Mam wątpliwość, jakie jest kryterium wyboru US dla wspólnej małżeńskiej
deklaracji rocznej.

Oboje z żoną co prawda zamieszkujemy w tym samym lokalu, ale tylko żona jest w
nim ZAMELDOWANA na stałe.

Czy wybór Urzędu skarbowego do którego kierujemy zeznanie jest naszym dowolnym
wyborem, czy też są jakieś regulacje w tej kwestii?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia 26-02-2003 12:07, Użytkownik p...@p...onet.pl napisał:
> Mam wątpliwość, jakie jest kryterium wyboru US dla wspólnej małżeńskiej
> deklaracji rocznej.
>
> Oboje z żoną co prawda zamieszkujemy w tym samym lokalu, ale tylko żona jest w
> nim ZAMELDOWANA na stałe.
>
> Czy wybór Urzędu skarbowego do którego kierujemy zeznanie jest naszym dowolnym
> wyborem, czy też są jakieś regulacje w tej kwestii?
>
Musi to być US pod który podlega jedno z małżonków, nie może byc taki
"od sasa".
Nie ma innych zaleceń - najlepiej więc wybrac ten który jest bliżej
faktycznego miejsca zamieszkania, w razie gdyby przyszło coś wyjasniać
osobiście.
Trzeba też pamietac żeby zawiadomic ten US do którego NIE składamy
zeznania o tym gdzie zeznanie zostało złozone.
Teoretycznie nie ma takiego obowiązku, ale USy nie potrafia się nawzajem
informowac na czas, a po co potem chodzic i wyjaśniać że sie nie jest
wielbłądem.

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

> Trzeba też pamietac żeby zawiadomic ten US do którego NIE składamy
> zeznania o tym gdzie zeznanie zostało złozone.
> Teoretycznie nie ma takiego obowiązku, ale USy nie potrafia się nawzajem
> informowac na czas, a po co potem chodzic i wyjaśniać że sie nie jest
> wielbłądem.
>
>        Maddy
>
Bardzo ważna sugestia, dziękuję

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On Wed, 26 Feb 2003, Maddy wrote:

>+ Dnia 26-02-2003 12:07, Użytkownik p...@p...onet.pl napisał:
>+ > Mam wątpliwość, jakie jest kryterium wyboru US dla wspólnej małżeńskiej
>+ > deklaracji rocznej.
>+ >
>+ > Oboje z żoną co prawda zamieszkujemy w tym samym lokalu, ale tylko żona jest
>+ > w nim ZAMELDOWANA na stałe.
[...]
>+ Musi to być US pod który podlega jedno z małżonków, nie może byc taki
>+ "od sasa".

Maddy, a nie powinien to przypadkiem być urząd właściwy
ze względu na "miejsce zamieszkania lub pobytu" (a *nie*,
jak dyskutanci wielokroć podkreślali - zameldowania), tak
jak na wzorze PIT-36 napisali ??

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.50.0302261458560.-124635097-100000@k
6-2.portezjan.zabrze.pl.
..
> On Wed, 26 Feb 2003, Maddy wrote:
>
> >+ Dnia 26-02-2003 12:07, Użytkownik p...@p...onet.pl napisał:
> >+ > Mam wątpliwość, jakie jest kryterium wyboru US dla wspólnej
małżeńskiej
> >+ > deklaracji rocznej.
> >+ >
> >+ > Oboje z żoną co prawda zamieszkujemy w tym samym lokalu, ale tylko
żona jest
> >+ > w nim ZAMELDOWANA na stałe.
> [...]
> >+ Musi to być US pod który podlega jedno z małżonków, nie może byc taki
> >+ "od sasa".
>
> Maddy, a nie powinien to przypadkiem być urząd właściwy
> ze względu na "miejsce zamieszkania lub pobytu" (a *nie*,
> jak dyskutanci wielokroć podkreślali - zameldowania), tak
> jak na wzorze PIT-36 napisali ??
>
Nie kombinujcie, bo jeszcze wam dowalą za niedopełnienie obowiązku
meldunkowego.
Urząd Skarbowy jednego z was, wpisujecie adres zameldowania siedząc cicho
gdzie faktycznie mieszkacie.

do góry

On Wed, 26 Feb 2003, KK wrote:
[...]
>+ > Maddy, a nie powinien to przypadkiem być urząd właściwy
>+ > ze względu na "miejsce zamieszkania lub pobytu" (a *nie*,
>+ > jak dyskutanci wielokroć podkreślali - zameldowania), tak
>+ > jak na wzorze PIT-36 napisali ??
>+ >
>+ Nie kombinujcie, bo jeszcze wam dowalą za niedopełnienie obowiązku
>+ meldunkowego.

Abstrahując od wartości użytkowej takich rozważań, to:
1. Ustawodawca po coś przewidział oddzielne pojęcia "zameldowania"
i "zamieszkania"
2. W cywilizowanych krajach obowiązuje tajemnica skarbowa, i OiW
jest ściśle przestrzegana. Czy sugerujesz że nie jesteśmy
cywilizowani (ja tam dyskutował nie będę :>), czy że
meldunkami zajmuje się właśnie US ?

Wiem, kwalifikuje się na *.prawo :), a komu chciałoby się
tracić czas....

pzdr :) Gotfryd

do góry

Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.50.0302261557010.-124635097-100000@k
6-2.portezjan.zabrze.pl.
..
>
> Abstrahując od wartości użytkowej takich rozważań, to:
> 1. Ustawodawca po coś przewidział oddzielne pojęcia "zameldowania"
> i "zamieszkania"

Właśnie to znieśli. Zgodnie z wyrokiem NSA z kwietnia podajże interpretacja
ma być taka, że miejsce zamieszkania należy zgłosić do biura meldunkowego,
żeby nie uprawiać fikcji.
Nawet ostatnio z tego skorzystałem.
Poszedłem do biura meldunkowego, napisałem, że mieszkam na ulicy takiej i
takiej i psiadam tytuł prawny do mieszkania i zażądałem zameldowania.
Po przepychankach słowno-muzycznych zostałem zameldowany.
Jedynym dokumentem jaki miałem to był wydruk czynszu za mieszkanie na moje
nazwisko z nowym adresem.

> 2. W cywilizowanych krajach obowiązuje tajemnica skarbowa, i OiW
> jest ściśle przestrzegana. Czy sugerujesz że nie jesteśmy
> cywilizowani (ja tam dyskutował nie będę :>), czy że
> meldunkami zajmuje się właśnie US ?
>
Ale to jest Polska właśnie.

do góry