500+ a zeznanie podatkowe i ulga na dzieci

Przeczytaj także: Dzięki uldze na dziecko oszczędzą też rodzice z niskim podatkiem

W zdecydowanej większości od świadczeń rodzinnych i socjalnych nie trzeba płacić podatku. Podlegają one wprawdzie pod reżim ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, niemniej najczęściej są z tego podatku (w samej ustawie) zwolnione. A w stosunku do przychodów/dochodów zwolnionych od podatku odpowiednie instytucje bądź organy państwowe nie wysyłają beneficjentom informacji o wypłaconych kwotach (z pewnymi wyjątkami, gdzie niecałe świadczenia są z podatku zwolnione, a jedynie do określonej wartości).

Czy 500+ na dziecko jest zwolnione od podatku?

Odpowiedź jest twierdząca. Stosowne zwolnienie znalazło się w art. 21 ust. 1 pkt 8 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, który w brzmieniu obowiązującym od 1 kwietnia 2016 r. wskazuje, że wolne od podatku są m.in. świadczenie wychowawcze otrzymane na podstawie przepisów o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (potocznie nazywane „500+”).

W związku z powyższym nie należy oczekiwać od organów wypłacających świadczenie, że te wystawią nam informację na odpowiednim formularzu PIT-a o wysokości otrzymanego świadczenia. Sam rodzic natomiast w rocznym rozliczeniu podatku nie wykaże w swoich przychodach wartości takiego świadczenia.

500+ a rozliczenie podatku

Jak zostało to już wyżej podkreślone, 500+ jest zwolnione od podatku, a co za tym idzie - nie ujmujemy go w rocznym PIT. Tutaj podatnicy deklarują dochody jedynie opodatkowane. Są to m.in. dochody z pracy, działalności wykonywanej osobiście (chociażby zawarte z przedsiębiorcami umowy zlecenie czy o dzieło), działalności gospodarczej czy najmu bądź dzierżawy (źródeł przychodów jest o wiele więcej).


Warto też pamiętać, że 500+ nie wpływa na wartość kwoty wolnej od podatku, nie odbiera prawa do rozliczenia się razem z drugim małżonkiem bądź jako osoba samotnie wychowująca dziecko, jak też nie obniża limitu dochodu, do którego stosowana jest niższa (18 proc.) stawka podatku.

500+ a ulga prorodzinna

500+ to jedna z dwóch preferencji, na które mogą liczyć rodzice i to niezależnie od uzyskiwanych dochodów. Warunkiem jest tutaj jednakże posiadanie co najmniej dwóch pociech uprawniających do danego świadczenia, a w przypadku podatku dochodowego - ulgi podatkowej.

Drugim świadczeniem jest właśnie ulga na dzieci, która zdaje się mieć szersze zastosowanie, niż 500+, jako że obejmuje też dzieci powyżej 18 roku życia (chociaż jej wartość jest dużo niższa od uzyskiwanych co miesiąc 500 złotych). Niemniej zawiera ona także dodatkowe obostrzenia. I tak przy jednej pociesze uprawniającej do ulgi rodzice nie mogą zarobić więcej, aniżeli ustawowe limity.
Ograniczone, i to istotnie, jest też uzyskiwanie dochodów przez dzieci, które osiągnęły pełnoletniość.

Świadczenie 500+ nie ma najmniejszego wpływu na prawo do skorzystania z ulgi na dzieci i to nawet przy jednej pociesze. W drugą stronę jest jednak zupełnie inaczej. Otóż przy świadczeniu tym na pierwsze dziecko, oraz przy niektórych innych świadczeniach rodzinnych (jak chociażby zasiłek rodzinny), istotne znaczenie ma uzyskany przez rodziców dochód. Jeżeli ten na członka rodziny przekroczy określony pułap, prawa do dodatkowych pieniędzy oni nie mają.

Zwrot z tytułu ulgi prorodzinnej wpływa na ten dochód. W związku z tym w skrajnych przypadkach warto się zastanowić, czy z ulgi skorzystać (albo czy skorzystać z niej w pełnym zakresie). Przekroczenie progu dochodowego nawet o 1 zł pozbawia tutaj bowiem świadczeń rodzinnych.

Program 500+

Prawo do świadczenia 500+ przysługuje na drugie i każde kolejne dziecko do ukończenia 18 roku życia bez spełnienia kryterium dochodowego.

W przypadku osób wychowujących jedno dziecko bądź ubiegających się o świadczenie także na pierwsze, dochód w gospodarstwie domowym nie może przekroczyć kwoty 800 zł miesięcznie na osobę. Jeżeli którekolwiek z dzieci jest niepełnosprawne, limit dochodu rośnie do kwoty 1 200 zł.