-
1. Data: 2005-06-15 20:30:07
Temat: puste EW i EST
Od: " " <a...@N...gazeta.pl>
Witam
Mam pytanie. Siedzibe firmy mam tam gdzie jestem zameldowany ale z roznych
wzgledow nie zawsze moge wykonywac tam dzialalnosc. Nie moge tez podac innego
miejsca wykonywania(wynajmuje i wlasciciel sie nie zgodzi). Wykonuje uslugi
informatyczne i praktycznie potrzebuje tylko komputera - ktory woze tam gdzie
jestem aktualnie. Papiery trzymam oczywiscie w siedzibie.
Teraz pytanie: jezeli nie bede kupowal nic na firme, czyli komputer, rachunki
itd nie pojda w koszta ani 'do VATu', to czy do takiego dzialania US moze sie
przyczepic?
Dodam ze firma ta to 'wymog' mojego zleceniodawcy na pare miesiecy i takie
niewrzucanie w koszty ma ta zalete ze potem nie bede musial sie bawic w
podatki przy zamykaniu.
pozdrawiam
AL
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2005-06-16 07:49:35
Temat: Re: puste EW i EST
Od: "CzeslawEm." <n...@d...slp.peel>
In article <d8q34f$jh7$1@inews.gazeta.pl>, wrote:
>
> Teraz pytanie: jezeli nie bede kupowal nic na firme, czyli komputer, rachunki
> itd nie pojda w koszta ani 'do VATu', to czy do takiego dzialania US moze sie
> przyczepic?
Na jakiej podstawie ?
Sprzedajesz WIEDZE.
> Dodam ze firma ta to 'wymog' mojego zleceniodawcy na pare miesiecy i takie
> niewrzucanie w koszty ma ta zalete ze potem nie bede musial sie bawic w
> podatki przy zamykaniu.
Ale bawisz sie teraz. Ja tam bym odebral co mi sie nalezy. Jedna z
zalet wlasnej firmy jest mozliwosc "wrzucania w koszty". Owszem, potem
oddasz trocche ale mniej bo sprzet sie zuzywa. A mozesz miec 'za
darmo' transport do uslugobiorcy, ZUS, nawet wyjazd do Tajlandii jesli potrafisz
uzasadnic ze byly potrzebne do dzialalnosci.
--
czeslawATdemonDOTslpDOTpl
-
3. Data: 2005-06-16 13:58:45
Temat: Re: puste EW i EST
Od: Anna <a...@w...pl>
a...@N...gazeta.pl napisał(a):
> Witam
>
> Mam pytanie. Siedzibe firmy mam tam gdzie jestem zameldowany ale z roznych
> wzgledow nie zawsze moge wykonywac tam dzialalnosc. Nie moge tez podac innego
> miejsca wykonywania(wynajmuje i wlasciciel sie nie zgodzi). Wykonuje uslugi
> informatyczne i praktycznie potrzebuje tylko komputera - ktory woze tam gdzie
> jestem aktualnie. Papiery trzymam oczywiscie w siedzibie.
>
> Teraz pytanie: jezeli nie bede kupowal nic na firme, czyli komputer, rachunki
> itd nie pojda w koszta ani 'do VATu', to czy do takiego dzialania US moze sie
> przyczepic?
>
Oj nie musisz miec żadnych kosztów.
> Dodam ze firma ta to 'wymog' mojego zleceniodawcy na pare miesiecy i takie
> niewrzucanie w koszty ma ta zalete ze potem nie bede musial sie bawic w
> podatki przy zamykaniu.
>
No ale zleceniobiorcy będziesz wystwaiał faktury? Jesli z 22% vatem to
tym bardziej musisz robić koszty zeby nie płacić podatku dochodowego i
vacik sobie odliczać. No bo jak nic nie wpływa i nic nie wypływa to po
co ci działalnosc?
trochę nie rozumiem sposobu działania twojej DG
pozdrawiam
Ania
-
4. Data: 2005-06-16 15:35:18
Temat: Re: puste EW i EST
Od: " " <a...@g...pl>
Anna <a...@w...pl> napisał(a):
>No bo jak nic nie wpływa i nic nie wypływa to po
> co ci działalnosc?
>
> trochę nie rozumiem sposobu działania twojej DG
robie zlecenia informatyczne, czsc prac podzlecam na UoD i to sa koszty mniej
wiecej 75% tego co placi zleceniobiorca. Nie ponosze praktycznie zadnych
kosztow na codzien oprocz tych wyplat - raz na kilka miesiecy cos do
komputera musze dokupic. Auta nie mam i nie potrzebuje uzywac do DG. Od
zleceniobiorcy dostaje fakture VAT.
Nie chce miec problemow gdy wpadnie do mnie zablokana kontrola i nie znajdzie
komputera - na podatkach strace kilka stowek a 'koszty pokotrolne' moga byc
duzo wyzsze wiec nie chce nic ryzykowac.
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2005-06-16 15:40:45
Temat: Re: puste EW i EST
Od: " " <a...@g...pl>
CzeslawEm. <n...@d...slp.peel> napisał(a):
>
> Ale bawisz sie teraz. Ja tam bym odebral co mi sie nalezy.
koszta(podzlecanie na UoD) mam dosyc duze wiec dochodowy place maly,
a te kika stow ktore bym zaoszczedzil na kompie moim zdanie nie sa warte
ryzykowania ze zagubiona kontrola z US stwierdzi niezgodnosc EST z
rzeczywistoscia.
pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2005-06-16 18:44:13
Temat: Re: puste EW i EST
Od: Anna <a...@w...pl>
a...@g...pl napisał(a):
> Anna <a...@w...pl> napisał(a):
>
> robie zlecenia informatyczne, czsc prac podzlecam na UoD i to sa koszty mniej
> wiecej 75% tego co placi zleceniobiorca. Nie ponosze praktycznie zadnych
> kosztow na codzien oprocz tych wyplat - raz na kilka miesiecy cos do
> komputera musze dokupic. Auta nie mam i nie potrzebuje uzywac do DG. Od
> zleceniobiorcy dostaje fakture VAT.
Czekaj czekaj to zleceniobiorca Ci płaci kase i dostajesz jeszcze FV ,
która wliczasz w koszty? A przychody jakies wogle posiadasz? Ty cos
wystawiasz? Pytanie podstawowe masz ksiegową ?
>
> Nie chce miec problemow gdy wpadnie do mnie zablokana kontrola i nie znajdzie
> komputera - na podatkach strace kilka stowek a 'koszty pokotrolne' moga byc
> duzo wyzsze wiec nie chce nic ryzykowac.
>
No w koszty to raczej sie wrzuca to co sie posiada, a zlecenie mozesz
robić na sprzęcie Zleceniodawcy.
Ufffff tajemne ty sprawy prowadzisz ;o)
Ania
-
7. Data: 2005-06-16 19:10:00
Temat: Re: puste EW i EST
Od: " " <a...@g...pl>
Anna <a...@w...pl> napisał(a):
> Czekaj czekaj to zleceniobiorca Ci płaci kase
Oczywiscie sie pomylilem - zleceniodawca :)
>zlecenie mozesz
> robić na sprzęcie Zleceniodawcy.
..ktory jest zwykle od 100 do 500km dalej( i nie mam nawet zlamanego biletu
na przejazd bo po co mam miec)? :)
> Ufffff tajemne ty sprawy prowadzisz ;o)
zupelnie zwyczajne, normalne, legalne tylko chce sie upewnic czy moge pracowac
na wlasnym komputerze ktory nie jest "na firme"
pozdrawiam:)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2005-06-17 06:31:31
Temat: Re: puste EW i EST
Od: "Bozoo" <...@...com>
> zupelnie zwyczajne, normalne, legalne tylko chce sie upewnic czy moge
> pracowac
> na wlasnym komputerze ktory nie jest "na firme"
Było tak od razu. Możesz.
Generalnie - wolno Ci nie miec kosztów. Żadne prawo
Ci tego nie zabroni. Również nie zabroni Ci wykorzystać
sprzętu "niefirmowego" jak również np. pożyczonego
od kumpla.
Ale czasem warto mieć koszty :)
-
9. Data: 2005-06-17 06:49:45
Temat: Re: puste EW i EST
Od: " " <a...@g...pl>
Bozoo <...@...com> napisał(a):
>
> > zupelnie zwyczajne, normalne, legalne tylko chce sie upewnic czy moge
> > pracowac
> > na wlasnym komputerze ktory nie jest "na firme"
>
> Było tak od razu. Możesz.
> Generalnie - wolno Ci nie miec kosztów. Żadne prawo
> Ci tego nie zabroni. Również nie zabroni Ci wykorzystać
> sprzętu "niefirmowego" jak również np. pożyczonego
> od kumpla.
> Ale czasem warto mieć koszty :)
>
Ok dzieki to teraz druga czesc pytania: czy moge "legalnie" pracowac na tym
niefirmowym kompie poza siedziba firmy i nie bac sie US?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2005-06-17 13:14:57
Temat: Re: puste EW i EST
Od: "Bozoo" <...@...com>
> Ok dzieki to teraz druga czesc pytania: czy moge "legalnie" pracowac na
> tym
> niefirmowym kompie poza siedziba firmy i nie bac sie US?
Również nie widzę przeciwwskazań.