-
1. Data: 2002-05-04 09:14:37
Temat: vat od reprezentacji i reklamy
Od: "Rysiek" <r...@w...pl>
Witam serdecznie!
Chodzę trochę skołowany: czy wystawiamy tzw. fakturę wewnętrzną do każdych
wydatków związanych z reprezentacją i reklamą, czy tylko tą w limicie 0,25 %
?
-
2. Data: 2002-05-04 11:58:39
Temat: Re: vat od reprezentacji i reklamy
Od: "Ryszard G" <r...@p...fm>
Użytkownik "Rysiek" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ab08ip$njj$1@news.tpi.pl...
> Witam serdecznie!
> Chodzę trochę skołowany: czy wystawiamy tzw. fakturę wewnętrzną do
każdych
> wydatków związanych z reprezentacją i reklamą, czy tylko tą w limicie
0,25 %
> ?
>
>
Fakturę wewnętrzną na reklamę musisz wystawić zawsze ( może być zbiorcza
na koniec miesiąca).
Limit 0.25% dotyczy tylko podatku dochodowego i nie wpływa żaden sposób na
VAT.
Do limitu kosztów reklamy wchodzi tylko wartość netto f-ry, VAT jest
kosztem ( pozostałe wydatki w PKPR )
pozdrawiam
Ryszard G.
-
3. Data: 2002-05-05 15:44:02
Temat: Re: vat od reprezentacji i reklamy
Od: "WP" <w...@a...pl>
Fakture wewnetrzna wystwiamy tylko (!) w przypadku przekazania towarow lub
uslug wlasnych na potrzeby reklamy. Vat odliczamy normalnie (!) w przypadku
uslug reklamowych swiadczonych przez podmioty trzecie.
Pozdrawiam
Wojciech
> > Witam serdecznie!
> > Chodzę trochę skołowany: czy wystawiamy tzw. fakturę wewnętrzną do
> każdych
> > wydatków związanych z reprezentacją i reklamą, czy tylko tą w limicie
> 0,25 %
> > ?
>
> Fakturę wewnętrzną na reklamę musisz wystawić zawsze ( może być zbiorcza
> na koniec miesiąca).
> Limit 0.25% dotyczy tylko podatku dochodowego i nie wpływa żaden sposób na
> VAT.
> Do limitu kosztów reklamy wchodzi tylko wartość netto f-ry, VAT jest
> kosztem ( pozostałe wydatki w PKPR )
-
4. Data: 2002-05-06 09:13:41
Temat: Re: vat od reprezentacji i reklamy
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Sun, 5 May 2002, WP wrote:
>+ Fakture wewnetrzna wystwiamy tylko (!) w przypadku przekazania towarow lub
>+ uslug wlasnych na potrzeby reklamy.
Ermhm... Zeznaję że rozumiem co chciałeś (pewnie) napisać, ale
skoro *nie piszesz pod cytatem* (wrrrr...[1]) to napisałeś
nieprawdę :) !
(bo np. biorąc towar do użytku osobistego jak najbardziej
powinniśmy zaprzeczyć temu co napisałeś :] !)
Pozdrowienia, Gotfryd
[1] bez urazy poproszę, ale "podcytacie" :) ma swoje zalety;
jak widać nie tylko dla czytających ;)