Certyfikat rezydencji podatkowej w 2019 r.
2018-10-05 13:25
Kserokopia certyfikatu rezydencji podatkowej © yurolaitsalbert - Fotolia.com
Przeczytaj także: Podatek u źródła od odsetek: zwolnienie tylko do końca roku
Polskie ustawy o podatku dochodowym nakładają na wybrane przychody, wypłacane przez polskie firmy podmiotom z zagranicy, zryczałtowany podatek u źródła w wysokości pomiędzy 10% a 20%. Polska firma, jako płatnik winna pobrać taki podatek z wynagrodzenia (czyli umniejszyć jego wysokość) kontrahenta i przekazać go na konto polskich organów podatkowych.Niestety zagraniczny kontrahent na ogół nie jest zainteresowany ponoszeniem ciężaru tego podatku i domaga się wypłaty całego należnego mu wynagrodzenia, a nie po potrąceniu polskiego podatku, tym bardziej że wynagrodzenie takie musi opodatkować również u siebie. Na ogół zatem wartość podatku dodatkowo (obok wynagrodzenia kontrahenta) obciąża polską firmę.
Obciążenia fiskalne z tytułu podatku u źródła można jednakże na ogół istotnie ograniczyć, a niekiedy wręcz całkowicie wyeliminować. Zawarte przez Polskę umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania zawierają bowiem na ogół dużo korzystniejsze zasady opodatkowania (a nawet wyłączenia bądź zwolnienia z podatku w państwie źródła) poszczególnych takich przychodów, a stosowanie przepisów tych umów ma pierwszeństwo przed przepisami krajowymi.
Tak też wskazują polskie ustawy o podatku dochodowym z jednym jednak zastrzeżeniem. Otóż polska firma może stosować postanowienia umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania i obniżyć należną daninę bądź nawet zaniechać jej przekazania, ale pod warunkiem posiadania certyfikatu rezydencji podatkowej zagranicznego kontrahenta, któremu wypłaca stosowne wynagrodzenie objęte co do zasady podatkiem u źródła.
fot. yurolaitsalbert - Fotolia.com
Kserokopia certyfikatu rezydencji podatkowej
Problem jednak w tym, iż ustawy podatkowe nie wskazują, jaką formę powinien przyjąć taki certyfikat, polski fiskus wymaga od takich płatników posiadania oryginału certyfikatu (w wersji papierowej bądź elektronicznej), ewentualnie jego notarialnie potwierdzonej kopii, co często niezwykle trudno uzyskać (zwłaszcza gdy wartość wynagrodzenia wynosi kilkaset euro). W przyszłym roku ma to się zmienić i honorowane będą też zwykłe kserokopie certyfikatu. Niestety obejmie to tylko nieliczne przypadki.
Kopia taka będzie jednakże dopuszczalna jedynie w przypadku usług z tytułu świadczeń: doradczych, księgowych, badania rynku, usług prawnych, usług reklamowych, zarządzania i kontroli, przetwarzania danych, usług rekrutacji pracowników i pozyskiwania personelu, gwarancji i poręczeń oraz świadczeń o podobnym charakterze.
W uzasadnieniu do projektu nowelizacji czytamy, że posługiwanie się takimi kopiami na masową skalę ma miejsce w szczególności w przypadku usług świadczonych przez podmioty z branży cyfrowej, które udostępniają je np. na swoich stronach internetowych. Z uwagi na charakter tych podmiotów, świadczących usługi na masową skalę autentyczność danych zawartych w takich dokumentach nie budzi wątpliwości. 10.000 zł limit ma natomiast zabezpieczyć interesy fiskalne państwa związane z potencjalnymi nadużyciami.
Nowelizacja ustaw o podatku dochodowym zawierająca powyższą zmianę jest obecnie procedowana w Sejmie.
oprac. : Krzysztof Skrzypek / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)