Upadłość konsumencka a podatek dochodowy
2008-07-21 08:20
Przeczytaj także: Zwrot kosztów dojazdu weterynarza prowadzącego firmę
Ochrona dłużnika, ułatwienia dla wierzycielaPlanowana regulacja ma spełniać dwie podstawowe funkcje. Z jednej strony umożliwić ma rozwiązanie problemu niewypłacalności dłużnikom, którzy popadli w zadłużenie bez swojej winy, z drugiej strony zapewnić ma wierzycielom borykającym się z problemem wyegzekwowania swoich należności odzyskanie, chociażby ich części, w sprawdzonych i wypróbowanych ramach postępowania upadłościowego.
Konsekwencje podatkowe ogłoszenia upadłości przez dłużnika
Upadłość osób fizycznych niebędących przedsiębiorcami polegać ma na tym, że dłużnik spłaci częściowo swoje zadłużenie, a cześć długu zostanie mu darowane. Oznacza to, że wierzyciel ma szanse odzyskać tylko część należności. Taka sytuacja rodzi określone konsekwencje podatkowe po obu stronach. O tym, ile i w jakim czasie dłużnik spłaci swoje zadłużenie, decydować ma sąd. Okres spłaty nie może być jednak dłuższy niż 5 lat. Umorzoną zaś część wierzytelności wierzyciel zaliczy w koszty uzyskania przychodu, o ile wcześniej została ona rozpoznana jako przychód należny. Taka operacja będzie możliwa na mocy postanowienia sądu, które zostanie wydane dopiero po upływie okresu wyznaczonego na spłatę zadłużenia (czyli nawet 5 lat). Z punktu widzenia wierzyciela jest to niezbyt korzystne rozwiązanie.
W przypadku dłużnika z kolei, pojawia się kwestia powstania ewentualnego przychodu w związku z umorzeniem części jego długu. Przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych w obecnym brzmieniu, przewidują bowiem, że umorzone na skutek postępowania upadłościowego wierzytelności nie stanowią przychodu jedynie dla osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. A instytucja upadłości konsumenckiej dotyczy przecież osób, które takiej działalności nie prowadzą.