Posiadam samochód Renault Clio zarejestrowany (1999r.)jako ciężarowy. W dow.
rej. jest dopuszczalna ładowność 540 kg, liczba miejsc 5.
Dostałam wezwanie na policję, żeby przedstawić dowód zakupu samochodu i
pokazać samochód.
Wezwanie miałam na wczoraj, dzisiaj odebrałam, więc sprawa jest b. pilna.
Mam pytanie jak powinien być przerobiony mój samochód żeby nie
zakwestionowano, że jest ciężarowy?
Ma kratkę. Powinien mieć chyba jeszcze jakąś blachę za tylnymi siedzeniami
(czy ma ona spełniać jakieś wymogi, np. odnośnie grubości, mocowania?)?? I
co z demontowaniem tylnych pasów (w dow. rej. liczba miejsc-5)???
I może coś jeszcze powinien posiadać?
Bardzo proszę o meryoryczną odpowiedź.
Zestresowana K.

do góry

Na policje...??? to raczej bym sie zastanowil czy nie jest kradziony...




Użytkownik "Kamila" <K...@2...pl> napisał w wiadomości
news:ah125b$91a$1@news.tpi.pl...
> Posiadam samochód Renault Clio zarejestrowany (1999r.)jako ciężarowy. W
dow.
> rej. jest dopuszczalna ładowność 540 kg, liczba miejsc 5.
> Dostałam wezwanie na policję, żeby przedstawić dowód zakupu samochodu i
> pokazać samochód.
> Wezwanie miałam na wczoraj, dzisiaj odebrałam, więc sprawa jest b. pilna.
> Mam pytanie jak powinien być przerobiony mój samochód żeby nie
> zakwestionowano, że jest ciężarowy?
> Ma kratkę. Powinien mieć chyba jeszcze jakąś blachę za tylnymi siedzeniami
> (czy ma ona spełniać jakieś wymogi, np. odnośnie grubości, mocowania?)?? I
> co z demontowaniem tylnych pasów (w dow. rej. liczba miejsc-5)???
> I może coś jeszcze powinien posiadać?
> Bardzo proszę o meryoryczną odpowiedź.
> Zestresowana K.
>
>

do góry

Tue, 16 Jul 2002 14:11:33 +0200, "Kamila" <K...@2...pl>
piszesz:

>Wezwanie miałam na wczoraj, dzisiaj odebrałam, więc sprawa jest b. pilna.
>Mam pytanie jak powinien być przerobiony mój samochód żeby nie
>zakwestionowano, że jest ciężarowy?

Obawiam sie, ze nie mozna przerobic samochodu osobowego na ciezarowy
(ani odwrotnie). Nie decyduje jego wyglad, ale homologacja.

>Ma kratkę. Powinien mieć chyba jeszcze jakąś blachę za tylnymi siedzeniami
>(czy ma ona spełniać jakieś wymogi, np. odnośnie grubości, mocowania?)?? I
>co z demontowaniem tylnych pasów (w dow. rej. liczba miejsc-5)???
>I może coś jeszcze powinien posiadać?
>Bardzo proszę o meryoryczną odpowiedź.

O ile dobrze pamietam, istnieje wymog trwalego oddzielenia ladunku od
kabiny pasazerskiej, czyli kratka powinna wystarczyc.

Druga sprawa to powiazanie ladownosci z liczba miejsc pasazerskich.
Jest taki wzorek, ktory okresla, jaka powinna byc minimalna ladownosc
aby samochod uznac za ciezarowy. Wydaje mi sie, ze dla 5-osobowego to
wypada cos ponad 600kg.

Ale jezeli masz zarejestrowany na 5 osob, to chyba pasy powinny byc?

Nie jestem fachowcem w powyzszym zakresie, pisze co akurat
zapamietalem z lektury roznych rozporzadzen na ten temat - tez mam
taka ciezarowke. Daj znac na grupe, jak sprawa sie potoczy dalej.



Pozdrowienia,

Andrzej Popowski

do góry

mnie z moim samochodem wzywają w charakterze świadka.
> K.


Świadka czego lub w jakiej sprawie?

CEZ

do góry

Podobno oglęziny wyglądaja tak, że wychodzi pan policjant ciągnie za kratkę
i w ten sposób sprawdza jej trwałe zamontowanie.
Rozmawiałam z gosciem co dostał takie samo wezwanie.
Nie wiem jeszcze z czyjej inicjatywy to całe zamieszanie, czy może US macza
w tym palce, mnie z moim samochodem wzywają w charakterze świadka.
K.

Użytkownik "Andrzej Popowski" <p...@f...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3d347648.4148515@news.tpi.pl...
> Tue, 16 Jul 2002 14:11:33 +0200, "Kamila" <K...@2...pl>
> piszesz:
>
> >Wezwanie miałam na wczoraj, dzisiaj odebrałam, więc sprawa jest b. pilna.
> >Mam pytanie jak powinien być przerobiony mój samochód żeby nie
> >zakwestionowano, że jest ciężarowy?
>
> Obawiam sie, ze nie mozna przerobic samochodu osobowego na ciezarowy
> (ani odwrotnie). Nie decyduje jego wyglad, ale homologacja.
>
> >Ma kratkę. Powinien mieć chyba jeszcze jakąś blachę za tylnymi
siedzeniami
> >(czy ma ona spełniać jakieś wymogi, np. odnośnie grubości, mocowania?)??
I
> >co z demontowaniem tylnych pasów (w dow. rej. liczba miejsc-5)???
> >I może coś jeszcze powinien posiadać?
> >Bardzo proszę o meryoryczną odpowiedź.
>
> O ile dobrze pamietam, istnieje wymog trwalego oddzielenia ladunku od
> kabiny pasazerskiej, czyli kratka powinna wystarczyc.
>
> Druga sprawa to powiazanie ladownosci z liczba miejsc pasazerskich.
> Jest taki wzorek, ktory okresla, jaka powinna byc minimalna ladownosc
> aby samochod uznac za ciezarowy. Wydaje mi sie, ze dla 5-osobowego to
> wypada cos ponad 600kg.
>
> Ale jezeli masz zarejestrowany na 5 osob, to chyba pasy powinny byc?
>
> Nie jestem fachowcem w powyzszym zakresie, pisze co akurat
> zapamietalem z lektury roznych rozporzadzen na ten temat - tez mam
> taka ciezarowke. Daj znac na grupe, jak sprawa sie potoczy dalej.
>
>
>
> Pozdrowienia,
>
> Andrzej Popowski

do góry

> Na policje...??? to raczej bym sie zastanowil czy nie jest kradziony...
>
>
Raczej nie, bo jest to samochód "salonowy".
K.

do góry

>> mnie z moim samochodem wzywają w charakterze świadka.
>
> Świadka czego lub w jakiej sprawie?

No więc część samochodów osobowych rzekomo przerobionych na ciężarowe w rzec
zywistości nie była przerobiona w sposób trwały. Kratka była zdejmowana albo
w ogóle nie była zamontowana, kasetka w bankowozach takoż. W takim wypadku p
olicja stwierdza oszustwo, protokół wędruje do wydziału komunikacji i US. Pi
erwsi wydają decyzję o nieważności decyzji o zmianie przeznaczenia samochodu
i rejestracji jako ciężarowego. Drudzy ruszają na kontrolę albo wzywają do z
apłacenia vat'u naliczonego.
Można się domyślać ciągu dalszego np. sprawy za fałszowanie dokumentów.

do góry

> >> mnie z moim samochodem wzywają w charakterze świadka.
> >
> > Świadka czego lub w jakiej sprawie?
>
> No więc część samochodów osobowych rzekomo przerobionych na
ciężarowe w rzec
> zywistości nie była przerobiona w sposób trwały. Kratka była
zdejmowana albo
> w ogóle nie była zamontowana, kasetka w bankowozach takoż. W takim
wypadku p
> olicja stwierdza oszustwo, protokół wędruje do wydziału komunikacji
i US.

Chodziło mi raczej o jakiś konkret dotyczący powodów
tego postępowania. Myślę, że nie jest to raczej
działanie policji z własnej inicjatywy.

Stwierdzono uchybienia w okratkowaniu
w czasie rutynowej kontroli pojazdu na drodze,
sprawdzano sprzedawcę (na wniosek kogośtam)
pod kątem metod "uciężarowiania",
czy może ktoś życzliwy?

CEZ

do góry

...
> Chodziło mi raczej o jakiś konkret dotyczący powodów
> tego postępowania. Myślę, że nie jest to raczej
> działanie policji z własnej inicjatywy.
>
> Stwierdzono uchybienia w okratkowaniu
> w czasie rutynowej kontroli pojazdu na drodze,
> sprawdzano sprzedawcę (na wniosek kogośtam)
> pod kątem metod "uciężarowiania",
> czy może ktoś życzliwy?
...

...albo jako efekt bliższego zainteresowania firmą przerabiającą samochody?

do góry

> > Stwierdzono uchybienia w okratkowaniu
> > w czasie rutynowej kontroli pojazdu na drodze,
> ===
> Nie.
> ===
> > sprawdzano sprzedawcę (na wniosek kogośtam)
> > pod kątem metod "uciężarowiania",
> > czy może ktoś życzliwy?
> ===
> Nie.
> ====

To może nie musiałaś się tam stawiać? :-)

do góry