Ladnych pare lat temu spotkalem sie z zasada, ze by w naszym dziwnym
kraju zajmowac sie importem badz eksportem w ramach DG, nalezy w
nazwie firmy wpisac slowa export, import. Czy nadal tak jest? Czy tez
byl to jakis wymysl jakiegos pojedynczego urzedu miejskiego?

do góry

On Sat, 16 Jun 2007, s...@w...pl wrote:

> Ladnych pare lat temu spotkalem sie z zasada, ze by w naszym dziwnym
> kraju zajmowac sie importem badz eksportem w ramach DG, nalezy w
> nazwie firmy wpisac slowa export, import.

W *nazwie*???
Pierwsze słyszę!
(abstrahuję od mojego standardowego czepialstwa, że jednak o firmę
chodzi czyli "nazwę DG" a nie "nazwę firmy" czyli nie o "nazwę
nazwy działalności gospodarczej", bo przyczepiam się swoją drogą :))

> Czy nadal tak jest? Czy tez
> byl to jakis wymysl jakiegos pojedynczego urzedu miejskiego?

W tym tysiącleciu nie miało podstaw prawnych, jak było poprzednio
to nie wiem.

pzdr, Gotfryd

do góry