-
1. Data: 2004-01-05 13:28:24
Temat: świadczenia z socjalu
Od: w...@p...onet.pl
Witam,
jako że od tego roku wolna od podatku jest wartość rzeczowych świadczeń
otrzymywanych przez pracowników (i tu jest bez zmian) i tymi świadczeniami nie
są bony, talony i inne znaki uprawniające do ich wymiany na towary i usługi (i
tu jest zmiana zasadnicza) mam nastęujące pytanie:
co mam rozumieć pod pojęciem "talony i inne znaki uprawniające do ich wymiany
na towary i usługi" ? Konkretnie wszelkie - powiedzmy bilety - na obiekty
sportowe dla pracowników tzn. bilety na baseny, sale sportowe itp. sa tymi
znakami czy nie. Bo skoro tak to w kwocie 380 zł. (wolnej od podatku) to
zostają chyba tylko paczki dla dzieci. Mam rację ?
Paweł
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2004-01-11 18:15:23
Temat: Re: świadczenia z socjalu
Od: "Lukasz Goralczyk" <l...@p...onet.pl>
Użytkownik <w...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:23b9.000006eb.3ff96678@newsgate.onet.pl...
> Witam,
> jako że od tego roku wolna od podatku jest wartość rzeczowych świadczeń
> otrzymywanych przez pracowników (i tu jest bez zmian) i tymi świadczeniami
nie
> są bony, talony i inne znaki uprawniające do ich wymiany na towary i
usługi (i
> tu jest zmiana zasadnicza) mam nastęujące pytanie:
> co mam rozumieć pod pojęciem "talony i inne znaki uprawniające do ich
wymiany
> na towary i usługi" ? Konkretnie wszelkie - powiedzmy bilety - na
obiekty
> sportowe dla pracowników tzn. bilety na baseny, sale sportowe itp. sa tymi
> znakami czy nie. Bo skoro tak to w kwocie 380 zł. (wolnej od podatku) to
> zostają chyba tylko paczki dla dzieci. Mam rację ?
Kolejne dobre pytanie dotyczace PDOF.
Z tym "tylko paczki" to moze przesada, ale faktem jest, ze wychodzi na to,
iz jezeli pracodawca bezposrednio nie sfinasuje zakupu swiadczenia
rzeczowego (tu mala dygresja - cokolwiek to bedzie w interpretacji US, przy
tej definicji mozna powiedziec, ze jest to w zasadzie wszystko), tylko da
pracownikowi bon, talon, badz inny znak (ciekawe czy obejmuje to np. karty
przedplacone - nie chce robic reklamy pewnemu produktowi bankowemu, ale mamy
to w firmie i po tym poscie zaczynam sie zastanawiac czy pozwola uniknac
podatku jak bylo to reklamowane), to juz nie jest to objete zwolnieniem
(uff, mam nadzieje, ze zdanie jednak jasne?:-)
Ale ogolnie hitem jest dla mnie zapis pozostawiajacy w tej kwestii swobode
wykorzystania limitu 2280,00 pln emerytom i rencistom - czyli nie dosc, ze
kilkukrotnie wiekszy limit, to jeszcze mozliwosc otrzymania ekwiwalentu (no
i jeszcze - chociaz pssst, bo mobbing - emerytom i rencistom)!
I znow przypomina mi sie pewien brzydki kawal, gdzie Jasio pyta: Gdzie sens,
gdzie logika?
Pozdrawiam
Łukasz Góralczyk