Kwota wolna od podatku w Polsce na poziomie 66,6 tys. zł?

Przeczytaj także: Mateusz Szczurek: kwota wolna od podatku to fetysz

W uzasadnieniu do projektu nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wskazano, że jej celem jest zwolnienie z opodatkowania tym podatkiem kwoty określającej wysokość szacownych minimalnych kosztów utrzymania. Zasady sprawiedliwości społecznej wymagają bowiem, aby opodatkowany był jedynie dochód w wysokości przekraczającej minimum konieczne dla zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych.

W grudniu 2014 r. wysokość minimum socjalnego oscylowała w granicach 1 tys. zł miesięcznie.

Stąd, zdaniem projektodawców, kwota wolna od podatku powinna wynosić dla wszystkich podatników ok. 1 000 zł miesięcznie, czyli 12 000 zł rocznie. Kwota ta powinna przy tym uwzględniać zwiększone koszty utrzymania rodzin, które posiadają dzieci na utrzymaniu. Niewątpliwie zatem obecna kwota wolna od podatku, wynosząca zaledwie 3 091 zł, jest stanowczo zbyt niska.

Projektodawcy w uzasadnieniu przytoczyli na liczbach, ile dzięki zmianom podatnicy mogli by na podatku zaoszczędzić, jak też pokazali polską kwotę wolną od podatku na tle innych państw członkowskich UE.

Niemniej przyglądając się planowanym regulacjom nietrudno dojść do wniosku, że posłowie byli dużo bardziej hojni, aniżeli wynika to z samego uzasadnienia do projektu.

Otóż zachowane zostały progi podatkowe jak i stawki podatku. Tym samym do kwoty 85 528 zł podatek będzie płacony wg stawki 18%, zaś nadwyżka dochodów obarczona zostanie stawką 32%.
Niemniej w części dotyczącej samego obliczenia podatku (podatek wynosi) projektodawcy wskazali, że do kwoty 85 528 zł podatek ten wyniesie 18% minus kwota zmniejszająca podatek (12 x 1000 zł).

Projektodawcy w samej ustawie wskazali zatem, że owe 12 000 zł, to nie kwota wolna od podatku, a kwota zmniejszająca podatek, przewidziana w pierwszym przedziale skali podatkowej. Różnica jest zasadnicza. Kwota zmniejszająca podatek to bowiem nic innego jak kwota wolna od podatku pomnożona przez stawkę podatku w pierwszym progu podatkowym (tym samym kwota wolna od podatku to iloraz kwoty zmniejszającej podatek przewidzianej w pierwszym przedziale skali podatkowej oraz stawki podatku). Przy takim założeniu kwota wolna od podatku wyniesie w związku z tym 12 000 zł / 18% = 66,666,67 zł. W efekcie tylko najlepiej zarabiający płaciliby podatek dochodowy (ten nie sięgnąłby chociażby zarabiających średnią krajową).

Pomyłka tudzież błędna interpretacja regulacji przez autora niniejszego tekstu? – można by przyjąć takie założenie, niemniej owy „błąd” występuje także przy drugiej stawce podatku gdzie projektodawcy wskazali, że przy zarobkach powyżej 85 528 zł podatek powinien wynosić 3 395,04 zł + 32% nadwyżki ponad 85 528 zł.

Kwota podatku na poziomie 3 395,04 zł liczonego wg stawki 18% to natomiast nic innego, jak 85 528 zł x 18% - 12 000 zł.
Czyżby przed wyborami posłowie byli aż tak hojni i chcieli zwolnienia z podatku dochodowego dla większej części społeczeństwa?