Witam Grupowiczów! Prosze o porade w jaki sposób należy sie zabezpieczyć w
przypadku zaginięcia dowodu osobistego przed nieuczciwymi ludzmi , którzy
chcieliby wykorzystać go do nieuczciwych celów . Po stwierdzeniu zaginięcia
zgłosiłem fakt ten na policji ale nie mam pewności czy to wystarczy by nie
ponosić róznych konsekwencji gdyby ktoś go wykorzystał w sposób niezgodny z
prawem . Dziekuje za wszystkie porady .

do góry

Użytkownik "inter" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ecd7ph$bra$1@news.onet.pl...

Nie ma niestety takiej możliwości, by się zabezpieczyć. Po zarejestrowaniu
utraty przez Ciebie dowodu osobistego w systemach informatycznych informacje te
pojawia się w wykorzystywanych przez banki systemach sprawdzania wiarygodności
klientów. Ale tylko część banków i innych firm korzysta z tego źródła
informacji. Część nie korzysta, bo drogo, część, bo długo a pozostali, bo nie
mają takich możliwości.

Natomiast warto uprzedzić w pracy kadrową i księgową o powyższym fakcie. Jeśli
by ktoś wypisał zaświadczenie o zatrudnieniu na firmę w której pracujesz (nie
można wykluczyć, że sprawca będzie wiedział, gdzie pracujesz i to wykorzysta),
to do tych osób najczęściej banki dzwonią z pytaniami o zatrudnienie pracownika.
No i natychmiast działać w wypadku uzyskania informacji, ze posłużono się tym
dokumentem. Wówczas jest szansa, ze sprawcę z dokumentem Policja zatrzyma i
problem zostanie rozwiązany.

do góry

Użytkownik "inter" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ecd7ph$bra$1@news.onet.pl...
> Witam Grupowiczów! Prosze o porade w jaki sposób należy sie zabezpieczyć w
> przypadku zaginięcia dowodu osobistego przed nieuczciwymi ludzmi , którzy
> chcieliby wykorzystać go do nieuczciwych celów . Po stwierdzeniu
zaginięcia
> zgłosiłem fakt ten na policji ale nie mam pewności czy to wystarczy by nie
> ponosić róznych konsekwencji gdyby ktoś go wykorzystał w sposób niezgodny
z
> prawem . Dziekuje za wszystkie porady .
>
Teoretycznie Policja powinna wysłać "zastrzeżenie" tego dowodu do Urzędu
Miasta, ale ja dopiero wyrabiając nowy dowód dowiedziałam się że tego nie
zrobiono.

do góry

On Mon, 21 Aug 2006, inter wrote:

> chcieliby wykorzystać go do nieuczciwych celów . Po stwierdzeniu zaginięcia
> zgłosiłem fakt ten na policji

Ale dla policji to jest zgłoszenie kradzieży (dokumentu), zaś
jak na mój gust bezwzględnie trzeba powiadomić organ który
wydał ów dokument!
A policja dowodów nie wydaje od kilkudziesięciu lat.

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry