Uwaga na VAT marżę przy sprzedaży nowej elektroniki!

Przeczytaj także: Sprzedaż VAT marża w nowym JPK_VAT z deklaracją

Procedura marży przewidziana dla towarów używanych pozwala na płacenie podatku VAT jedynie od marży uzyskanej na danej transakcji. Aby powyższe zobrazować załóżmy, że kupiliśmy używany telefon od Kowalskiego za 500 zł i sprzedajemy go Nowakowi za 600 zł.

Dzięki procedurze marży - VAT zapłacimy od 81,13 zł, czyli całe 18,70 zł. Skąd takie wyliczenie? Otóż od tego, co otrzymaliśmy za telefon odejmujemy kwotę, którą musieliśmy zapłacić poprzedniemu właścicielowi. Otrzymujemy zatem równe 100 zł, które jest naszą marżą, ale uwaga - już z podatkiem VAT. Należy zatem z niej wyodrębnić wartość netto oraz VAT. Przy stawce 23% (a taka ma zastosowanie do elektroniki) wychodzą nam powyższe wartości.

Czy jest to korzystne? Gdyby opodatkować powyższe na zasadach ogólnych, to wartość podatku wyniosłaby aż 112,20 zł. Różnica jest zatem znaczna. Dlatego też tam, gdzie to tylko możliwe, sprzedawcy starają się stosować opodatkowanie marży, gdyż ich zysk się zwiększa. O ile klient się oczywiście na to godzi, bo gdy tym jest czynny podatnik VAT rozwiązanie takie nie zawsze jest dla niego korzystne. Z faktury VAT marża bowiem VAT-u odliczyć nie można i to w żadnym wypadku. Każdy przypadek wymaga tutaj jednakże odrębnej kalkulacji „czy warto”.

Warunki VAT marży

Procedura VAT marża jest jednak odstępstwem od zasad ogólnych opodatkowania i można ją stosować tylko w ściśle określonych przypadkach. Pierwszy z nich to odpowiedni sposób zakupu. Ustawa o VAT wprost wskazuje, że towar musi zostać nabyty od:

• osób innych niż podatnicy podatku VAT (czyli np. zwykłych Kowalskich);
• podatników podatku VAT, jeżeli dostawa tych towarów była zwolniona z VAT na podstawie art. 43 ust. 1 pkt 2 lub art. 113;
• podatników, jeżeli dostawa tych towarów podlegała procedurze VAT-marża.

Zakupy takie mogą również zostać dokonane za granicą, niemniej powyższe warunki także i one muszą spełniać.

I tutaj właśnie zaczynają się problemy przy handlu elektroniką. Ileż to razy bowiem osoba podpisując nową umowę na usługi telekomunikacyjne otrzymuje także nowy telefon w bardzo atrakcyjnej cenie, który od razu sprzedaje. Komu? - najczęściej będzie to pobliski komis gsm. Taki komis następnie telefon wystawia na sprzedaż. Niemniej aby jego oferta była atrakcyjna dla klienta - musi być odpowiednio niska. Aż zatem prosi się, aby zastosować tutaj opodatkowanie marżą - co widać chociażby na opisanym wyżej przykładzie.

Dlatego przy wielu transakcjach opodatkowanie marżą bardzo kusi - nawet jeżeli jest ona stosowana na granicy prawa albo już po jej przekroczeniu.

Fiskus ostrzega

Resort finansów przestrzega przed zbyt dalekimi zapędami przedsiębiorców przy stosowaniu opodatkowania marży i ostrzega, że bacznie będzie się przyglądał handlowi elektroniką. W komunikacie zamieszczonym na swojej stronie internetowej „Obrót nową elektroniką w procedurze VAT-marża” poinformował, że z monitoringu informacji zawartych w Internecie, w szczególności na popularnych platformach aukcyjnych, stwierdzono rozpowszechnioną praktykę stosowania procedury VAT-marża przy obrocie nowymi towarami. Dotyczy to przede wszystkim towarów z kategorii elektroniki, a zwłaszcza telefonów komórkowych oraz tabletów.

Resort ostrzega, że:

1. zastosowanie procedury VAT-marża do dostaw towarów nowych jest niezgodne z przepisami ustawy o VAT i może wskazywać na chęć zaniżenia podstawy opodatkowania VAT, co skutkuje powstaniem zaległości podatkowej oraz sankcji VAT;
2. zastosowanie procedury VAT-marża, przy jednoczesnym odliczeniu podatku naliczonego od zakupu towarów jest niezgodne z przepisami ustawy o VAT i może prowadzić do powstania zaległości podatkowej oraz sankcji VAT.

Nie można także dokonać zakupu telefonów komórkowych w ramach odwrotnego obciążenia i następnie sprzedać je w procedurze marży.