TSUE i VAT od leasingu. Nowe ujęcie leasingu finansowego i operacyjnego
2017-12-19 14:08
Zmiany w rozliczeniu VAT od leasingu © Richard Villalon - Fotolia.com
Przeczytaj także: Leasing finansowy i operacyjny w podatku VAT
W praktyce podatkowej odróżnienie tych dwóch typów leasingu ma fundamentalne znaczenie i przesądza o sposobie dokonywania rozliczeń podatkowych na gruncie podatku VAT i podatków dochodowych. Stanowisko wyrażone przez Trybunał póki co w bezpośredni sposób nie wpłynie na polskich podatników, jednak wszystko wskazuje na to, że to tylko kwestia czasu.Leasing a podatek – co jest towarem, a co usługą
Leasing finansowy od leasingu operacyjnego różni się przede wszystkim tym, że przedmiot leasingu staje się środkiem trwałym korzystającego i to on dokonuje odpisów amortyzacyjnych od jego wartości początkowej. Dodatkowo zakłada on często pewien automatyzm w zakresie przejścia własności przedmiotu leasingu z leasingodawcy na leasingobiorcę z chwilą zakończeniu umowy.
Inaczej jest w przypadku leasingu operacyjnego – tam przedmiot oddany w leasing wciąż księgowo i podatkowo ujmowany jest przez finansującego, a dodatkowo zwykle przejście własności zależy jedynie od skorzystania z opcji zakupu i nie jest tak pewne w chwili zawierania umowy jak przy leasingu finansowym.
Polskie regulacje dość jasno wskazują, że leasing finansowy na gruncie podatku VAT jest dostawą towarów. To oznacza, że obowiązek podatkowy od całej wartości przedmiotu leasingu powstaje w momencie jego wydania i to niezależnie od tego, że płatność na rzecz finansującego będzie następowała w ratach. Przepisy nie pozwalają jednocześnie na traktowanie leasingu operacyjnego na podobnych zasadach, w związku z czym kwalifikowany jest on jako usługa, od której podatek VAT reguluje się z płatnością każdej kolejnej raty, której wysokość stanowi podstawę opodatkowania.
fot. Richard Villalon - Fotolia.com
Zmiany w rozliczeniu VAT od leasingu
Trybunał wyjaśnia i… mnoży wątpliwości
Na konieczność każdorazowego przeprowadzenia takiej analizy zwrócił uwagę Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej we wspomnianym orzeczeniu z 4 października 2017 r., C-164/16, w którym wskazał on zasady pozwalające odróżnić towar i usługę w przypadku leasingu. Ich zastosowanie w praktyce może jednak okazać się problematyczne.
Co dokładnie to oznacza i jak rozumieć te stwierdzenia – Trybunał w zasadzie nie wyjaśnia. Jasno jednak z orzeczenia wynika, że w takiej sytuacji koniecznie jest rozliczenie podatku VAT od całkowitej wartości przedmiotu w związku z jego wydaniem, a nie wpłacaniem kolejnych rat. Jasne jest także, że tak rozumianych przepisów dyrektywy nie da się pogodzić z polską ustawą VAT, która formalnie z dyrektywą nie może być sprzeczna.
Co to oznacza dla polskiego podatnika?
Chwilowo nic. Nie ma bowiem podstaw do kwestionowania rozliczeń dokonywanych zgodnie z polską ustawą. Nie ma także powodów do stosowania zasad rozliczeń wyrażonych w orzeczeniu TSUE, dopóki nie zmieni się polska ustawa. Ta zaś póki co nie będzie w tym zakresie nowelizowana. Nie oznacza to jednak, że sprawę można zignorować, bowiem może się okazać, że to tylko cisza przed burzą.
Orzeczenie TSUE pokazało, że przepisy polskiej ustawy stoją w sprzeczności z regulacjami dyrektywy VAT, co jest sytuacją niedopuszczalną. Dla polskiego ustawodawcy, ale przede wszystkim dla krajowych organów podatkowych, nie jest to duży problem, o ile zasady wyrażone w przepisach unijnych i orzecznictwie Trybunału są korzystne dla podatników. W tym przypadku sytuacja jest jednak inna: to polska ustawa VAT reguluje kwestię leasingu w sposób bardziej czytelny i częściej pozwala rozliczać podatek VAT okresowo, wraz z płatnością każdej raty. Z punktu widzenia organów podatkowych korzystniej byłoby jednak rozliczać podatek od całej wartości już w chwili wydania przedmiotu. Tym razem może więc polski ustawodawca wykaże się większym zainteresowaniem orzecznictwem TSUE. To zaś może doprowadzić do prawdziwej rewolucji w rozliczaniu leasingu, zwłaszcza że bez wątpienia nieostre kryteria wynikające z orzeczenia TSUE i dyrektywy VAT skarbówka będzie rozumiała tak, jak będzie jej wygodnie. Choćby z tego względu umowom leasingowym warto przyjrzeć się dokładniej już teraz.
oprac. : Kancelaria Prawna Skarbiec
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (1)