Podatek od darowizny samochodu
2011-01-21 13:07
Przeczytaj także: Darowizna od teścia a podatek
Jak bowiem stanowi art. 1 ust. 1 pkt 2 ustawy o podatku od spadków i darowizn (dalej ustawa), podatkowi temu podlega nabycie przez osoby fizyczne własności rzeczy znajdujących się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub praw majątkowych wykonywanych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej tytułem darowizny. Obowiązek podatkowy ciąży tutaj natomiast na nabywcy własności rzeczy i praw majątkowych (art. 5 ustawy).Nie oznacza to jednak, że syn naszego przedsiębiorcy podatek ten będzie musiał zapłacić. Ustawodawca przewidział bowiem w ustawie szereg zwolnień, a te największe dotyczą najbliższej rodziny.
I tak syn będzie zwolniony z tego podatku, jeżeli na stosownym formularzu (oznaczonym symbolem SD-Z2) powiadomi właściwego naczelnika urzędu skarbowego o nabyciu własności rzeczy lub praw majątkowych (w naszym przykładzie był to samochód osobowy) w terminie 6 miesięcy od dnia powstania obowiązku podatkowego. Dodajmy w tym miejscu, że gdybyśmy mieli do czynienia z darowizną środków pieniężnych dodatkowo należałoby jeszcze udokumentować taką darowiznę przekazaniem pieniędzy na rachunek bankowy obdarowanego albo jego rachunek prowadzony przez spółdzielczą kasę oszczędnościowo-kredytową bądź przekazem pocztowym. O powyższym stanowi art. 4a ust. 1 ustawy, a z omawianego zwolnienia mogą skorzystać małżonek, zstępni, wstępni, pasierb, rodzeństwo, ojczym i macocha.
Darowizny takiej nie trzeba jednak zgłaszać zawsze. Obowiązek taki nie występuje, jeżeli wartość majątku nabytego łącznie od tej samej osoby lub po tej samej osobie w okresie 5 lat, poprzedzających rok, w którym nastąpiło ostatnie nabycie, doliczona do wartości rzeczy i praw majątkowych ostatnio nabytych, nie przekracza kwoty 9 637 lub też gdy nabycie następuje na podstawie umowy zawartej w formie aktu notarialnego (art. 4a ust. 4 ustawy).
Co jednak w sytuacji, gdyby wartość darowanego samochodu przekroczyła kwotę, o której mowa wyżej i syn nie dokonał jej zgłoszenia w trybie przewidzianym w art. 4a ust. 1 ustawy? W takim przypadku straciłby on prawo do zwolnienia z opodatkowania i musiałby otrzymaną darowiznę (u nas w postaci samochodu) opodatkować na zasadach ogólnych określonych dla nabywców zaliczonych do I grupy podatkowej (przypomnijmy, że do tej grupy ustawodawca zaliczył małżonka, zstępnych, wstępnych, pasierba, zięcia, synową, rodzeństwo, ojczyma, macochę i teściów).
Gdyby do powyższego doszło, wartość darowizny do wysokości 9 637 zł byłaby zwolniona z podatku, a nadwyżkę należałoby opodatkować wg sakli przewidzianej dla nabywców zaliczonych do pierwszej grupy podatkowej. Podatek ten liczy się:
- wg stawki 3% do kwoty 10 278 zł
- wg stawki 5% od nadwyżki ponad 10 278 zł do kwoty 20 556 zł
- wg stawki 7% od nadwyżki ponad 20 556 zł
Gdyby natomiast i tego obowiązku syn nie dopełnił (czyli nie zapłaciłby podatku od spadków i darowizn od trzymanego w darowiźnie samochodu) a powołał się na okoliczność otrzymania takiej darowizny dopiero przed organem podatkowym lub organem kontroli skarbowej w toku czynności sprawdzających, postępowania podatkowego, kontroli podatkowej lub postępowania kontrolnego, będzie musiał zapłacić podatek ustalony wg karnej stawki podatku w wysokości 20% (art. 15 ust. 4 ustawy).
Jak zatem wynika z przytoczonych przepisów, w zależności od wartości otrzymanego w darowiźnie samochodu i zachowania się syna (jako obdarowanego), skutki w podatku od spadków i darowizn mogą być różne: poczynając od braku obowiązku uiszczenia jakiegokolwiek podatku i złożenia jedynie zawiadomienia w urzędzie skarbowym, do jego naliczenia nawet w wysokości 1/5 wartości otrzymanego pojazdu.
oprac. : Krzysztof Skrzypek / eGospodarka.pl