eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiwliczenie fakury to akceptacja umowy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2006-10-05 07:40:00
    Temat: wliczenie fakury to akceptacja umowy?
    Od: Tmi <d...@v...pl>

    Witam,

    Istnieje następująca sytuacja:
    1/ Osoba A zamawia u osoby B wykonanie stołu
    2/ Osoba B nie podpisuje umowy z A (z roznych wzgledow osobistych - bo
    po co) ale wystawia FV
    3/ Osoba C po zleceniu nagle nie chce stolu, ale wystawiona fv wlicza
    sobie w koszty i jednoczesnie nie wplaca pieniedzy

    Pytanie: czy wprowadzenie fv u osoby A, jest rownoznaczne z zawarciem
    umowy (na FV vat napisane jest za co ta fv) na zasadach ogolnych KC? I
    czy na takiej podstawie mozna np. egzekwować zwrot pieniedzy?

    T.


  • 2. Data: 2006-10-05 07:45:51
    Temat: Re: wliczenie fakury to akceptacja umowy?
    Od: "\\n" <...@...xy>

    Dnia 10/5/2006 9:40 AM, Użytkownik Tmi napisał:

    > Witam,
    >
    > Istnieje następująca sytuacja:
    > 1/ Osoba A zamawia u osoby B wykonanie stołu
    > 2/ Osoba B nie podpisuje umowy z A (z roznych wzgledow osobistych - bo
    > po co) ale wystawia FV
    > 3/ Osoba C po zleceniu nagle nie chce stolu, ale wystawiona fv wlicza
    > sobie w koszty i jednoczesnie nie wplaca pieniedzy
    >
    > Pytanie: czy wprowadzenie fv u osoby A, jest rownoznaczne z zawarciem
    > umowy (na FV vat napisane jest za co ta fv) na zasadach ogolnych KC? I
    > czy na takiej podstawie mozna np. egzekwować zwrot pieniedzy?
    >

    Nie wiadomo skąd się wzięła osoba C, ale mnie interesuje jedno: czy na
    kopii faktury jest podpis odbiorcy?


    --


  • 3. Data: 2006-10-05 08:11:13
    Temat: Re: wliczenie fakury to akceptacja umowy?
    Od: Tmi <d...@v...pl>

    \n napisał(a):
    > Dnia 10/5/2006 9:40 AM, Użytkownik Tmi napisał:
    >
    >> Witam,
    >>
    >> Istnieje następująca sytuacja:
    >> 1/ Osoba A zamawia u osoby B wykonanie stołu
    >> 2/ Osoba B nie podpisuje umowy z A (z roznych wzgledow osobistych - bo
    >> po co) ale wystawia FV
    >> 3/ Osoba C po zleceniu nagle nie chce stolu, ale wystawiona fv wlicza
    >> sobie w koszty i jednoczesnie nie wplaca pieniedzy
    >>
    >> Pytanie: czy wprowadzenie fv u osoby A, jest rownoznaczne z zawarciem
    >> umowy (na FV vat napisane jest za co ta fv) na zasadach ogolnych KC? I
    >> czy na takiej podstawie mozna np. egzekwować zwrot pieniedzy?
    >>
    >
    > Nie wiadomo skąd się wzięła osoba C, ale mnie interesuje jedno: czy na
    > kopii faktury jest podpis odbiorcy?

    Faktycznie C=A :-). Rozpędziłem się. Nie ma podpisu. Ponieważ osoba A
    utrzymuje, że "zgubiła" przekazane faktury i niczego nie będzie
    podpisywać. Tymczasem wiem, że numer fv wraz z kwota i tytulem zostal
    wprowadzony do kosztow A.

    T


  • 4. Data: 2006-10-05 08:17:15
    Temat: Re: wliczenie fakury to akceptacja umowy?
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <d...@v...pl> napisal(a):
    > \n napisał(a):
    >> Dnia 10/5/2006 9:40 AM, Użytkownik Tmi napisał:
    >>
    >>> Witam,
    >>>
    >>> Istnieje następująca sytuacja:
    >>> 1/ Osoba A zamawia u osoby B wykonanie stołu
    >>> 2/ Osoba B nie podpisuje umowy z A (z roznych wzgledow osobistych - bo
    >>> po co) ale wystawia FV
    >>> 3/ Osoba C po zleceniu nagle nie chce stolu, ale wystawiona fv wlicza
    >>> sobie w koszty i jednoczesnie nie wplaca pieniedzy
    >>>
    >>> Pytanie: czy wprowadzenie fv u osoby A, jest rownoznaczne z zawarciem
    >>> umowy (na FV vat napisane jest za co ta fv) na zasadach ogolnych KC? I
    >>> czy na takiej podstawie mozna np. egzekwować zwrot pieniedzy?
    >>>
    >>
    >> Nie wiadomo skąd się wzięła osoba C, ale mnie interesuje jedno: czy na
    >> kopii faktury jest podpis odbiorcy?
    >
    > Faktycznie C=A :-). Rozpędziłem się. Nie ma podpisu. Ponieważ osoba A
    > utrzymuje, że "zgubiła" przekazane faktury i niczego nie będzie
    > podpisywać. Tymczasem wiem, że numer fv wraz z kwota i tytulem zostal
    > wprowadzony do kosztow A.

    No, to jest pewien problem wynikający z braku obowiązku podpisywania
    faktur. Kiedyś, kiedy sprzedawca jej nie zaksięgował, to miałeś jakiś
    tam podpis i mogłeś dowodzić, że działałeś w dobrej wierze i na drodze
    cywilnej wyrwać odszkodowanie (bo US to i tak z kosztów wyrzuci :).
    Natomiast teraz wypadałoby w takiej sytuacji mieć umowę albo
    jakiekolwiek dowody na istnienie tejże umowy, wykonanie usługi lub
    sprzedaż towaru. Inaczej wyjdzie, że sobie wydrukowałeś sam lipną fakturę
    i zaksięgowałeś.
    --
    Samotnik


  • 5. Data: 2006-10-05 10:01:27
    Temat: Re: wliczenie fakury to akceptacja umowy?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 5 Oct 2006, Samotnik wrote:

    > <d...@v...pl> napisal(a):
    >>> Dnia 10/5/2006 9:40 AM, Użytkownik Tmi napisał:
    >>>
    >>>> Istnieje następująca sytuacja:
    >>>> 1/ Osoba A zamawia u osoby B wykonanie stołu
    >>>> 2/ Osoba B nie podpisuje umowy z A (z roznych wzgledow osobistych - bo
    >>>> po co) ale wystawia FV
    >>>> 3/ Osoba C po zleceniu nagle nie chce stolu,
    >>>> Pytanie: czy wprowadzenie fv u osoby A, jest rownoznaczne z zawarciem
    >>>> umowy (na FV vat napisane jest za co ta fv) na zasadach ogolnych KC?

    Hm... :)
    A jak to udowodnić?
    Stan mamy taki: nie wzięła stołu... nie wzięła, prawda?
    Dowodu na zawarcie umowy nie mamy.

    >> utrzymuje, że "zgubiła" przekazane faktury i niczego nie będzie
    >> podpisywać.

    Ależ kogo to obchodzi że "zgubiła"?
    Dopóki się nie wypiera że wzięła, to ma podpisać korektę.
    A na tamtą może dostać duplikat :P

    >> Tymczasem wiem, że numer fv wraz z kwota i tytulem zostal
    >> wprowadzony do kosztow A.

    A co mówi na powiadomienie że z powodu odmowy przyjęcia f-ry
    korygującej powiadamiasz jej US? ;)

    > No, to jest pewien problem wynikający z braku obowiązku podpisywania
    > faktur. Kiedyś, kiedy sprzedawca jej nie zaksięgował, to miałeś jakiś
    > tam podpis i mogłeś dowodzić, że działałeś w dobrej wierze i na drodze
    > cywilnej wyrwać odszkodowanie

    Nie-po-ro-zu-mie-nie.
    To że faktura była podpisana było "przypadkiem" takim dodatkowym dowodem.
    Ale przecież zasadą jest podpisanie czegokolwiek :(
    Nie mówię że nigdy nic się nie robi "na gębę". Ale jak się robi, to
    z pełną świadomością w co się pakujesz :(

    > Natomiast teraz wypadałoby w takiej sytuacji mieć umowę albo
    > jakiekolwiek dowody na istnienie tejże umowy, wykonanie usługi lub
    > sprzedaż towaru.

    Ano :(
    Tyle że "umowa" w postaci wykonanego dzieła leży u pytającego
    w firmie jak mniemam i nikt owego stołu nie chce.

    pzdr, Gotfryd


  • 6. Data: 2006-10-05 10:03:52
    Temat: Re: wliczenie fakury to akceptacja umowy?
    Od: "\\n" <...@...xy>

    Dnia 10/5/2006 10:11 AM, Użytkownik Tmi napisał:

    > \n napisał(a):
    >
    >> Dnia 10/5/2006 9:40 AM, Użytkownik Tmi napisał:
    >>
    >>> Witam,
    >>>
    >>> Istnieje następująca sytuacja:
    >>> 1/ Osoba A zamawia u osoby B wykonanie stołu
    >>> 2/ Osoba B nie podpisuje umowy z A (z roznych wzgledow osobistych -
    >>> bo po co) ale wystawia FV
    >>> 3/ Osoba C po zleceniu nagle nie chce stolu, ale wystawiona fv wlicza
    >>> sobie w koszty i jednoczesnie nie wplaca pieniedzy
    >>>
    >>> Pytanie: czy wprowadzenie fv u osoby A, jest rownoznaczne z zawarciem
    >>> umowy (na FV vat napisane jest za co ta fv) na zasadach ogolnych KC?
    >>> I czy na takiej podstawie mozna np. egzekwować zwrot pieniedzy?
    >>>
    >>
    >> Nie wiadomo skąd się wzięła osoba C, ale mnie interesuje jedno: czy na
    >> kopii faktury jest podpis odbiorcy?
    >
    >
    > Faktycznie C=A :-). Rozpędziłem się. Nie ma podpisu. Ponieważ osoba A
    > utrzymuje, że "zgubiła" przekazane faktury i niczego nie będzie
    > podpisywać. Tymczasem wiem, że numer fv wraz z kwota i tytulem zostal
    > wprowadzony do kosztow A.
    >

    Wydaje się, że w tej sytuacji niewiele da się zrobić. Pan A mógł
    odstąpić od umowy i to zrobił. Nie wiem czy KC przewiduje "z urzędu"
    jakieś zadośćuczynienie za odstąpienie od umowy, ale nawet jeżeli to bez
    pisemnej umowy trudno będzie cokolwiek udowodnić. Jeśli B ma świadków,
    że do umowy doszło to może się sądzić.
    Tak czy inaczej do transakcji nie doszło i w moim przekonaniu po stronie
    B nie ma ani przychodu ani VAT. Natomiast jeżeli, jak mówisz, pan A
    sobie tą fakturę zaksięgował to jednocześnie dał panu B pewne możliwości
    "perswazji" ;-)


    --


  • 7. Data: 2006-10-05 10:06:43
    Temat: Re: wliczenie fakury to akceptacja umowy?
    Od: Tmi <d...@v...pl>

    Samotnik napisał(a):
    > <d...@v...pl> napisal(a):
    >> \n napisał(a):
    >>> Dnia 10/5/2006 9:40 AM, Użytkownik Tmi napisał:
    >>>
    >>>> Witam,
    >>>>
    >>>> Istnieje następująca sytuacja:
    >>>> 1/ Osoba A zamawia u osoby B wykonanie stołu
    >>>> 2/ Osoba B nie podpisuje umowy z A (z roznych wzgledow osobistych - bo
    >>>> po co) ale wystawia FV
    >>>> 3/ Osoba C po zleceniu nagle nie chce stolu, ale wystawiona fv wlicza
    >>>> sobie w koszty i jednoczesnie nie wplaca pieniedzy
    >>>>
    >>>> Pytanie: czy wprowadzenie fv u osoby A, jest rownoznaczne z zawarciem
    >>>> umowy (na FV vat napisane jest za co ta fv) na zasadach ogolnych KC? I
    >>>> czy na takiej podstawie mozna np. egzekwować zwrot pieniedzy?
    >>>>
    >>> Nie wiadomo skąd się wzięła osoba C, ale mnie interesuje jedno: czy na
    >>> kopii faktury jest podpis odbiorcy?
    >> Faktycznie C=A :-). Rozpędziłem się. Nie ma podpisu. Ponieważ osoba A
    >> utrzymuje, że "zgubiła" przekazane faktury i niczego nie będzie
    >> podpisywać. Tymczasem wiem, że numer fv wraz z kwota i tytulem zostal
    >> wprowadzony do kosztow A.
    >
    > No, to jest pewien problem wynikający z braku obowiązku podpisywania
    > faktur. Kiedyś, kiedy sprzedawca jej nie zaksięgował, to miałeś jakiś
    > tam podpis i mogłeś dowodzić, że działałeś w dobrej wierze i na drodze
    > cywilnej wyrwać odszkodowanie (bo US to i tak z kosztów wyrzuci :).
    > Natomiast teraz wypadałoby w takiej sytuacji mieć umowę albo
    > jakiekolwiek dowody na istnienie tejże umowy, wykonanie usługi lub
    > sprzedaż towaru. Inaczej wyjdzie, że sobie wydrukowałeś sam lipną fakturę
    > i zaksięgowałeś.

    Inaczej: ja wiem ze kasy nie dostane od goscia, bo w ostatniej chwili
    powiedzial ze nie chce mojego produktu (uslugi), ale ze wczesniej dostal
    fv (obie kopie do podpisania i odeslania) to sobie je zatrzymal, wpisal
    do ksiąg, odliczyl wszystko. Natomiast ja pozostalem bez kasy, z
    produktem (nieodebranym) i obowiazkiem (??) odprowadzenia vat i
    wliczenia zyskow - mimo ze ich nie mam. Pytania sa w sumie dwa:

    1/ czy to ze gosc wliczyl fv, upowaznia mnie w jakis sposob do tego zeby
    na zasadach ogolnych domniemywac jednak zawiazania umowy i wplaty
    pieniedzy (czy zgloszeina go do dluznikow ;-)
    2/ czy moge nie wliczac fv, pogodzic sie po cichu ze gosc mnie wyrolowal
    i nie wzial uslugi, pogodzic sie z kosztami moimi, i nie wliczac fv
    ktora wystawialem...

    T


  • 8. Data: 2006-10-05 10:15:43
    Temat: Re: wliczenie fakury to akceptacja umowy?
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    <d...@v...pl> napisal(a):
    >>>>> Istnieje następująca sytuacja:
    >>>>> 1/ Osoba A zamawia u osoby B wykonanie stołu
    >>>>> 2/ Osoba B nie podpisuje umowy z A (z roznych wzgledow osobistych - bo
    >>>>> po co) ale wystawia FV
    >>>>> 3/ Osoba C po zleceniu nagle nie chce stolu, ale wystawiona fv wlicza
    >>>>> sobie w koszty i jednoczesnie nie wplaca pieniedzy
    >>>>>
    >>>>> Pytanie: czy wprowadzenie fv u osoby A, jest rownoznaczne z zawarciem
    >>>>> umowy (na FV vat napisane jest za co ta fv) na zasadach ogolnych KC? I
    >>>>> czy na takiej podstawie mozna np. egzekwować zwrot pieniedzy?
    >>>>>
    >>>> Nie wiadomo skąd się wzięła osoba C, ale mnie interesuje jedno: czy na
    >>>> kopii faktury jest podpis odbiorcy?
    >>> Faktycznie C=A :-). Rozpędziłem się. Nie ma podpisu. Ponieważ osoba A
    >>> utrzymuje, że "zgubiła" przekazane faktury i niczego nie będzie
    >>> podpisywać. Tymczasem wiem, że numer fv wraz z kwota i tytulem zostal
    >>> wprowadzony do kosztow A.
    >>
    >> No, to jest pewien problem wynikający z braku obowiązku podpisywania
    >> faktur. Kiedyś, kiedy sprzedawca jej nie zaksięgował, to miałeś jakiś
    >> tam podpis i mogłeś dowodzić, że działałeś w dobrej wierze i na drodze
    >> cywilnej wyrwać odszkodowanie (bo US to i tak z kosztów wyrzuci :).
    >> Natomiast teraz wypadałoby w takiej sytuacji mieć umowę albo
    >> jakiekolwiek dowody na istnienie tejże umowy, wykonanie usługi lub
    >> sprzedaż towaru. Inaczej wyjdzie, że sobie wydrukowałeś sam lipną fakturę
    >> i zaksięgowałeś.
    >
    > Inaczej: ja wiem ze kasy nie dostane od goscia, bo w ostatniej chwili
    > powiedzial ze nie chce mojego produktu (uslugi), ale ze wczesniej dostal
    > fv (obie kopie do podpisania i odeslania) to sobie je zatrzymal, wpisal
    > do ksiąg, odliczyl wszystko. Natomiast ja pozostalem bez kasy, z
    > produktem (nieodebranym) i obowiazkiem (??) odprowadzenia vat i
    > wliczenia zyskow - mimo ze ich nie mam.

    Oczywiście, że masz. Nie masz tylko pieniędzy. ;-)

    Skoro nie kupił usługi, to powinieneś wysłać mu (za potwierdzeniem
    odbioru) fakturę korygującą to do zera. I tyle. Z Twojej strony brak
    podatków i o ile masz potwierdzenie odbioru tej faktury przez nabywcę
    (nie wiem, czy tutaj funkcjonuje kryterium skutecznego doręczenia,
    czyli nawet jak nie odbierze to też dobrze?) to jesteś czysty. Co
    innego, gdyby usługę odebrał, wtedy nie masz wyjścia, musisz przełknąć
    temat i próbować wyciągnąć od niego kasę.

    > 1/ czy to ze gosc wliczyl fv, upowaznia mnie w jakis sposob do tego zeby
    > na zasadach ogolnych domniemywac jednak zawiazania umowy i wplaty
    > pieniedzy (czy zgloszeina go do dluznikow ;-)

    Nie ma chyba przepisu, który by to wprost określał, ale można by w
    ten sposób czegoś przed sądem dowodzić...

    > 2/ czy moge nie wliczac fv, pogodzic sie po cichu ze gosc mnie wyrolowal
    > i nie wzial uslugi, pogodzic sie z kosztami moimi, i nie wliczac fv
    > ktora wystawialem...

    Jak chcesz mieć spore kłopoty i wyjść na przestępcę podatkowego - możesz. ;-)
    --
    Samotnik
    http://www.bizuteria-artystyczna.pl/


  • 9. Data: 2006-10-05 10:32:25
    Temat: Re: wliczenie fakury to akceptacja umowy?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 5 Oct 2006, Tmi wrote:

    > Inaczej: ja wiem ze kasy nie dostane od goscia, bo w ostatniej chwili
    > powiedzial ze nie chce mojego produktu (uslugi),

    IMHO "n" dobrze napisał - nie ma dowodu że *zawarł* umowę.
    Może twierdzić że przedstawiał "oferty" ale Twoje warunki mu nie
    pasowały.

    > ale ze wczesniej dostal fv
    > (obie kopie do podpisania i odeslania) to sobie je zatrzymal, wpisal do
    > ksiąg, odliczyl wszystko.

    ...na mój gust prowokuje sobie kłopoty. Ale Twoich to nie umniejsza :(

    > Natomiast ja pozostalem bez kasy, z produktem (nieodebranym)

    Na to chyba nic nie da się poradzić :(

    > i obowiazkiem (??) odprowadzenia vat i wliczenia zyskow - mimo
    > ze ich nie mam.

    Niestety IMO tak :( - tyle że IMO ten p. programu jest "naprawialny".

    > Pytania sa w sumie dwa:
    >
    > 1/ czy to ze gosc wliczyl fv, upowaznia mnie w jakis sposob do tego zeby na
    > zasadach ogolnych domniemywac jednak zawiazania umowy

    Powątpiewam.

    > 2/ czy moge nie wliczac fv, pogodzic sie po cichu ze gosc mnie wyrolowal

    Przecież sam twierdzisz że "on to wpisał".
    I że ma Twoją fakturę, po prawdzie niepodpisaną ale prawidłową.
    Wiesz co to jest:
    - kontrola krzyżowa
    - nierzetelność księgi
    - szacowanie przychodów?

    Ja bym usiłował wyrwać od niego podpis na korekcie.
    Przy odmowie - nie wiem, pewnie prostszy byłby atak skarbowy :> czyli
    pokazanie mu pisma do US w związku z odmową podpisania korekty :>

    Na .prawo zapodawano kiedyś (w zupełnie innym celu) procedurę cywilną
    pn. "stwierdzenie istnienia zobowiązania" bądź do kompletu "stwierdzenie
    nieistnienia". Cel: przymuszenie kontrahenta żeby się zdecydował czy
    zobowiązanie za stół istnieje.
    Jak istnieje to niech zapłaci.
    A jak nie istnieje to wpisanie w KUP jest co najmniej wykroczeniem
    skarbowym. I naraża Ciebie na ponoszenie zbędnego wydatku, więc za
    okres od odmowy podpisania korekty do momentu jej przyjęcia IMO
    należą się odsetki: pewnie grosze, ale bardzo ważne: często żeby
    podjąć jakąkolwiek czynność trzeba wykazać "interes prawny" :>
    AFAIK (ale piszę z głowy czyli z niczego) przy wykazaniu "interesu"
    chyba nawet US musi powiadomić o przebiegu postępowania które
    się wszczęło - przejrzyj archiwum, bo być może coś przekłamuję,
    ale również tajemnica skarbowa jakieś granice ma.

    Tak czy siak "coś" powinien podpisać - WZ lub korektę :]

    W ustawie o VAT jest zapis że VAT wykazany na fakturze trzeba
    odprowadzić, nawet jak jest nienależny :(

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1