Podatek dochodowy gdy sklep internetowy - dropshipping
2015-11-20 13:46
Sklep internetowy © apops - Fotolia.com
Przeczytaj także: Rozliczenie dropshippingu w podatku dochodowym
Dropshipping to schemat internetowej sprzedaży bez potrzeby inwestowania w towar, jego zarządzanie, magazynowanie czy inwentaryzację. Taki sprzedawca nie zajmuje się też przygotowywaniem i wysyłaniem paczek do klienta. Posiadając sklep internetowy czy uczestnicząc w internetowych aukcjach, zbiera zamówienia od klientów i przesyła je do realizacji dostawcy czy hurtowni. Przedsiębiorca wykorzystujący dropshipping w żadnym momencie nie staje się właścicielem zamówionego towaru, gdyż trafia on bezpośrednio do klienta. Zarobki przedsiębiorcy sprowadzają się zatem do ustalonej prowizji od zorganizowania zamówienia. Będzie ona najwyższa przy produktach niszowych – wymagany minimalny kapitał początkowy na starcie, niska bariera wejścia na ten rynek i duża konkurencja utrudniają utrzymanie wysokich marż przy dropshippingu.Model wydaje się prosty, trudniejsze może okazać się podatkowe rozliczenie takiej sprzedaży. Co przy prowadzeniu biznesu opartego na dropshippingu stanowi podstawę opodatkowania PIT-em oraz kiedy powstaje obowiązek wystawienia dla klienta rachunku?
Podatek od wartości marży
Z takimi wątpliwościami zwrócił się do fiskusa podatnik, który przymierzał się do założenia jednoosobowej firmy świadczącej usługi pośrednictwa handlowego - np. na aukcjach internetowych czy poprzez sklep internetowy - polegającego na przenoszeniu procesu wysyłki towaru na dostawcę. Podatnik miałby zbierać zamówienia klientów, inkasować od nich płatności wraz z marżą przez przelewy bankowe, a następnie przesyłać zamówienia i przelewy dalej – do zagranicznego dostawcy czy producenta towaru (spoza Unii Europejskiej).
fot. apops - Fotolia.com
Sklep internetowy
Podatnik uznał, że podatek dochodowy będzie musiał płacić od zysku, jaki przy danej transakcji stanowiłaby różnica między kwotą przelaną przez klienta, a kwotą przekazaną dalej dostawcy (producentowi). Rachunek dla zamawiającego przez niego klienta chciał wystawiać w dniu, kiedy pieniądze od klienta wpłynęłyby na jego konto bankowe.
Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu w odpowiedzi, w interpretacji indywidualnej z dnia 13 lipca 2015 r., o sygn. ILPB1/4518-1-7/15-2/TW przyznał podatnikowi rację.
Skoro towar nie miałby stanowić własności podatnika, podatnik nie miałby uzyskiwać faktur VAT czy rachunku potwierdzającego internetowy zakup jego klienta, nie miałby również importować czy sprowadzać towaru na własny rachunek, ani w niczyim imieniu, a jego udział w transakcji ograniczyłby się do pośrednictwa w płatnościach i zamówieniach – opodatkowanym przychodem z działalności powinna być jedynie pobierana przez niego od klienta marża (prowizja).
Udokumentowanie rachunkiem w dniu zaksięgowania przelewu
Fiskus przychylił się także do kwestii dokumentowania takiej „sprzedaży”. Zdaniem Izby, rachunkami, jakie podatnik powinien wystawiać internetowemu klientowi, winny być rachunki za pośrednictwo handlowe przy zamówieniach składanych do zagranicznych dostawców (producentów). Obowiązek wystawienia rachunku pojawiłby się tutaj w dniu, kiedy pieniądze od klienta zostałyby zaksięgowane na rachunku pośrednika – a w myśl art. 87 Ordynacji podatkowej powinien być wystawiony nie później niż w ciągu 7 kolejnych dni.
Katarzyna Miazek,
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)