-
1. Data: 2006-10-06 16:05:42
Temat: praktykant w firmie...
Od: BartekK <s...@d...org>
Nie wiem czy pytanie na .podatki to najepsza grupa, ale tutaj chyba
najwiecej osob bedzie znalo podobne problemy:
Mam 1os DG, zajmuje sie ogolnie pojeta elektronika...
Dostalem pytanie od osoby chodzacej do technikum "elektrycznego" czy
moze u mnie odbyc (chyba 2 tygodniowe) praktyki zawodowe. Ja tam
problemu nie widze - ale czy ktos wie co trzeba spelnic/wypisac/zrobic
przyjmujac ucznia na takie krotkie praktyki? Czy nie ma przy tym tyle
samo zamieszania niz przy zatrudnieniu pracownika? Jak mam kogos
"szkolic" 2 tygodnie (czyli ledwo 10 dni?), a przez to spedzic tydzien
latajac po zusach, szkolach, robiac szkolenia bhp (pytanie czy moge? bo
zapewne musze go przeszkolic w bhp nim wezmie srubokret w dlon)
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
2. Data: 2006-10-06 17:01:11
Temat: Re: praktykant w firmie...
Od: "Aretkka" <a...@p...onet.pl>
> Nie wiem czy pytanie na .podatki to najepsza grupa, ale tutaj chyba
> najwiecej osob bedzie znalo podobne problemy:
>
> Mam 1os DG, zajmuje sie ogolnie pojeta elektronika...
> Dostalem pytanie od osoby chodzacej do technikum "elektrycznego" czy
> moze u mnie odbyc (chyba 2 tygodniowe) praktyki zawodowe. Ja tam
> problemu nie widze - ale czy ktos wie co trzeba spelnic/wypisac/zrobic
> przyjmujac ucznia na takie krotkie praktyki? Czy nie ma przy tym tyle
> samo zamieszania niz przy zatrudnieniu pracownika? Jak mam kogos
> "szkolic" 2 tygodnie (czyli ledwo 10 dni?), a przez to spedzic tydzien
> latajac po zusach, szkolach, robiac szkolenia bhp (pytanie czy moge? bo
> zapewne musze go przeszkolic w bhp nim wezmie srubokret w dlon)
>
> --
> | Bartlomiej Kuzniewski
> | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
-----------
Śmiało, zgódź się, a pomożesz młodzieńcowi.:-) Nie zawierasz z nim żadnej umowy,
ani ze szkołą też nie. Praktykant ma obowiązek prowdzić dzienniczek, gdzie
bedzie wpisywał " co praktykuje". Może się zdarzyć, że nauczyciel zawodu
skontroluje, czy uczeń przebywa na praktyce. Może też się zdarzyć, że dyrekcja
szkoły pod koniec praktyki przyjedzie i podziękuje. Pozdrawiam Areta
> | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2006-10-06 19:24:04
Temat: Re: praktykant w firmie...
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Aretkka <a...@p...onet.pl> w
<news:6ea8.00000132.45268bd7@newsgate.onet.pl>:
> Śmiało, zgódź się, a pomożesz młodzieńcowi.:-) Nie zawierasz z nim żadnej umowy,
> ani ze szkołą też nie.
Ta, a potem sie okaże, ze u wodnego pana wkręcał żarówki i spadł z
drabiny...
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
4. Data: 2006-10-06 19:24:16
Temat: Re: praktykant w firmie...
Od: "Nikiel ;-\)" <n...@p...fm>
Użytkownik "Aretkka" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:6ea8.00000132.45268bd7@newsgate.onet.pl...
>> Dostalem pytanie od osoby chodzacej do technikum "elektrycznego" czy
>> moze u mnie odbyc (chyba 2 tygodniowe) praktyki zawodowe. Ja tam
> Śmiało, zgódź się, a pomożesz młodzieńcowi.:-) Nie zawierasz z nim
> żadnej umowy, ani ze szkołą też nie. Praktykant ma obowiązek prowdzić
Cos mi się zdaje, że to nie takie proste. Ztcp to tak ze 2-3 lata temu
wszedł przepis, że aby przyjąć kogoś na praktyki, to trzeba przejść
specjalny kurs (albo mieć przygotowanie pedagogiczne). Nie wiem czy to
też tyczy praktykantów typu 2 tyg, czy tylko takich co przez cały rok
chodzą. Najlepiej dowiedzieć się w szkole, oni powinni być na bieżąco z
przepisami.
Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]
Nikiel ;-)
--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #
-
5. Data: 2006-10-06 21:03:06
Temat: Re: praktykant w firmie...
Od: BartekK <s...@d...org>
Nikiel ;-) napisał(a):
>>> Dostalem pytanie od osoby chodzacej do technikum "elektrycznego" czy
>>> moze u mnie odbyc (chyba 2 tygodniowe) praktyki zawodowe. Ja tam
>> Śmiało, zgódź się, a pomożesz młodzieńcowi.:-) Nie zawierasz z nim
>> żadnej umowy, ani ze szkołą też nie. Praktykant ma obowiązek prowdzić
> Cos mi się zdaje, że to nie takie proste. Ztcp to tak ze 2-3 lata temu
> wszedł przepis, że aby przyjąć kogoś na praktyki, to trzeba przejść
> specjalny kurs (albo mieć przygotowanie pedagogiczne).
Dzieki za naprowadzenie, znalazlem cos takiego:
Art.70 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty
1. Praktyczna nauka zawodu moze odbywac sie (...) u pracodawców (...)
4. Minister (...) okresli w drodze rozporzadzenia, warunki i tryb
organizowania praktycznej nauki zawodu w warsztatach szkolnych (...) a
takze w innych podmiotach wymienionych w ust. 1 (czyli u pracodawcow, ciach)
Tak wiec odnalazlem :
Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 1 lipca 2002
r. w sprawie praktycznej nauki zawodu.
oraz
Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu
z dnia 29 października 2003 r.
zmieniające rozporządzenie w sprawie praktycznej nauki zawodu
z ktorych wynika iz powinienem posiadac:
- co najmniej tytuł mistrza w zawodzie, którego będą nauczać,
przygotowanie pedagogiczne wymagane od nauczycieli lub ukończony kurs
pedagogiczny
- jesli nie tytul mistrza, to "odpowiednie wyksztalcenie w danej
dziedzinie" (nie chce tutaj calego rozporzadzenia przepisywac, ogolnie
wiadomo o co chodzi) oraz to przygotowanie pedagogiczne lub ukończony
kurs pedagogiczny.
Wszystkie pozostale warunki spelniam, poza tym nieszczesnym kursem
pedagogicznym.. ;/ Chyba bedzie trzeba chlopakow zasmucic...
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
6. Data: 2006-10-07 10:55:17
Temat: Re: praktykant w firmie...
Od: "Aretkka" <a...@p...onet.pl>
> Wszystkie pozostale warunki spelniam, poza tym nieszczesnym kursem
> pedagogicznym.. ;/ Chyba bedzie trzeba chlopakow zasmucic...
>
--
> | Bartlomiej Kuzniewski
> | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
> | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
------------
Do przyjęcia praktykanta nie jest Ci potrzebny kurs pedagogiczny. Gdybyś
przyjął ucznia na trzy lata celem przygotowania zawodowego, wtedy podpisujesz
umowę trójstronną z rodzicem, szkołą, płacisz zus od symbolicznego uczniowskiego
wynagrodzenia. Kiedyś pracodawcy z tytułu wyszkolenia ucznia mieli spore ulgi w
podatku dochodowym, ale to już inna bajka.:-) Pozdrawiam Areta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2006-10-08 18:31:52
Temat: Re: praktykant w firmie...
Od: BartekK <s...@d...org>
Aretkka napisał(a):
>> Wszystkie pozostale warunki spelniam, poza tym nieszczesnym kursem
>> pedagogicznym.. ;/ Chyba bedzie trzeba chlopakow zasmucic...
> Do przyjęcia praktykanta nie jest Ci potrzebny kurs pedagogiczny.
Mam nadzieje ze jest tak jak mowisz, jutro sproboje to potwierdzic
(najlepiej na pismie) w szkole, zebym ja i uczniowie problemow nie mieli.
(Cytujac wycinaj zbedne sygnaturki itp)
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
8. Data: 2006-10-09 08:11:28
Temat: Re: praktykant w firmie...
Od: "Aretkka" <a...@p...onet.pl>
> Mam nadzieje ze jest tak jak mowisz, jutro sproboje to potwierdzic
> (najlepiej na pismie) w szkole, zebym ja i uczniowie problemow nie mieli.
>
Napisz nam , jak załatwiłeś sprawę.
> (Cytujac wycinaj zbedne sygnaturki itp)
Oki. :-)
> --
> | Bartlomiej Kuzniewski
Pozdrawiam Areta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2006-10-11 17:55:32
Temat: Re: praktykant w firmie...
Od: BartekK <s...@d...org>
Aretkka napisał(a):
>> Mam nadzieje ze jest tak jak mowisz, jutro sproboje to potwierdzic
>> (najlepiej na pismie) w szkole, zebym ja i uczniowie problemow nie mieli.
> Napisz nam , jak załatwiłeś sprawę.
Ok, raportuje
Szkola twierdzi (tzn sekretariat) ze bez problemu moga uczniowie isc
gdzie chca i jak chca, bo to tylko 2 tygodniowe praktyki, i praktyka
jest taka ze to i tak fikcja :| (co za czasy, ja bym tam wolal sie
czegokolwiek nauczyc, jak jest okazja). I nie ma sprawy ze nie mam
papierow, bylebym mial firme w miare legalnie dzialajaca (bo zdarzalo
sie ze uczniowie byli na praktykach w nieistniejacych firmach...). Jak
zrobic zeszyt, wpis ze szkolenia bhp, jak napisac w tym zeszycie plan
jakichs dzialan edukacyjnych- to juz sami uczniowie beda wiedziec,
ogolnie szkole to wisi co sie dzieje na praktyce. Ale na pismie
oczywiscie nic nie moge dostac, bo to nieoficjalne :)
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
10. Data: 2006-10-11 19:32:16
Temat: Re: praktykant w firmie...
Od: "Aretkka" <a...@p...onet.pl>
> Ok, raportuje
:-)
> Szkola twierdzi (tzn sekretariat) ze bez problemu moga uczniowie isc
> gdzie chca i jak chca, bo to tylko 2 tygodniowe praktyki, i praktyka
> jest taka ze to i tak fikcja :|
Fakt, przez dwa tygodnie niewiele mozna się nauczyć, ale dzięki temu, że wydasz
zaświadczenie, że u Ciebie "praktykował", chłopak nie będzie miał problemu z
otrzymaniem promocji do następnej klasy, tak, właśnie tak:-)
Ale na pismie
> oczywiscie nic nie moge dostac, bo to nieoficjalne :)
I tu się z sekretariatem nie zgodzę. Bo szanujący się sekretariat wystosowuje
do firm pisma z PROŚBĄ o przyjecie na praktykę danego ucznia.
Pogadaj z szefostwem sekretariatu jeśli zalezy Ci na pisemku.:-)
Pozdrawiam Areta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl