Biegli rewidenci: system nadzoru do zmiany
2008-07-08 11:44
Przeczytaj także: Ustawa o biegłych rewidentach i ich samorządzie - zmiany
Według Krajowej Izby Gospodarczej nadzór publiczny powinien sam ustalać zasady kontroli. Wzmacnianie roli Ministra Finansów nie ma uzasadnienia. KIG proponuje, aby Komisja Nadzoru Audytowego, a nie Ministerstwo Finansów, określała szczegółowe zasady i tryb przeprowadzania kontroli (art. 76 projektu ustawy) oraz wzór upoważnienia do jej przeprowadzania. W przypadku uzyskania informacji o nieprawidłowościach (art. 73 projektu ustawy) - to nie pracownicy zatrudnieni w Ministerstwie Finansów - a osoby wytypowane przez Komisję Nadzoru Audytowego, powinny przeprowadzać pozaplanową kontrolę wykonywania zawodu przez biegłych rewidentów i działalności firm audytorskich.
KPP podziela zdanie KIG w sprawie niezależności nadzoru i zauważa, że jeśli Komisja Nadzoru Audytowego (KNA) ma być postrzegana – zgodnie z intencją projektodawcy – jako instytucja obiektywna, to pracownik organu odpowiedzialnego za rachunkowość (Ministerstwo Finansów), nie może być z urzędu przewodniczącym nadzoru nad biegłymi, którzy mają stać na straży ładu korporacyjnego. Aby KNA była w pełni reprezentatywna, KPP proponuje dodanie do jej składu przedstawicieli Skarbu Państwa i związku emitentów. Według KPP, przewodniczący Komisji powinien być powoływany z grona jej członków. Musi się cieszyć autorytetem i nie powinien być odwoływany na skutek utraty stanowiska sekretarza lub podsekretarza stanu, często obsadzanego z klucza partyjnego.
Eksperci KPP postulują także o wykreślenie z projektu art. 73. Niewłaściwe jest bowiem, aby urzędnicy Ministerstwa Finansów – odpowiedzialni za ściąganie podatków – mieli dodatkowy przywilej kontrolowania pracy biegłych. Dałoby im to m.in. dostęp do informacji tajnych, których otrzymywanie regulowane jest innymi procedurami.
Zdaniem KPP, do art. 47 ust. 2 projektu, należy dodać punkt 8: "świadczenie innych usług w zakresie objętym przez egzaminy wyszczególnione w art. 7 ust. 1”. Pozwoli to biegłym świadczyć usługi zgodnie z kwalifikacjami, a dla przedsiębiorców otworzy dostęp do fachowej i poświadczonej wiedzy biegłych w dziedzinach nie objętych dotychczas tą kategorią.
Kolejna kwestia to niezależność i bezstronność biegłego. Trudno o niej mówić, jeżeli jego dochody uzależnione są od jednego klienta aż w połowie. Dlatego eksperci proponują, aby było to możliwe w maksymalnie 20%, czyli na poziomie stosowanym w większości państw.
KPP opowiada się też za rozszerzeniem katalogu sankcji z art. 27 ust. 3 pkt 3 i kar z art. 7 ust. 2 pkt 2. Jeżeli zajdzie potrzeba, powinna istnieć możliwość skierowania biegłego na dodatkowe szkolenie.
Zdaniem KPP, firma audytorska, zatwierdzona w przynajmniej jednym państwie UE, powinna mieć możliwość zostania komplementariuszem. Wymaga to zmiany art. 46 projektu.
W opinii KPP, Krajowy Zjazd Biegłych Rewidentów powinien odbywać się corocznie. Nie byłoby dobrze, gdyby biegli badali roczne sprawozdania podmiotów, które podlegają zatwierdzeniu przez walne zgromadzenie, a samorząd rozliczałby się przed członkami de facto co 4 lata. Komisja rewizyjna nie może zastąpić walnego zgromadzenia.
1 2
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl