Praca za granicą w polskim zeznaniu podatkowym
2015-02-20 13:07
![Praca za granicą w polskim zeznaniu podatkowym [© Piotr Adamowicz - Fotolia.com] Praca za granicą w polskim zeznaniu podatkowym](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/abolicja-podatkowa/Praca-za-granica-w-polskim-zeznaniu-podatkowym-151711-200x133crop.jpg)
PIT © Piotr Adamowicz - Fotolia.com
Przeczytaj także: Podatek dochodowy: lepsza praca w Niemczech niż Holandii?
Coraz więcej osób decyduje się na wyjazd do pracy za granicę. Ci, którzy osiadają poza krajem na stałe, płacą podatki wg przepisów państwa, w którym mieszkają. Ale ci, którzy za granicą pracują przez zaledwie kilka miesięcy i rozliczają się w Polsce, muszą zapłacić podatki według krajowych zasad. Te zaś nie są jednolite.Zasada generalna – doliczać
Generalna zasada, dotycząca rozliczeń dochodów uzyskiwanych w innym kraju, mówi, że należy doliczać je (po uprzednim przeliczeniu na złote) do kwoty dochodów pochodzących z pracy w kraju. Następnie od tak uzyskanej kwoty liczy się podatek. Jeśli więc łączna kwota dochodów z kraju i z zagranicy nie przekracza 85 528 zł, mnoży się ją przez 18% proc. i od wyniku odlicza się 556,02 zł. Jeśli jednak dochody przekraczają limit 85 528 zł, do obliczeń bierze się kwotę podatku w wysokości 14 839,02 zł powiększoną o 32% nadwyżki dochodu od kwoty przekraczającej limit.
I tu właśnie zaczynają się różnice. W przypadku krajów, z którymi Polska podpisała umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania i w której jako metodę obliczania podatku należnego w Polsce wskazano tzw. metodę „wyłączenia z progresją”, uzyskana kwota posłuży wyłącznie do ustalenia stopy opodatkowania w Polsce. Przez uzyskany wskaźnik mnoży się wyłącznie dochody uzyskane w Polsce, co daje należny podatek.
fot. Piotr Adamowicz - Fotolia.com
PIT
Z przepisów wynika, że co do zasady przychody osiągnięte za granicą, nawet jeśli są zwolnione z podatku w kraju, doliczane są do dochodu uzyskanego przez podatnika.
Przykładowo – jeśli ktoś w kraju zarobił 20 tys. zł, a dzięki pracy za granicą uzyskał 30 tys. zł, to wylicza się wartość podatku od całej kwoty 50 000 zł. Następnie z otrzymanej kwoty wylicza się stopę opodatkowania - w tym przypadku stopa ta będzie wynosić 16,89% - i otrzymany wskaźnik mnoży się wyłącznie przez kwotę dochodów uzyskanych w Polsce, czyli owe 20 tys. zł.
Niektóre umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania są inne
Jednakże w niektórych przypadkach do dochodów uzyskanych za granicą należy zastosować inną metodę liczenia zobowiązań podatkowych wobec polskiego fiskusa, czyli „metodę proporcjonalnego odliczenia”.
Początek procedury obliczania zobowiązań jest podobny do przytoczonego powyżej – czyli do dochodów uzyskanych w kraju dolicza się te pochodzące z pracy za granicą. Od uzyskanej w ten sposób kwoty liczy się kwotę zobowiązania podatkowego – oczywiście z zastosowaniem skali podatkowej. Teraz podatnik ma prawo odliczyć od podatku należnego w Polsce podatek zapłacony już za granicą, ale tylko w części przypadającej proporcjonalnie na kwotę dochodów zagranicznych. Wówczas uzyskuje kwotę, którą musi przekazać polskiemu fiskusowi.
Wyobraźmy sobie, że podatnik w Polsce zarobił 30 tys. zł, zaś za granicą 20 tys. zł. Podatek należy wyliczyć od całego dochodu, czyli 50 tys. zł. Mówiąc w uproszczeniu będzie to kwota 8 443,98 zł (50 tys. zł x 18% - 556,02 zł) Następnie wylicza się, ile maksymalnie podatku zapłaconego za granicą będzie można odliczyć od podatku należnego w Polsce. W tym przypadku będzie to 40% (20 000 zł / 50 000 zł x 100%) z kwoty 8 443,98 zł, a więc maksymalnie 3 377,59 zł. I tylko o taką kwotę można maksymalnie pomniejszyć należny polskiemu fiskusowi podatek (nawet jeżeli podatek zagraniczny był znacznie wyższy). Resztę trzeba zapłacić w kraju. Oczywiście jeżeli zagraniczny podatek był niższy od wskazanego limitu, odliczeniu podlega wartość faktycznie zapłaconego podatku, a nie maksymalny limit.
Różne kraje, inne obowiązki
Ważne jest także, że od sformułowań zawartych w umowie o unikaniu podwójnego opodatkowania zależą także obowiązki podatników do co rozliczania się w kraju. Ci, którzy pracują i zarabiają w państwach, z którymi Polska zawarła umowy zawierające zapis o stosowaniu metody „wyłączenia z progresją”, mają obowiązek składać deklaracje podatkowe w kraju tylko wtedy, gdy uzyskali dochody również w Polsce albo chcą się rozliczyć wspólnie z małżonkiem. Ci zaś, którzy mieli dochody wyłącznie za granicą, deklaracji nie muszą składać.
Inaczej jest, jeśli do zagranicznych dochodów należy stosować metodę „proporcjonalnego odliczania”. Wówczas ma obowiązek rozliczania się w Polsce w każdym przypadku, a więc nawet jeśli podatnik nie uzyskał tutaj żadnego dochodu. Mało tego – w takim przypadku powinien po powrocie (do 20 dnia miesiąca przypadającego po miesiącu, w którym wrócił) wpłacić zaliczkę w wysokości co najmniej 18% uzyskanych dochodów. Jeśli powrót nastąpił po zakończeniu roku podatkowego, może wpłacić należny podatek w chwili złożenia zeznania podatkowego.
Oczywiście, trzeba pamiętać, że obowiązek podatkowy dotyczy tylko tzw. rezydentów, a więc osób, które w Polsce mają tzw. ośrodek interesów życiowych lub przebywają w Polsce dłużej niż 183 dni w roku podatkowym (nieograniczony obowiązek podatkowy).
Marek Siudaj, Tax Care
![Pensja dyrektora maltańskiej spółki bez podatku w Polsce [© DragonImages - Fotolia] Pensja dyrektora maltańskiej spółki bez podatku w Polsce](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/abolicja-podatkowa/Pensja-dyrektora-maltanskiej-spolki-bez-podatku-w-Polsce-208811-150x100crop.jpg)
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)