Polski Ład skróci terminy rozliczeń podatku dochodowego
2021-08-05 13:28
Polski Ład: jak firmy będą liczyć składkę zdrowotną? © whitelook - Fotolia.com
Przeczytaj także: Polski Ład: wybrane zmiany w podatkach dochodowych
Co za tym idzie, po zakończonym okresie rozliczeniowym podatnicy mają jeszcze 20 dni na dokonanie zapisów w księgach oraz wpłacenie daniny fiskusowi. To się jedna może zmienić. Wszystko przez propozycje wynikające z Polskiego Ładu i nowego sposobu naliczania składki zdrowotnej.Przypomnijmy bowiem, że składki ZUS (w tym składkę zdrowotną) przedsiębiorcy płacą do 10-tego bądź 15-tego dnia następnego miesiąca za miesiąc poprzedni (w zależności od tego czy zatrudniają pracowników czy nie). Polski Ład zakłada natomiast, że składkę zdrowotną przedsiębiorcy będą płacić nie ryczałtowo (jak to ma miejsce obecnie) a od uzyskanego dochodu (bądź przychodu wg indywidualnie określonej stawki). Ten zatem trzeba będzie ustalić dużo wcześniej, niż na potrzeby podatkowe (najpóźniej 10-tego bądź 15-tego następnego miesiąca). Mało tego, przedsiębiorcy będą musieli też co miesiąc informować ZUS o stosowanej formie opodatkowanej jak też dochodzie stanowiącym podstawę wymiaru składki zdrowotnej. Zakład ubezpieczeń społecznych będzie mógł przy tym wzywać przedsiębiorców do przedkładania różnego rodzaju dokumentów związanych z rozliczeniem podatkowym, czy też kontrolować prawidłowość i rzetelność tych rozliczeń, a więc wchodzić w obecne uprawnienia organów podatkowych.
A proponowane rozwiązania w zakresie składki zdrowotnej kłócą się przepisami podatkowymi. Dla przykładu – przepisy ustawy o VAT pozwalają co do zasady wystawić fakturę dokumentującą sprzedaż w danym miesiącu do 15. dnia miesiąca następnego (art. 106i ustawy o VAT).
Jeżeli zatem dla przykładu sprzedaż miała miejsce w lipcu 2021 r., to co do zasady fakturę przedsiębiorca może wystawić do 15 sierpnia 2021 r., a są wyjątki, które zezwalają na wystawienie tego dokumentu jeszcze później.
Mimo to sprzedaż taką należy wykazać w miesiącu lipcu (to że fakturę można wystawić później nie oznacza że przesunięty/opóźniony jest też moment powstania przychodu w podatku dochodowym).
Proponowane zmiany w zakresie ubezpieczenia zdrowotnego będą skutkować tym, że tak długi okres na wystawienie faktury będzie w rzeczywistości pustym zapisem.
fot. whitelook - Fotolia.com
Polski Ład: jak firmy będą liczyć składkę zdrowotną?
Nadto Polski Ład zdaje się nie baczyć również na przepisy rozporządzenia w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów, którego to par. 27 ust. 1 wskazuje, że w przypadku prowadzenia ksiąg przez biuro rachunkowe, zapisów w księdze należy dokonywać w czasie zapewniającym prawidłowe i terminowe rozliczenie z budżetem, lecz nie później niż do dnia 20. każdego miesiąca za miesiąc poprzedni. Zapis ten jest ściśle skorelowane z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych, która wymaga obliczenia i wpłaty podatku do 20. dnia następnego miesiąca.
A to nie koniec problemów. Jeden przedsiębiorca może bowiem prowadzić kilka firm w różnych formach prawnych (w postaci spółek osobowych). Dokumentację księgową poszczególnych firm mogą natomiast prowadzić różne podmioty. Pozyskanie danych z wszystkich spółek i obliczenie łącznego dochodu będącego podstawą wymiaru składki zdrowotnej może się okazać niemożliwe i pociągać za sobą częste korekty składane do ZUS. A te mogą skutkować powstawaniem zaległości w opłacaniu składek.
Trudniej z rozliczeniem kwartalnym
Sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej w przypadku przedsiębiorców korzystających z rozliczeń kwartalnych. Ci bowiem przez pierwsze dwa miesiące w ogóle nie deklarują dochodu do opodatkowania – ten jest ustalany dopiero za dany kwartał.
Co na to Polski Ład? Projekt zmian zakłada, że gdy podstawa wymiaru składki zdrowotnej jest w danym miesiącu niższa od minimalnego wynagrodzenia obowiązującego 1 stycznia danego, to podstawę wymiaru składki za ten miesiąc stanowi kwota minimalnego wynagrodzenia.
Czy jednak to rozwiązanie należy tutaj stosować, czy też podatnicy na rozliczeniach kwartalnych zostaną zmuszeni do comiesięcznego ustalania dochodu nie na potrzeby wymiaru zaliczki na podatek dochodowy, a właśnie składki zdrowotnej?
Podobne wątpliwości występują w przypadku podatników korzystających z uproszczonej metody wpłacania zaliczek na podatek dochodowy. Przypomnijmy, że rozwiązanie to polega na płaceniu stałej kwoty podatku przez cały rok, obliczonej na podstawie wielkości dochodu wykazanego w zeznaniu podatkowym złożonym w roku poprzednim (czyli dochodu sprzed dwóch, a niekiedy trzech lat). Czy ci na potrzeby składki zdrowotnej będą zobowiązani do ustalania comiesięcznego rzeczywistego dochodu, czy też składkę tę powinni płacić na podstawie rozwiązań stosowanych w podatku dochodowym, a może od kwoty wynagrodzenia minimalnego?
Polski (nie)Ład
Kilka lat temu, w ramach ograniczania barier przedsiębiorczości były znoszone zbędne obowiązki biurokratyczne. Starsi przedsiębiorcy pamiętają obowiązek comiesięcznego składania fiskusowi deklaracji PIT-5/PIT-5L w której był wykazywany bieżący dochód/strata z działalności gospodarczej. Obowiązek ten został zniesiony ponad dekadę temu przyjmując, że jest on zbędny.
Teraz ustawodawca na siłę chce wprowadzić dodatkowe obowiązki informacyjne. Wydaje się przy tym, że osoby pracujące nad projektem zmian w zakresie składki zdrowotnej tworzyły go w oderwaniu od obowiązujących przepisów podatkowych. Nie można też zapomnieć, że proponowane zmiany w tym zakresie będą skutkować istotnym podwyższeniem danin należnych państwu, mają stricte charakter pro fiskalny. Liczenie składki zdrowotnej u przedsiębiorców od podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym bowiem ma się nijak do faktycznie zarobionych przez przedsiębiorcę pieniędzy. Z jednej strony podstawę opodatkowania podatkiem dochodowym ustala się bowiem memoriałowo (czyli wchodzą tutaj również wierzytelności i zobowiązania jeszcze nieuregulowane), z drugiej zaś każdy przedsiębiorca ponosi szereg wydatków związanych z prowadzoną firmą, które to ustawowo są wyłączone z kosztów podatkowych, a więc nie skutkują obniżeniem dochodu do opodatkowania.
Projektodawcy wydają się przy tym być niekonsekwentni w swoich działaniach. Z jednej strony bowiem chcą, aby przedsiębiorca płacił składkę od faktycznego dochodu, czyli teoretycznie od tego, co rzeczywiście zarobił. Co za tym idzie, gdy dochód taki nie wystąpi – nie powinno również być składki do zapłaty. Niestety w takich sytuacjach (tj. gdy przedsiębiorca poniesie stratę bądź uzyska relatywnie niski dochód) składkę zdrowotną i tak będzie musiał zapłacić, gdzie jako podstawę jej naliczenia przyjmie wynagrodzenie minimalne.
oprac. : Krzysztof Skrzypek / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (3)
-
MMałgorzata / 2021-08-05 15:48:56
Jak się ma do tego obliczanie podatku za cały rok, gdy bierzemy pod uwagę remanenty? W pit się go rozlicza a w ZUS? Trzeba będzie składac korektę? Za ostatni miesiąc? Czy proporcjonalnie za cały rok? A może zabrane nam zostanie i rozliczenie remanentu? Bałagan, fiskalizm, rozbój w biały dzień, zniechęcanie do przedsiębiorczości i papierologia. Tyle o tzw. "ładzie". Masakra [ odpowiedz ] [ cytuj ]