Wyciąg bankowy jednak tylko na żądanie organów podatkowych?
2017-06-12 12:48
Kontrola fiskalna operacji bankowych wstrzymana? © HasanEROGLU - Fotolia.com
Przeczytaj także: Komu fiskus sprawdzi wyciąg bankowy?
Taką rewolucję przedstawiono w projekcie z dnia 19 maja 2017 r. ustawy o zmianie ustawy Ordynacja podatkowa. Zgodnie z nim osoby prawne, jednostki organizacyjnie niemające osobowości prawnej oraz osoby fizyczne będące przedsiębiorcami w rozumieniu ustawy o swobodzie działalności gospodarczej miały zostać zobowiązane do przekazywania Szefowi KAS wyciągów z rachunków bankowych prowadzonych w bankach oraz rachunków w SKOK-ach. Obowiązek taki miał być realizowany w systemie dziennym bez wezwania organu podatkowego. Z obowiązku tego zostali wyłączeniu jedynie mikroprzedsiębiorcy oraz jednostki sektora finansów publicznych, o których mowa w art. 9 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych.Wyciągi bankowe miały być przekazywane za pośrednictwem banków i SKOK-ów - na podstawie złożonych przez firmy upoważnień. Jedynie podmioty posiadające konta w bankach zagranicznych musiałyby się z nich wywiązywać samodzielnie.
- dane identyfikacyjne nadawcy i odbiorcy zlecenia płatniczego obejmujące nazwę i adres oraz NIP lub REGON, jeżeli są dostępne,
- numery rachunków bankowych nadawcy i odbiorcy,
- datę i czas obciążenia rachunku nadawcy lub datę i czas dokonania wpłaty gotówkowej,
- kwotę i walutę operacji,
- tytuł i opis zlecenia płatniczego,
- saldo rachunku przedsiębiorcy po realizacji zlecenia płatniczego,
- informację o numerze rachunku wirtualnego utworzonego w celu identyfikacji masowych płatności, jeżeli zlecenie płatnicze dotyczy uznania takiego rachunku.
Wyciągi miałyby być przekazywane przez banki za pośrednictwem systemu teleinformatycznego Krajowej Izby Rozliczeniowej.
fot. HasanEROGLU - Fotolia.com
Kontrola fiskalna operacji bankowych wstrzymana?
Zakładano, że zmiany zaczną obowiązywać od września 2017 r. Projektodawcy uznali, że ich wprowadzenie da budżetowi państwa dodatkowe wpływy w tym roku na poziomie 2,2 mld zł, a w latach następnych 4,5 mld zł rocznie.
Fiskus miał przy tym zawiadamiać podatników o stwierdzonych nieprawidłowościach jak też ostrzegać ich o „podejrzanych” transakcjach, dzięki czemu mieli oni uzyskać lepszą ochronę przed konsekwencjami nieuczciwości ze strony kontrahentów. Miało też być mniej kontroli oraz skrócenie czasu weryfikowania zwrotów z deklaracji, a w efekcie ich szybsze uzyskanie.
Ponadto podatnicy mieli zostać zwolnieni z obowiązku dostarczania do urzędów skarbowych dokumentów potwierdzających zapłacenie podatku naliczonego w przypadku chęci uzyskania zwrotu podatku VAT w przyspieszonym terminie (mimo że z projektu to nie wynika, a tylko uzasadnienia do niego).
Dziennik „Gazeta Prawna” powiadomił jednakże, iż najprawdopodobniej fiskus wycofa się z tego projektu. Napotkano tutaj bowiem bardzo duży opór ze strony banków, na których to zostanie przeniesiony ciężar przekazywania informacji do Dyrektora KAS. W projekcie bowiem nałożono na instytucje bankowe nowe obowiązku związane z przekazywaniem wyciągów, ale nie zaproponowano żadnej rekompensaty za koszty, które banki musiałyby w związku z tym ponieść. W konsultacjach wskazano też, że proponowane rozwiązanie istotnie nadszarpnie tajemnicę bankową, z czym wiąże się podważenie zaufania do tych instytucji.
Na chwilę obecną na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji prace nad projektem stoją w miejscu.
oprac. : Krzysztof Skrzypek / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)