-
1. Data: 2002-11-16 15:42:25
Temat: zmiany w VAT
Od: "Jacek" <s...@p...pl>
Co sądzicie o zmianach w ustawie? Miało być mniej biurokracji a tu taka
niespodzianka. Znowu trochę lasu zginie.
"Art. 32a. 1. Podatnik wystawiający fakturę VAT, na pisemne żądanie
nabywcy towaru lub usługi ma obowiązek:
1) udostępnić do wglądu oryginał lub uwierzytelniony notarialnie odpis
potwierdzenia zgłoszenia rejestracyjnego, o którym mowa w art. 9,
2) umożliwić, w zakresie sprzedaży towarów na rzecz nabywcy:
a) wgląd w dowody księgowe oraz ewidencję, o której mowa w art. 27,
b) otrzymanie kopii deklaracji dla podatku od towarów i usług, w tej
części, która dokumentuje jej złożenie za okres, w którym powstał
obowiązek podatkowy u podatnika będącego sprzedawcą.
Jacek
-
2. Data: 2002-11-16 15:50:57
Temat: Re: zmiany w VAT
Od: "bobek" <b...@x...wp.pl>
to jest panie Jacek ochrona nabywcy,
jak chcesz pan kupować u oszustów czy innych firm <krzak> na faktury VAT a
potem bulić odliczony VAT z odsetkami, to śmiało, niejeden sie przejechał,
przytoczony przepis wyraźnie mówi <na żądanie>, jak masz pan zaufanie do
dostawcy - nie żądasz, pana sprawa
-
3. Data: 2002-11-16 18:14:09
Temat: Re: zmiany w VAT
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Sat, 16 Nov 2002, Jacek wrote:
>+ Co sądzicie o zmianach w ustawie? Miało być mniej biurokracji a tu taka
>+ niespodzianka. Znowu trochę lasu zginie.
Jacku, nie czytałeś *naszych* narzekań że odbiorca faktury
*odpowiada* (ciągle) za to, że odliczony VAT został zaksięgowany
- a *nie ma jak* sprawdzić ?!
>+ "Art. 32a. 1. Podatnik wystawiający fakturę VAT,
>+ na pisemne żądanie
***************
Nikt cię nie zmusza :)
Pozdrowienia, Gotfryd
-
4. Data: 2002-11-17 00:09:40
Temat: Re: zmiany w VAT
Od: "grzess" <k...@w...pl>
> to jest panie Jacek ochrona nabywcy,
> jak chcesz pan kupować u oszustów czy innych firm <krzak> na faktury VAT a
> potem bulić odliczony VAT z odsetkami....
jaka to ochrona skoro sprzedawca moze w miesiacach nastepnych skorygowac
deklaracje i slad po transakcji ginie, a cale to sprawdzanie diabli wzieli i
konsekwencje takie same...
nie ma mozliwosci tego sprawdzic a w/w prawa niewiele tu pomoga
pozdrawiam
grzess
-
5. Data: 2002-11-17 10:50:52
Temat: Re: zmiany w VAT
Od: "bobek" <b...@x...wp.pl>
Użytkownik "grzess" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ar6mm0$4j8$1@news.tpi.pl...
> > to jest panie Jacek ochrona nabywcy,
> > jak chcesz pan kupować u oszustów czy innych firm <krzak> na faktury VAT
a
> > potem bulić odliczony VAT z odsetkami....
> jaka to ochrona skoro sprzedawca moze w miesiacach nastepnych skorygowac
> deklaracje i slad po transakcji ginie, a cale to sprawdzanie diabli wzieli
i
> konsekwencje takie same...
> nie ma mozliwosci tego sprawdzic a w/w prawa niewiele tu pomoga
> pozdrawiam
> grzess
>
korekta należnego będzie na pewno sprawdzono przez us,
no i jako dowód zostanie deklaracja pierwotna
-
6. Data: 2002-11-17 12:00:16
Temat: Re: zmiany w VAT
Od: "pix" <p...@w...pl>
> to jest panie Jacek ochrona nabywcy,
Być może się mylę, ale coś mi ta cała ochrona wygląda mało realnie.
Jeśli firma otrzymuje miesięcznie kilkadziesiąt/kilkaset faktur i tyle
samo wystawia, to chyba musiałaby zorganizować u siebie odrębne
biuro do obsługi chętnych do "wglądu w ewidencję" i dodatkowo
zatrudnić pracowników którzy nie zajmowaliby się niczym innym jak
tylko podróżami po kraju i "wglądaniem" do kontrahentów.
Kopia deklaracji to chyba też dosyć wątpliwe zabezpieczenie - skąd
ma być wiadomo, że zadeklarowana kwota obejmuje też "naszą" fakturę?
O ujawnianiu w ten sposób danych finansowych konkurencji już nie
wspominam.
Pix
-
7. Data: 2002-11-17 12:33:09
Temat: Re: zmiany w VAT
Od: "Jacek" <s...@p...pl>
Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne wrote:
> Jacku, nie czytałeś *naszych* narzekań że odbiorca faktury
> *odpowiada* (ciągle) za to, że odliczony VAT został zaksięgowany
> - a *nie ma jak* sprawdzić ?!
No pewnie że słyszałem i czytałem,tylko takie rozwiązanie mi się nie
podoba i dlatego chciałem poczytać opinię innych o tym "uszczęśliwianiu"
podatników i danie im możliwoiści kontroli.To jest mniej więcej tak jak
to,że "mały" może żądać od "dużego" odsetek za nieterminową zapłatę.Po
co taka ustawa która nic nie rozwiązuje.Zresztą i przed nią mógł,tylko
co z tego.Zatory jak były tak są.Już widzę jak "duży" obraża się na moje
zapytanie o deklarację VAT.Jak ja śmiem go sprawdzać,przecież on jest
uczciwy itd.Znowu poszli na skróty,zwalając wszystko na podatnika.A poza
tym jak już zostało napisane,skąd ja mam wiedzieć dostając kopię
deklaracji,że akurat z mojej f-ry VAT został zapłacony?Jeśli ja
wystawiając tylko kilkanaście faktur miesięcznie mam wystawić jeszcze
jakieś kilkanaście innych kwitów i przyjąć kilkanaście osób chcących
popatrzeć sobie w moje ewidencje,to serdecznie dziękuję.A dlaczego
"któś" ma przeglądać moją dokumentację i "wnosić mi błoto do biura"?
> Nikt cię nie zmusza :)
Niby racja,ale połowiczna.
Jacek
-
8. Data: 2002-11-18 07:54:50
Temat: Re: zmiany w VAT
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Sun, 17 Nov 2002, grzess wrote:
[...]
>+ jaka to ochrona skoro sprzedawca moze w miesiacach nastepnych skorygowac
>+ deklaracje i slad po transakcji ginie,
Ja wiem...
- oryginalny wpis do ES (u sprzedawcy)
- stara deklaracja (w US)
...
To że z *deklaracji* można mało wyczytać to prawda :(
Pozdrowienia, Gotfryd
-
9. Data: 2002-11-18 13:54:05
Temat: Re: zmiany w VAT
Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl>
"Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne" <s...@s...com.pl> wrote in message
news:Pine.LNX.4.21.0211180853030.12654-100000@irys.s
tanpol.com.pl...
> On Sun, 17 Nov 2002, grzess wrote:
> [...]
> >+ jaka to ochrona skoro sprzedawca moze w miesiacach nastepnych
skorygowac
> >+ deklaracje i slad po transakcji ginie,
>
> Ja wiem...
> - oryginalny wpis do ES (u sprzedawcy)
> - stara deklaracja (w US)
> ...
> To że z *deklaracji* można mało wyczytać to prawda :(
Jacem Ma racje.
jakimi dokumentami trzeba dysponowac, by stwierdzic ze "macro" ujello w
deklaracji
VAT MOJA fakture ?
Boguslaw
-
10. Data: 2002-11-19 11:21:42
Temat: Re: zmiany w VAT
Od: "graszka" <g...@u...wp.pl>
W temacie - przy okazji takich dyskusji zawsze zastanawiam się jak to robią
w cywilizowanych krajach?
Gdzieś tam cała ta papierologia jest mniejsza, gospodarka się nie wali,
wpływy do budżetu są - i owszem. Mamy klienta, który ma firmę w Norwegii i
bardzo sobie chwali sprawność całego systemu (mimo wysokich podatków akurat
tam).
Kurczę, czy u nas tak być nie może. Poza podatkami, oczywiście, bo i tak
niemałe są.
---------------
Graszka