eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiAktualności podatkoweKorekta kosztów zniknie z podatku dochodowego w 2015 r.?

Korekta kosztów zniknie z podatku dochodowego w 2015 r.?

2015-01-22 13:08

Korekta kosztów zniknie z podatku dochodowego w 2015 r.?

Korekta kosztów zniknie z podatku dochodowego w 2015 r.? © funkyfrogstock - Fotolia.com

Przepisy o korekcie kosztów w zakresie nieuregulowanych zobowiązań są jednymi z najbardziej uciążliwych przepisów podatkowych utrudniających jednocześnie prowadzenie działalności gospodarczej. Dlatego też powstał projekt nowelizacji przepisów, który te obowiązujące od 2013 r. regulacje ma usunąć.

Przeczytaj także: Zatory płatnicze: korekta kosztów zniknie z podatków w 2016 r.

Chodzi tutaj oczywiście o prezydencki projekt ustawy o zmianie ustawy Ordynacja podatkowa oraz niektórych innych ustaw. Pomimo, że podstawowym zadaniem projektu jest zmiana Ordynacji podatkowej na korzyść podatników, jego autorzy postanowili ingerować w nim także w ustawy o podatkach dochodowych w zakresie przepisów regulujących kwestię korekty kosztów.

Przypomnijmy, feralne przepisy znalazły się w art. 24d ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz art. 15b ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych z dniem 01 stycznia 2013 r. i już od samego początku powodowały spore trudności interpretacyjne. Szybko też się okazało, iż aby je stosować, konieczne jest ponoszenie niemałych dodatkowych nakładów.

Wskazane regulacje mówią w uproszczeniu, że nieuregulowanie zobowiązania w określonym terminie (czyli w ciągu 30 dni od terminu płatności tudzież 90 dni od zaksięgowania kosztu, gdy termin płatności był dłuższy niż 60 dni), które zostało odniesione w ciężar kosztów uzyskania przychodu, skutkuje skorygowaniem tych kosztów niezapłaconą część takiego zobowiązania w podanych terminach. Dopiero w chwili zapłaty zobowiązanie takie może ponownie znaleźć się w kosztach uzyskania przychodów firmy.

fot. funkyfrogstock - Fotolia.com

Korekta kosztów zniknie z podatku dochodowego w 2015 r.?

Przepisy o korekcie kosztów w zakresie nieuregulowanych zobowiązań są jednymi z najbardziej uciążliwych przepisów podatkowych utrudniających jednocześnie prowadzenie działalności gospodarczej.


Teoretycznie wszystko wydaje się jasne – brak zapłaty w określonych terminach skutkuje koniecznością skorygowania kosztów uzyskania przychodu, jeżeli nieuregulowane zobowiązanie w nich się znalazło. Niestety w praktyce sytuacja jest bardziej skomplikowana. A to dlatego, że wskazane regulacje obejmują w zasadzie wszystkie zobowiązania. Korygować trzeba zatem ujęte w kosztach pozostałe wydatki związane z funkcjonowaniem firmy, czyli np. niezapłacone w terminie faktury za prąd, narzędzia i urządzenia, usługi obce, a także zakupy towarów handlowych czy materiałów. Prawidłowe stosowanie korekty kosztów do tych ostatnich jest nie lada wyzwaniem. Podmioty rozpoznające koszty bezpośrednie, do których niewątpliwie zaliczają się towary handlowe czy materiały zużywane w toku produkcji, odnoszą bowiem ich wartość w koszty dopiero w z chwilą uzyskania przychodu z tego tytułu, co istotnie koryguje korektę kosztów zwłaszcza w zakresie materiałów.

Korekta ta obejmuje swoim zakresem także wydatki na ubezpieczenia (w tym komunikacyjne), czy wreszcie leasingi finansowe, nabycie bądź wytworzenie środków trwałych a także zakupy na raty. Tym samym przykładowo pomimo naliczania odpisów amortyzacyjnych podatnik nie zawsze ma prawo zaliczać je w ciężar kosztów uzyskania przychodu, tudzież obowiązany jest do korekty takich odpisów zaliczonych w ciężar kosztów wcześniej.

Aby zatem wskazane regulacje prawidłowo stosować, firmy musiały wdrożyć nowe rozwiązania techniczne niejako „pilnujące” odpowiedniego rozliczania, jak też zwiększyć nakłady na „siłę roboczą” w tym zakresie. W efekcie przepisy, które w założeniu miały pomóc mniejszym i słabszym przedsiębiorcom, wywołały efekt wręcz odwrotny – zaszkodziły im generując dodatkowe koszty, w zasadzie nie poprawiając ich sytuacji finansowej.

Nadto projektodawcy postulowanej zmiany wskazują, iż ze względu na to, że zagraniczne przedsiębiorstwa mające siedzibę poza Polską nie mają obowiązku respektowania polskich przepisów dotyczących tzw. korekty kosztów, wprowadzane regulacje w istocie dotyczą tylko polskich przedsiębiorców (firm będących podatnikami podatku dochodowego w Polsce).

Warto też dodać, że o ile ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie obowiązku korekty kosztów w zakresie nieuregulowanych zobowiązań, tak nie dokonał żadnych zmian w zakresie korekty przychodu o należności, które nie zostały uregulowane w określonym terminie. Tym samym dłużnik, który nie zapłacił w określonym terminie swoich zobowiązań wobec kontrahentów, jest obowiązany do dokonania korekty swoich kosztów uzyskania przychodu, niemniej jego wierzyciel przychodu pomniejszyć o wartość takich wierzytelności już nie może.
Najwięcej na wskazanych regulacjach zyskuje budżet państwa. Korekta kosztów u dłużnika bowiem skutkuje zwiększeniem dochodu, a co za tym idzie – także podstawy opodatkowania i należnego fiskusowi podatku. Po stronie wierzyciela zobowiązania podatkowe natomiast się nie zmniejszają. W efekcie zatem zwiększają się wpływy z podatków dochodowych.

W firmach natomiast prowadzenie koniecznych rozliczeń wiąże się z dodatkowymi obowiązkami o charakterze instrumentalnym, generując dodatkowe koszty dla przedsiębiorców.

W myśl przyjętych założeń mechanizm tzw. korekty kosztów miał przyczyniać się do likwidacji zatorów płatniczych i poprawy sytuacji finansowej przedsiębiorców.

Po niespełna dwóch latach funkcjonowania omawianych rozwiązań zauważono, że nie spełniają one zakładanych celów, w związku z czym proponowane jest uchylenie tych regulacji. Niemniej z inicjatywą tą nie wystąpili twórcy feralnych przepisów. Znalazły się one w prezydenckim projekcie ustawy nowelizacyjnej.

Pierwsze czytanie projektu odbyło się 14 stycznia 2015 r. na posiedzeniu Sejmu. Obecnie jest on skierowany do Komisji Finansów Publicznych.
Warto wiedzieć
Omawiany projekt ustawy dotyczy przede wszystkim wprowadzenia zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika. Ma także na celu m.in. doprecyzowanie przesłanek przerywających bądź zawieszających bieg terminu przedawnienia oraz określić maksymalny okres, na jaki może zostać przedłużony termin przedawnienia (3 lata).

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć urząd skarbowy lub izbę skarbową.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: