-
1. Data: 2004-03-04 15:36:48
Temat: z nowej ustawy... (długie)
Od: "daryusz" <d...@g...SKASUJ-TO.pl>
Witam miłośników :-]
Do podjęcia tego problemu skłonił mnie artykuł w dzisiejszej (04.03.2004)
Rzeczpospolitej: "Odliczany według nowych zasad" autorstwa Państwa
Komorniczaków. Sprawa dotyczy nowych terminów odliczania podatku naliczonego,
które mają być zależne od momentu powstania obowiązku podatkowego u
sprzedawcy.
Zainteresowała mnie sprawa następująca. Dotychczas terminem, w którym
odliczano podatek z faktur za usługi telekomunikacyjne był termin płatności
określony na fakturze. Niby prosto - jedna data, jeden termin. Ale oczywiście
do pewnego okresu - jak okazało się, że minister posunął się za daleko
wydając taki przepis. Natomiast terminem obowiązku podatkowego był terminu
płatności, jeżeli został on określony w umowie właściwej dla rozliczeń z
tytułu [...] świadczenia usług telekomunikacyjnych [...]. W żadnym razie nie
był to termin płatności określony na fakturze, o czym piszą autorzy artykułu
(doradcy podatkowi).
Wnioski nasuwają mi się przynajmniej dwa:
1. trzeba by zmienić przyzwyczajenia co do daty płatności określonej na
fakturze i zajrzeć do umowy (aneksów) i stwierdzić czy ustalona jest tam
jakaś data;
2. co jeżeli daty nie ma? kiedy powstaje obowiązek podatkowy u sprzedawcy?
sądzę, że jest to data wystawienia faktury.
Ale mam coś pocieszającego na koniec. Może minister zlituje się i skorzysta z
magicznego art.88 ust.15 nowej ustawy, czego życzę sobie i wszystkim
grupowiczom.
Pozdrawiam
daryusz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2004-03-04 16:05:57
Temat: Re: z nowej ustawy... (długie)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 4 Mar 2004, daryusz wrote:
>+ Witam miłośników :-]
..witamy, witamy. Jeśli ":]" miało znaczyć że się cieszymy
z nowej ustawy - to tak, jak jasny gwint. To że dotychczasową
wiedzę można wystawić na śmietnik to bym przeżył :), ale
to iż przypadnie zaaplikować sobie nową dawkę... wrrr :>
[...]
>+ Zainteresowała mnie sprawa następująca. Dotychczas terminem, w którym
>+ odliczano podatek z faktur za usługi telekomunikacyjne był termin płatności
>+ określony na fakturze. Niby prosto - jedna data, jeden termin. Ale oczywiście
>+ do pewnego okresu - jak okazało się, że minister posunął się za daleko
>+ wydając taki przepis.
OK.
>+ Natomiast terminem obowiązku podatkowego był terminu
>+ płatności, jeżeli został on określony w umowie właściwej dla rozliczeń
>+ z tytułu
To po zmianie "z rozporządzenia do ustawy". OK
>+ [...] świadczenia usług telekomunikacyjnych [...]. W żadnym razie nie
>+ był to termin płatności określony na fakturze, o czym piszą autorzy artykułu
>+ (doradcy podatkowi).
Sprzeciw, wysoki sądzie :)
Na czym mój sprzeciw opieram ?
Ano na tym, na czym oparta jest argumentacja "gwarancji na fakturze":
nie ma zakazu, żeby f-ra pełniła role uboczne: gwarancji czy na
przykład... aneksu do umowy :) Mało tego, "za" przemawia fakt (podawany
na .prawo a tu chyba też, z autopsji nie znam) iż ostatnio sądy akceptują
podpisaną f-rę jako dowód z postępowaniu uproszczonym. Uznaje się
że podpisanie f-ry JEST (wstępnym) dowodem akceptacji jak rozumiem.
Krótko mówiąc: jeśli odbiorca nie wyraża sprzeciwu IMO nie ma
przeszkód aby uznać datę płatności na fakturze za uszczegółowienie
bądź "jednokrotny" aneks do umowy.
Nawet forma pisemna jest zachowana :)
Cyrk się zacznie jeśli ktoś NIE zaakceptuje terminu z f-ry :>
Normalnie, jeśli *wystawca* f-ry podaje termin to musi liczyć się
że odbiorca (np. ja) go zaakceptuje. I jeśli ów termin musi wynikać
z umowy, to po wyrażeniu oferty moja akceptacja JEST zawarciem umowy,
patrz Kodeks Cywilny !
:)
>+ Wnioski nasuwają mi się przynajmniej dwa:
>+ 1. trzeba by zmienić przyzwyczajenia co do daty płatności określonej na
>+ fakturze i zajrzeć do umowy (aneksów) i stwierdzić czy ustalona jest tam
>+ jakaś data;
IMO najlepiej jak nie ma i zapisano iż "podana na f-rze" ;)
>+ 2. co jeżeli daty nie ma? kiedy powstaje obowiązek podatkowy u sprzedawcy?
>+ sądzę, że jest to data wystawienia faktury.
Nie sądzę. Z powodów jak wyżej :)
>+ Ale mam coś pocieszającego na koniec. Może minister zlituje się i skorzysta
>+ z magicznego art.88 ust.15 nowej ustawy, czego życzę sobie i wszystkim
>+ grupowiczom.
Hm... w tym zakresie widziałem już na grupie (chyba tu) zdanie odmienne,
mianowicie że jeśli minister będzie się wychylał to się go zaskarży
za ograniczanie podatnikom pola działania ;) (chodzi o prawo do odliczeń)
Niemniej - prawdą jest iż zapis dający pierwszeństwo dacie "z faktury"
byłby oczywistym uproszczeniem.
Podobnie JAK DLA MNIE oczywiste jest, iż f-ry z INNYM niż "normalnie
stosowany" terminem obowiązku podatkowego powiny być INACZEJ
oznaczane, tak jak to jest z VAT-MP.
VAT-TP ? :) (termin płatności, a nie pewna firma !)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)
-
3. Data: 2004-03-05 02:18:53
Temat: Re: z nowej ustawy... (długie)
Od: "Marek" <d...@p...com>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.58.0403041650370.-788935@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl...
> >+ [...] świadczenia usług telekomunikacyjnych [...]. W żadnym razie nie
> >+ był to termin płatności określony na fakturze, o czym piszą autorzy
artykułu
> >+ (doradcy podatkowi).
>
> Sprzeciw, wysoki sądzie :)
>
> Na czym mój sprzeciw opieram ?
> Ano na tym, na czym oparta jest argumentacja "gwarancji na fakturze":
> nie ma zakazu, żeby f-ra pełniła role uboczne: gwarancji czy na
> przykład... aneksu do umowy :) Mało tego, "za" przemawia fakt (podawany
> na .prawo a tu chyba też, z autopsji nie znam) iż ostatnio sądy akceptują
> podpisaną f-rę jako dowód z postępowaniu uproszczonym. Uznaje się
> że podpisanie f-ry JEST (wstępnym) dowodem akceptacji jak rozumiem.
Chcę zobaczyć podpisaną fakturę na usługi telekomunikacyjne. Ale podpis ma
być na kopi. :-)
> pozdrowienia, Gotfryd
> (KPiR, VAT, ZUS, memoriał)
również pozdrawiam
Marek
-
4. Data: 2004-03-05 02:18:53
Temat: Re: z nowej ustawy... (długie)
Od: "Marek" <d...@p...com>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.58.0403041650370.-788935@Athlon.port
ezjan.zabrze.pl...
> >+ [...] świadczenia usług telekomunikacyjnych [...]. W żadnym razie nie
> >+ był to termin płatności określony na fakturze, o czym piszą autorzy
artykułu
> >+ (doradcy podatkowi).
>
> Sprzeciw, wysoki sądzie :)
>
> Na czym mój sprzeciw opieram ?
> Ano na tym, na czym oparta jest argumentacja "gwarancji na fakturze":
> nie ma zakazu, żeby f-ra pełniła role uboczne: gwarancji czy na
> przykład... aneksu do umowy :) Mało tego, "za" przemawia fakt (podawany
> na .prawo a tu chyba też, z autopsji nie znam) iż ostatnio sądy akceptują
> podpisaną f-rę jako dowód z postępowaniu uproszczonym. Uznaje się
> że podpisanie f-ry JEST (wstępnym) dowodem akceptacji jak rozumiem.
Chcę zobaczyć podpisaną fakturę na usługi telekomunikacyjne. Ale podpis ma
być na kopi. :-)
> pozdrowienia, Gotfryd
> (KPiR, VAT, ZUS, memoriał)
również pozdrawiam
Marek
-
6. Data: 2004-03-05 08:33:40
Temat: Re: z nowej ustawy... (długie)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 5 Mar 2004, Marek wrote:
[...]
>+ > na .prawo a tu chyba też, z autopsji nie znam) iż ostatnio sądy akceptują
>+ > podpisaną f-rę jako dowód z postępowaniu uproszczonym. Uznaje się
>+ > że podpisanie f-ry JEST (wstępnym) dowodem akceptacji jak rozumiem.
>+
>+ Chcę zobaczyć podpisaną fakturę na usługi telekomunikacyjne. Ale podpis ma
>+ być na kopi. :-)
Nie ma potrzeby :)
Zauważ do czego użyłem argumentu: podpisanie f-ry jest uznawane
za dowód zawarcia umowy *mimo* iż jedna ze stron wymiguje się
od wykonania tejże umowy (zapłaty, dokładniej mówiąc).
Należy z tego wnioskować że zaakceptowanie przeze mnie treści
zawartej na fakturze spokojnie uchodzi za "aneks do umowy" *bez*
konieczności jej podpisania: podpis jest jedynie dowodem koniecznym
sądowi do uznania iż *rzeczywiście* przyjąłem do wiadomości coś czego
teraz *nie* chcę wykonać.
Dopóki nie wyrażę sprzeciwu nie jest potrzebny podpis :), wystarczy
słownie uznać: "tak, uznaję ten dokument". Zaznaczyłem że z tego
punktu widzenia dopiero odmowa uznania przez odbiorcę daty płatności
podanej na f-rze powoduje niezłe komplikacje.
>+ również pozdrawiam
...i wzajemnie :)
Gotfryd
-
5. Data: 2004-03-05 08:33:40
Temat: Re: z nowej ustawy... (długie)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 5 Mar 2004, Marek wrote:
[...]
>+ > na .prawo a tu chyba też, z autopsji nie znam) iż ostatnio sądy akceptują
>+ > podpisaną f-rę jako dowód z postępowaniu uproszczonym. Uznaje się
>+ > że podpisanie f-ry JEST (wstępnym) dowodem akceptacji jak rozumiem.
>+
>+ Chcę zobaczyć podpisaną fakturę na usługi telekomunikacyjne. Ale podpis ma
>+ być na kopi. :-)
Nie ma potrzeby :)
Zauważ do czego użyłem argumentu: podpisanie f-ry jest uznawane
za dowód zawarcia umowy *mimo* iż jedna ze stron wymiguje się
od wykonania tejże umowy (zapłaty, dokładniej mówiąc).
Należy z tego wnioskować że zaakceptowanie przeze mnie treści
zawartej na fakturze spokojnie uchodzi za "aneks do umowy" *bez*
konieczności jej podpisania: podpis jest jedynie dowodem koniecznym
sądowi do uznania iż *rzeczywiście* przyjąłem do wiadomości coś czego
teraz *nie* chcę wykonać.
Dopóki nie wyrażę sprzeciwu nie jest potrzebny podpis :), wystarczy
słownie uznać: "tak, uznaję ten dokument". Zaznaczyłem że z tego
punktu widzenia dopiero odmowa uznania przez odbiorcę daty płatności
podanej na f-rze powoduje niezłe komplikacje.
>+ również pozdrawiam
...i wzajemnie :)
Gotfryd
-
7. Data: 2004-03-05 13:49:18
Temat: Re: z nowej ustawy... (długie)
Od: "Rysiek" <k...@o...pl>
Użytkownik "daryusz" <d...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:c27ieg$8ub$1@inews.gazeta.pl...
> Witam miłośników :-]
>
> Do podjęcia tego problemu skłonił mnie artykuł w dzisiejszej (04.03.2004)
> Rzeczpospolitej: "Odliczany według nowych zasad" autorstwa Państwa
> Komorniczaków. Sprawa dotyczy nowych terminów odliczania podatku
Czy to już obowiązuje ?
pozdrawiam
Rysiek
-
8. Data: 2004-03-05 16:47:14
Temat: Re: z nowej ustawy... (długie)
Od: "daryusz" <d...@W...gazeta.pl>
Rysiek napisał:
>Sprawa dotyczy nowych terminów odliczania podatku
>
> Czy to już obowiązuje ?
> pozdrawiam
> Rysiek
Oczywiście, że nie.
Przeglądałem dzisiaj jakie prezenciki proponuje nam Senat. Wychodzi na to, że
posłowie sobie a senatorowie sobie.
Pozdrawiam
daryusz
ps. podatnicy też oczywiście sobie, no i organy skarbowe (podwóje sobie)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/