-
1. Data: 2014-07-26 21:22:39
Temat: Aukcja charytatywna a opodatkowanie
Od: "kashmiri" <k...@l...co.uk>
Witam.
Sytuacja taka: Osoba fizyczna (A) organizuje na prowadzonej przez siebie
stronie internetowej aukcję, w której osoby biorące udział wystawiają
wykonane przez siebie przedmioty rękodzieła artystycznego, a inne osoby
zgłaszają oferty. Osoba oferująca najwyższą kwotę wygrywa przedmiot - i
otrzymuje go pocztą od jego autora/twórcy, gdy prześle potwierdzenie
wpłacenia zaoferowanej kwoty jako darowizny na konto fundacji X.
W zamyśle ma to być rodzaj zbiórki pieniędzy na fundację X.
Pojedyncze Kwoty są niewielkie - kilkanaście, kilkadziesiąt złotych.
Czy w takiej sytuacji powstaje jakiekolwiek zobowiązanie podatkowe? Wydaje
się, że X, mimo że tutaj występuje jako obdarowany, nie powinna płacić
podatku, ponieważ nie prowadzi odpłatnej dostawy towarów/usług. Podatku nie
powinni płacić A ani B.
Czy dobrze rozumuję?
Pomijam tu kwestię, którą ktoś mógłby podnieść - że darowizna ex definitio
może się wiązać z jakimkolwiek świadczeniem wzajemnym. Bo w w/w sytuacji
trudno chyba mówić o wzajemności świadczeń.
Dzięki.
k.
-
2. Data: 2014-07-28 19:06:09
Temat: Re: Aukcja charytatywna a opodatkowanie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 26 Jul 2014, kashmiri wrote:
> Witam.
>
> Sytuacja taka: Osoba fizyczna (A) organizuje na prowadzonej przez siebie
> stronie internetowej aukcję, w której osoby biorące udział wystawiają
> wykonane przez siebie przedmioty rękodzieła artystycznego, a inne osoby
> zgłaszają oferty. Osoba oferująca najwyższą kwotę wygrywa przedmiot - i
> otrzymuje go pocztą od jego autora/twórcy, gdy prześle potwierdzenie
> wpłacenia zaoferowanej kwoty jako darowizny na konto fundacji X.
>
> W zamyśle ma to być rodzaj zbiórki pieniędzy na fundację X.
>
> Pojedyncze Kwoty są niewielkie - kilkanaście, kilkadziesiąt złotych.
>
> Czy w takiej sytuacji powstaje jakiekolwiek zobowiązanie podatkowe? Wydaje
> się, że X, mimo że tutaj występuje jako obdarowany, nie powinna płacić
> podatku, ponieważ nie prowadzi odpłatnej dostawy towarów/usług.
Ależ prowadzi.
> Podatku nie
> powinni płacić A ani B.
>
> Czy dobrze rozumuję?
IMVHO (nie jestem doradcą ani kięgowym, lecz "szarym podatnikiem") wniosek
co do CIT jest słuszny, ale nie dlatego, że nie powstaje przychód (bo
powstaje), lecz dlatego, że istnieje art. 17.1.4 UoPDOP i taki przychód
jest zwolniony z opodatkowania.
Osobna sprawa to ewentualny VAT. Nigdy nie czytałem ustawy pod tym kątem
więc "nie mam zdania", ale jeśli fundacja jest zwolniona podmiotowo,
na przykład "kwotowo", to IMVHO wpisuje obrót do uproszczonej ewidencji
sprzedaży i wszystko.
IMVHO, fundacja otrzymyje również "nieodpłatne świadczenie" w postaci
usługi ze strony A, przy czym moje wątpliwości wzbuda tu fakt "bycia
organizatorem" przez A (*chyba* zdrowiej byłoby, jakby organizatorem
była fundacja, bo tak to wychodzi iż A prowadzi ni mniej ni więcej
a komis).
Jeśli fundacja nie jest wykluczona spod VAT (a sądzę że nie jest), to
rzecz jasna B nie podpada pod PCC, więc faktycznie podatku nie będzie
(pomijam juz zwolnienie kwotowe do 1000zł).
> Pomijam tu kwestię, którą ktoś mógłby podnieść - że darowizna ex definitio
> może się wiązać z jakimkolwiek świadczeniem wzajemnym.
Ale B (klient końcowy) zdecydowanie ma "świadczenie wzajemne", normalnie
kupuje na licytacji, i nic to że z "celem charytatywnym".
> Bo w w/w sytuacji
> trudno chyba mówić o wzajemności świadczeń.
No jak. Daje pieniądze w zamian rzeźbę albo inny wynalazek :)
pzdr, Gotfryd