Ulga rehabilitacyjna na samochód: podwójny charakter wydatków
2017-01-16 14:01
Osoba niepełnosprawna © Andrey Popov - Fotolia.com
Przeczytaj także: Darowizny na cele pożytku publicznego w rozliczeniu PIT 2016
Sąd wypowiadał się m.in. w zakresie rozliczenia przez małżonków w ramach ulgi rehabilitacyjnej wydatków ponoszonych na posiadany samochód osobowy. Małżonkowie ci dojeżdżali nim na zabiegi leczniczo-rehabilitacyjne. Każdy z małżonków odliczył pełny dostępny limit, czyli 2 280 zł. Małżonkowie odbyli odpowiednio 20 zabiegów i 30 zabiegów, gdzie przejechane z tego tytułu kilometry wniosły ok. odpowiednio 720 i 1 080. Na tej podstawie, jak też średniego spalania pojazdu oraz średniej ceny paliwa organ podatkowy istotnie ograniczył odliczenie wydatków na auto w ramach ulgi rehabilitacyjnej.Skarżący nie zgadzając się z powyższym skierowali sprawę do sądu wskazując, że wartość faktycznie poniesionych wydatków nie ma tutaj najmniejszego znaczenia. Ulga w pełnym wymiarze im przysługuje z uwagi na to, że samochód faktycznie wykorzystywali w celu wskazanym w ustawie.
Niemniej powyższe nie oznacza, że każdy ma prawo do pełnego limitu odliczenia. Kwota 2 280 zł jest bowiem tutaj jedynie granicą możliwych do odliczenia wydatków poniesionych przez podatnika na używanie własnego samochodu osobowego a nie kwotą, którą podatnik może odliczyć, bez względu na to, w jakiej rzeczywiście wydatki poniósł.
fot. Andrey Popov - Fotolia.com
Osoba niepełnosprawna
Ponadto odliczenie ma dotyczyć wydatków na potrzeby związane z koniecznym przewozem na niezbędne zabiegi leczniczo-rehabilitacyjne, a więc wydatki takie będą dla różnych podatników różne w zależności od koniecznej do przebycia drogi i ilości niezbędnych dojazdów.
Sąd podkreślił także, iż użycie zwrotu "leczniczo-rehabilitacyjne" wskazuje na to, że ustawodawcy chodziło o zabiegi, które mają podwójny charakter. Nie mieszczą się zatem w granicach tej ulgi wydatki na przejazdy na zabiegi mające charakter jedynie leczniczy, bez elementu rehabilitacji, lub wydatki na przejazdy do lekarzy lub badania, jeżeli wizyty takie nie były związane z wykonywaniem zabiegów. Dlatego, w rozpatrywanej sprawie jakkolwiek zlecone przez lekarza badanie Angiografii TK tętnic kończyn dolnych miały na celu zdiagnozowanie stanu zdrowia skarżącej i były konieczne, to jednak nie były zabiegami o charakterze leczniczo-rehabilitacyjnym, nawet jeżeli wyniki tych badań były niezbędne do zaplanowania kolejnych zabiegów leczniczo-rehabilitacyjnych przez lekarza rehabilitacji.
oprac. : Krzysztof Skrzypek / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)