
Teraz przy okazji wyborów można się nasłuchać różnych porównań i analogii.
Mnie spodobało się takie zdanie, że wybierając teraz swoich przedstawicieli
do Parlamentu, stajemy przed takim zadaniem, jak mężczyzna wchodzący do
burdelu by wybrać sobie... żonę.
I jak potem nie mieć wątpliwości o choćby czytanie ze zrozumieniem?
> pomijam tutaj glosowania wedle klucza partyjnego, gdyz te zapewne sa TYLKO w
> interesie polakow :-)
TYLKO i WYŁĄCZNIE
--
Pozdrawiam,
Jagna