Paliwo do służbowego samochodu nadal kością niezgody
2018-11-08 13:00
Fiskus jest nieugięty: paliwo do służbowego samochodu trzeba opodatkować osobno © nithid18 - Fotolia.com
Przeczytaj także: Samochody służbowe udostępniane pracownikom w podatku dochodowym
Ile pracownik miesięcznie zaoszczędza dzięki używaniu do swoich prywatnych celów firmowego samochodu? Fiskus wyliczył, że maksymalnie 250 zł albo 400 zł. Kwota zależy tylko i wyłącznie od liczby dni w miesiącu, w których z auta służbowego pracownik korzystał prywatnie oraz pojemności skokowej jego silnika (stawka rośnie, gdy pojemność przekracza 1600 cm3). Nie jest tutaj natomiast ważna marka pojazdu czy też segment jak też jego rocznik, wyposażenie itd.A skoro idzie o podatki, to fiskus chce, aby te były jak najwyższe. Dba zatem o to, żeby podstawy ich naliczenia były odpowiednio wysokie. I tak jest w przypadku zryczałtowanego przychodu za korzystanie z firmowych samochodów. Również na tym gruncie fiskus znalazł pole do podwyższenia budżetowych wpływów.
fot. nithid18 - Fotolia.com
Fiskus jest nieugięty: paliwo do służbowego samochodu trzeba opodatkować osobno
Co mieści się w zryczałtowanym przychodzie z tytułu korzystania ze służbowego samochodu?
Jest to wartość pieniężna nieodpłatnego świadczenia przysługującego pracownikowi z tytułu wykorzystywania samochodu służbowego do celów prywatnych. Tak wskazuje art. 12 ust. 2a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Wydawałoby się zatem, że mieszczą się tutaj wszelkie wydatki eksploatacyjne związane z takim użytkiem prywatnym. I tak też uważają podatnicy oraz sądy administracyjne w ostatnio wydawanych wyrokach.
WSA w Gliwicach w wyroku z 8 marca 2017 r., sygn. akt I SA/Gl 1550/16 uznał, że świadczeniem pracodawcy (objętym ryczałtem) nie jest samo udostępnienie samochodu lecz zapewnienie możliwości jego prawidłowego używania i ponoszenie w związku z tym wszystkich niezbędnych wydatków umożliwiających takie użytkowanie. Wydatkami tymi są koszty eksploatacji pojazdu, w tym materiałów eksploatacyjnych, kosztów związanych z zakupem paliwa, czy badań technicznych, ubezpieczeń itp. Jego pogląd potwierdził też WSA w Krakowie w wyroku z dnia 14.09.2016 r. sygn. akt I SA/Kr 824/16, czy WSA we Wrocławiu w wyroku z dnia 23.11.2015 r., sygn. akt I SA/Wr 1595/15.
Za każdym razem składy orzekające podkreślały, że nie ma powodu, aby jeden rodzaj ponoszonych przez pracodawcę z tego tytułu wydatków uznawać za odrębne świadczenie. Chodzi oczywiście o paliwo służące do napędu służbowego samochodu w jazdach prywatnych.
Jak się przy tym okazało, pogląd ten poparł również Naczelny Sąd Administracyjny.
NSA wyroku z dnia 10.07.2018 r., sygn. akt II FSK 1185/16 (dotyczącym wyroku WSA we Wrocławiu z dnia 23.11.2015 r., sygn. akt I SA/Wr 1595/15) uznał, że „(…) świadczeniem pracodawcy nie jest samo udostępnienie samochodu. Jest nim zapewnienie możliwości jego prawidłowego używania, także i ponoszenie wszystkich niezbędnych wydatków umożliwiających takie używanie tj. kosztów eksploatacji, w tym materiałów eksploatacyjnych, kosztów związanych z zakupem paliwa, czy badań technicznych. Nie ma przy tym żadnego uzasadnienia, aby jeden rodzaj tych wydatków jakim są wydatki na paliwo uznać za stanowiące odrębne świadczenie.(…)”
NSA podkreślił tutaj, że ustawa podatkowa nie zawiera żadnych ograniczeń dotyczących sposobu korzystania z samochodu, liczby przejechanych kilometrów, czy nawet wykorzystywania samochodu do jazd lokalnych czy pozamiejscowych. Pracodawca oddaje pracownikowi do użytku pojazd gotowy do jazdy z zapewnionym paliwem i materiałami eksploatacyjnymi. Korzystanie z takiego samochodu jest możliwe tylko, gdy ten jest w pełni przygotowany do eksploatacji, co nie może mieć miejsca bez paliwa.
Nadto uznanie, że paliwo winno tutaj być rozliczane odrębnie (co wymagałoby prowadzenia dodatkowych ewidencji) niweczy ideę ryczałtu, który z założenia ma upraszczać rozliczenia.
Do takich samych wniosków doszedł również NSA w wyroku z dnia 27.09.2018 r., sygn. akt II FSK 2430/16.
Fiskus nie daje za wygraną
Niestety organy podatkowe w wydawanych interpretacjach twierdzą zgoła co innego, pomimo pojawiających się wyroków sądowych, w tym przytoczonych wyżej rozstrzygnięciach NSA, które urzędnikom są znakomicie znane.
Jako przykład można tutaj wskazać interpretację Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z dnia 16.10.2018 r. nr 0115-KDIT2-2.4011.347.2018.1.ŁS, a więc wydaną już po opublikowaniu obydwu wyroków NSA.
„(…) w warunkach rynkowych udostępnienie (użyczenie, wypożyczenie samochodu) polega na tym, że podmiot przekazuje samochód z określonym poziomem paliwa w zbiorniku (zazwyczaj jest to pełen zbiornik), a przy zwrocie klient ma obowiązek zwrócić samochód z takim samym poziomem paliwa. Opłata dotyczy zatem wyłącznie samej możliwości wykorzystania samochodu. Jeżeli samochód zostaje oddany z innym poziomem paliwa, klient jest obowiązany do pokrycia kosztów zużytego paliwa.
Na uwagę zasługuje również fakt, że przy udostępnianiu nieodpłatnie przez pracodawcę samochodów służbowych pracownikom niejednokrotnie cena samego paliwa zakupionego przez pracodawcę do celów prywatnych pracownika mogłaby znacznie przekraczać wartość ryczałtu za używanie samochodu wskazanego w art. 12 ust. 2a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, co oczywiście stałoby w sprzeczności z uregulowaniami zawartymi w tym przepisie.
(…) koszty paliwa wykorzystywanego do celów prywatnych przez pracownika (…) nie stanowią elementu kwot ryczałtów określonych w art. 12 ust. 2a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych lecz stanowią odrębne nieodpłatne świadczenie(…)” - czytamy w interpretacji
Interpretacja ta nie jest niestety odosobniona. Podatnikom nie pozostaje zatem nic innego, jak dochodzenie swoich praw przed sądem, który to – zgodnie z zaprezentowaną linią orzeczniczą, powinien uchylać rozstrzygnięcia fiskusa.
oprac. : Krzysztof Skrzypek / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)