W ryczałcie samochodowym są koszty paliwa
2016-11-07 13:55
Pracownik nie zapłaci za wyjechane paliwo © pattilabelle - Fotolia.com
Przeczytaj także: Wyjazd na wakacje firmowym samochodem z podatkiem dochodowym
Tak przynajmniej uznał WSA w Krakowie w wyroku z dnia 14.09.2016 r. nr I SA/Kr 824/16 (orzeczenie nieprawomocne).Przypomnijmy, jeszcze kilka lat temu sposób określenia wartości przychodu, jaki uzyskuje pracownik za udostępnione mu do celów prywatnych auto służbowe, spędzał sen z powiek księgowych. Ostatecznie kwestię tę rozstrzygnął ustawodawca wskazując bezpośrednio w ustawie miesięczne, zryczałtowane, kwotowe limity takich przychodów. Uzależniono je od pojemności silnika oraz liczby dni, w których pracownik z auta mógł korzystać.
W przypadku wykorzystywania samochodu służbowego do celów prywatnych przez część miesiąca wysokość przychodu ustala się za każdy dzień wykorzystywania samochodu do celów prywatnych w wysokości 1/30 kwot określonych powyżej.
Wszystko wydaje się być proste - przynajmniej w założeniach. Niestety nowe przepisy wywołały nowe wątpliwości, czy tak określony przychód uwzględnia jedynie udostępnienie samego samochodu (w tym jego ubezpieczenie, ewentualne naprawy), czy też koszt wyjeżdżonego prywatnie paliwa?
fot. pattilabelle - Fotolia.com
Pracownik nie zapłaci za wyjechane paliwo
Rzecz jasna podatnicy chcieliby w ryczałcie tym uwzględnić wszelkie świadczenia związane z korzystaniem prywatnie ze służbowego samochodu, zaś fiskus stoi na stanowisku, że pozostałe koszty w postaci paliwa - powinny być rozliczane odrębnie. Mówiąc innymi słowy, jeżeli pracodawca obok samochodu, zgadza się także na finansowanie pracownikowi paliwa, to z tytułu tego paliwa trzeba rozpoznać odrębny przychód w wartości rzeczywistej.
Przydatne narzędzia:
Kalkulator przychodu za korzystanie z firmowego samochodu
WSA podkreślił, iż przepisy podatkowe wskazują na to, że otrzymanym świadczenie jest „wykorzystywanie samochodu służbowego do celów prywatnych”. Wykorzystywać to natomiast nic innego, jak „posługiwać się”, „używać”.
W związku z powyższym świadczeniem pracodawcy nie jest samo udostępnienie pracownikowi samochodu, ale zapewnienie możliwości prawidłowego jego używania. Tym samym chodzi tutaj o ponoszenie niezbędnych wydatków umożliwiających takie używanie. Nie ma zaś żadnego racjonalnego uzasadnienia, aby jeden rodzaj tych wydatków (czyli paliwo), uznać za odrębne świadczenie. Nie sposób bowiem wykorzystywać samochód bez zakupu do niego paliwa.
Sąd podkreślił, że za taką interpretacją przepisów stoi także przyjęta przez ustawodawcę konstrukcja określania wysokości ryczałtu, która została powiązana z pojemnością silnika. Pojemność ta jest natomiast niewątpliwie parametrem warunkującym w pierwszej kolejności zużycie paliwa. Pojemność silnika ma natomiast marginalne znaczenie przy innych kosztach eksploatacyjnych.
WSA wskazał także, iż intencją ustawodawcy było uproszczenie obowiązków pracodawcy w zakresie ustalania przychodu pracownika z tytułu korzystania prywatnie ze służbowego auta. Dlatego też, zdaniem składu orzekającego nie sposób zgodzić się z poglądem organów podatkowych, że paliwo w ryczałcie nie jest uwzględniane.
Podobne stanowisko zajął m.in. WSA we Wrocławiu w wyroku z 23 listopada 2015 r. (sygn. akt I SA/Wr 1595/15, WSA w Warszawie w wyroku z dnia 5 maja 2016 r., sygn. akt III SA/Wa 1925/15, WSA w Opolu w wyroku z dnia 6 maja 2016 r., sygn. akt I SA/Op 68/16, czy WSA w Poznaniu w wyroku z dnia 11 maja 2016 r., sygn. akt I SA/Po 1766/15.
oprac. : Krzysztof Skrzypek / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)