Wydatki na alkohol podczas spotkań handlowych poza kosztami firmy

Przeczytaj także: Owoce "zdrowe" dla firmy: zmniejszą jej podatek

Nieprzychylne rozpoznawaniu takich kosztów są bowiem nie tylko organy podatkowe, ale też i sądy administracyjne, co potwierdził ostatnio Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 10 maja 2016 r., sygn. akt II FSK 700/14.

Otóż spółka, działająca na terenie całego kraju poprzez prowadzone placówki (akwizytorzy, sklepy patronackie, agencyjne i hurtownie), organizowała spotkania ofertowo-handlowe, które były łączone z praktycznymi szkoleniami. Podczas takich spotkań organizowane były imprezy artystyczne (z udziałem wodzireja, kabaretów czy zespołem muzycznym, kuligi, biesiady grillowe itp.) na których to był serwowany także alkohol.

Podczas takich spotkań kontrahenci, poza zapoznaniem się z ofertą, mieli możliwość dokonania zakupów czy złożenia zamówienia. Zdaniem spółki celem organizowanych spotkań był wzrost sprzedaży jak też pozyskanie nowych kontrahentów i promocja zmieniającej się oferty handlowej.

Zdaniem organów podatkowych

Fiskus w wydanych decyzjach uznał, że spółka w takim przypadku nie jest uprawniona zaliczać do kosztów uzyskania przychodów wydatków ponoszonych na usługi gastronomiczne, cateringowe, noclegowe, przewozu osób i inne związane ze spotkaniami "szkoleniowo-integracyjnymi" (czyli w zakresie zapewnienia wymienionych wyżej atrakcji) z jej kontrahentami. Wydatki te nie wykazują bowiem związku z przychodami spółki. Nie można tutaj dowodzić, że spotkania kontrahentów w warunkach innych niż związane z wykonywaną pracą, finansowane przez spółkę "integrują" te osoby tylko i wyłącznie dla ich skutecznego działania jako grupy w celu osiągnięcia przez spółkę przychodów z prowadzonej przez nią działalności gospodarczej.

Trudno również wskazać poziom integracji powodujący osiągnięcie zamierzonego efektu oraz udowodnić, by po takiej imprezie poprawiła się efektywność pracy uczestniczących w niej osób – np. w wyniku zorganizowania występów kabaretów, wycieczki do sanktuarium, wodzireja, oprawy muzycznej, biesiady grillowej, kuligów czy też spożywania napojów alkoholowych.

Zdaniem WSA

Fiskusa poparł także WSA wskazując, że wniesiona skarga nie ma uzasadnienia. Jego zdaniem ilości alkoholu spożywane przez uczestników organizowanych spotkań (w przeliczeniu na osobę) są ilościami odpowiadającymi tym, które można spotkać na imprezach typu imieniny, chrzciny czy wesela.

Zdaniem WSA spożywane ilości alkoholu nie były ilościami, które powinny być serwowane na spotkaniach szkoleniowych, bowiem nie są one ani niezbędne do przeprowadzenia szkolenia, ani nie służą celowi szkolenia, a w konsekwencji nie służą także celowi, jakim jest osiągnięcie przychodu lub zachowanie (zabezpieczenie) jego źródła.

Zdaniem NSA

Także NSA nie był przychylny dla skarżącej oddalając kasację. Sąd podkreślił, że przesłankę celowości kosztu uzyskania przychodów uważa się za spełnioną, gdy istnieje związek przyczynowy pomiędzy poniesieniem danego kosztu a powstaniem lub realną szansą powstania przychodów podatkowych, bądź też zachowaniem albo zabezpieczeniem źródła ich uzyskiwania. Drugorzędne znaczenia ma natomiast to, czy dany wydatek przyniósł oczekiwany skutek w postaci osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenie ich źródła. Aby jednak wydatek mógł stać się kosztem, to w momencie jego ponoszenia podatnik musi (obiektywnie oceniając) oczekiwać takiego efektu.

NSA wskazał, że wydatki na alkohol nie wykazują cechy celowości i niezbędności. Nie są one bowiem ani niezbędne do przeprowadzenia szkolenia, ani nie służą celowi szkolenia, a w konsekwencji nie służą także celowi, jakim jest osiągnięcie przychodu lub zachowanie (zabezpieczenie) jego źródła.

Sąd podkreślił przy tym, że w omawianym przypadku omawianych wydatków w ogóle nie można uznać za koszty uzyskania przychodu w myśl definicji zawartej w art. 15 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Nie wszystkie wydatki, które obciążają podmiot pod względem ekonomicznym i jego zdaniem są niezbędne w celu prowadzenia działalności, są racjonalne i celowe w rozumieniu tego przepisu, z czym tutaj mamy właśnie do czynienia.