-
11. Data: 2006-11-16 17:16:35
Temat: pomysł na rozwiazanie problemu
Od: s...@o...pl
jeden jedyny postęp jaki znalazłem to wiążąca interpretacja jakiegoś
prowincjonalnego urzędu skarbowego że brak słów kopia i oryginał nie jest
problemem.
zastanawiam się nad napisaniem pisma z prośbą o wiążącą interpretację albo
napisaniem interpelacji poselskiej do ministra finansów (i poproszeniem
jakiegoś posła, aby oficjalnie zapytał Zytę Gilowską, kiedy skończy się
stosowanie idiotycznych przepisów utrudniających e-fakturowanie).
Czy ktoś ma koncepcję jak napisać pismo do urzędu albo interpelację?
Chodzi mi o listę zagadnień, które trzeba by poruszyć w takim ew. liście.
pozdr
Aleksander
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2006-11-18 15:49:41
Temat: Re: problem z e-fakturami z www.orangeon-line.pl
Od: s...@o...pl
> On Thu, 16 Nov 2006, s...@o...pl wrote:
>
> > Przeczytałem artykuł: http://www.biznesnet.pl/a/9201
> > i mam wątpliwości, czy "bezpieczne" jest wpisywanie w koszty,
> > a przede wszystkim odliczanie VAT naliczonego na fakturach za
> > usługi telekomunikacyjne, które wystawia mi PTK Centertel Sp. z o.o.
> >
> > Ja chcę być tylko odbiorcą faktur, pobierać je sobie z www.orangeon-line.pl,
> > zapisywać pliki PDF na płytce CDR, raz w miesiącu drukować sobie zestawienie
> > faktur (samych faktur nie drukując) i wpisywać to do KPiR i rejestrów VAT
> Takie "coś" o czym piszesz NIE JEST FAKTURĄ. (...)
> "Niewydrukowany dokument" nie jest ani jednym ani drugim, to jest "nic",
a czy wydruk takiego pliku JEST fakturą VAT?
załóżmy, że nie przechowuję faktur w plikach PDF, ale mam wydruki.
od rozważań teoretycznych czy to "jest" czy "nie jest" faktura,
bardziej interesuje mnie,czy na podstawie wydruku z pliku PDF pobranego
ze strony www.orangeon-line.pl można:
1) odliczać kwotę naliczonego VAT
2) dokumentować koszty uzyskania przychodu
na podstawie odpowiedzi kolegi Smolika, obstawiam 1=nie, 2=tak
czy mam rację?
pozdr
Aleksander
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2006-11-18 16:01:19
Temat: Re: problem z e-fakturami z www.orangeon-line.pl
Od: t <r...@o...pl>
Dnia 18-11-2006 o 16:49:41 <s...@o...pl> napisał(a):
>
> a czy wydruk takiego pliku JEST fakturą VAT?
> załóżmy, że nie przechowuję faktur w plikach PDF, ale mam wydruki.
> od rozważań teoretycznych czy to "jest" czy "nie jest" faktura,
> bardziej interesuje mnie,czy na podstawie wydruku z pliku PDF pobranego
> ze strony www.orangeon-line.pl można:
>
> 1) odliczać kwotę naliczonego VAT
> 2) dokumentować koszty uzyskania przychodu
>
> na podstawie odpowiedzi kolegi Smolika, obstawiam 1=nie, 2=tak
> czy mam rację?
Ja nie wiem, czekam na praktyka z kontrolą :)
Dla mnie taki papier jest fakturą bo od kiedy nie trzeba podpisu od wtedy
kwestia kto wydrukował jest ważna tylko dla dziadków w NSA/Sądzie
Najwyższym itp.
ale to niestety przekłada się na praktykę życia gospodarczego.
Koszty możesz udokumentować wadliwym dokumentem i nie stracisz ich
natomiast przy VAT
jest dużo bardziej rygorystycznie...
pozdrawiam
t
-
14. Data: 2006-11-18 16:59:27
Temat: Re: problem z e-fakturami z www.orangeon-line.pl
Od: s...@o...pl
> Dnia 18-11-2006 o 16:49:41 <s...@o...pl> napisaĹ(a):
>
> >
> > a czy wydruk takiego pliku JEST fakturÄ VAT?
> > zaĹóşmy, Ĺźe nie przechowujÄ faktur w plikach PDF, ale mam wydruki.
> > od rozwaĹźaĹ teoretycznych czy to "jest" czy "nie jest" faktura,
> > bardziej interesuje mnie,czy na podstawie wydruku z pliku PDF pobranego
> > ze strony www.orangeon-line.pl moĹźna:
> >
> > 1) odliczaÄ kwotÄ naliczonego VAT
> > 2) dokumentowaÄ koszty uzyskania przychodu
> >
> > na podstawie odpowiedzi kolegi Smolika, obstawiam 1=nie, 2=tak
> > czy mam racjÄ?
>
> Ja nie wiem, czekam na praktyka z kontrolÄ :)
ale nawet to, że kontrola się "nie przyczepiła", może oznaczać że, np.:
1) była nie czepialska
2) nie wiedziała że warto się przyczepić
3) szukała czegoś większego i nie chciała sporów o fakturę za 25zł brutto
dopóki nie ma wiążącej interpretacji, nawet "praktyk pokontrolny"
wiele nam nie daje.
> Dla mnie taki papier jest fakturÄ bo od kiedy nie trzeba podpisu od wtedy
> kwestia kto wydrukowaĹ jest waĹźna tylko dla dziadkĂłw w NSA/SÄ dzie
> NajwyĹźszym itp.
> ale to niestety przekĹada siÄ na praktykÄ Ĺźycia gospodarczego.
> Koszty moĹźesz udokumentowaÄ wadliwym dokumentem i nie stracisz ich
> natomiast przy VAT
> jest duĹźo bardziej rygorystycznie...
>
>
> pozdrawiam
> t
czyli pkt 2=TAK (tzn. KUP OK)
a pkt 1=RYZYKO (jak duże, nie wiem)
chyba napiszę wniosek o wiążącą interpretację i będę spokojny
obym tylko ujął w tej interpretacji wszystko, co trzeba
pozdr
Aleksander
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
15. Data: 2006-11-20 21:42:55
Temat: Re: problem z e-fakturami z www.orangeon-line.pl
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 18 Nov 2006, s...@o...pl wrote:
>> On Thu, 16 Nov 2006, s...@o...pl wrote:
>
>> Takie "coś" o czym piszesz NIE JEST FAKTURĄ. (...)
>> "Niewydrukowany dokument" nie jest ani jednym ani drugim, to jest "nic",
>
> a czy wydruk takiego pliku JEST fakturą VAT?
Wiesz co? Przejrzałbyś archiwum :]
Ale niech będzie, streszczę.
Zastanówmy się...
Drukujesz co miesiąc 10 000 faktur.
W pewnej chwili stwierdzasz, ze w sumie to urządzałoby Cię jakby KTOŚ
drukował te f-ry. I tak nie drukujesz ich sam osobiście (chyba nie
sądzisz że Zarząd np. TP S.A. albo podobnej firmy tak robi? ;))
tylko pracownicy.
To co szkodzi, żeby *zlecić* wydruk tych faktur?
Dajesz *dane* do wydruku... i już.
No a jak już je ktoś drukuje i dostarcza, to dlaczego by ktoś nie
miał ich również WYSŁAĆ? Sam wszystko musisz robić? ;)
Kolejny krok znasz: zamiast wysyłać f-ry, wysyłasz tego komu
zlecasz do klienta, żeby drukował na miejscu...
A że ten komu zlecesz jest PRZYPADKIEM klientem dla którego jest
faktura... znasz przepis który zabrania? ;)
HAKI:
- zleceniodawca odpowiada karnie oraz... to się jakoś mądrze nazywa
tylko nie chcę palnąć :), "za skutki tego co miał sam zrobić", za
czyny do których doszło wskutek tego że "nie dopilnował".
Jak faktura "oryginał" będzie miała różną treść niż faktura "kopia",
to nieważne czy drukował je pracownik czy zleceniobiorca.
Tak czy siak, VAT zostanie wywalony z odliczenia o ten kto dopuścił
się uszczuplenia podatku (jeśli) będzie odpowiadał.
- zleceniobiorca jest zobowiązany do "staranności". Wnioski co się
dzieje jeśli VAT wykazany na "oryginał" i "kopia" się różnią
można sobie wyciągać samemu...
Najgorszy scenariusz:
- US znajduje u sprzedawcy kopię, a klient zeznaje że NIE dostał
faktury a normalnie to on sobie sam drukuje tylko tym razem
ZAPOMNIAŁ, a praktykę samodzielnego drukowania potwierdza
58 innych klientów. Zaznaczam: zupełnie inaczej jest, jak
klient "nie wie gdzie posiał f-rę".... :>
- US znajduje u klienta oryginał, wystawca nie ma kopii i jest tak
dla 48 innych klientów.
Przepis przewiduje że MA być jeden oryginał i kopie (może być
kilka, co najmniej jedna zawsze).
Nie przewiduje się że ktoś sporzšdzi kopię bez oryginału lub nie
sporzśdzi kopii - łamie przepisy!
> załóżmy, że nie przechowuję faktur w plikach PDF, ale mam wydruki.
> od rozważań teoretycznych czy to "jest" czy "nie jest" faktura,
Masz przepis? Napisali co JEST fakturą?
No to jakie mamy jeszcze pytania? ;)
> bardziej interesuje mnie,czy na podstawie wydruku z pliku PDF pobranego
> ze strony www.orangeon-line.pl można:
>
> 1) odliczać kwotę naliczonego VAT
A z f-ry można czy nie? ;)
> 2) dokumentować koszty uzyskania przychodu
....j.w.
> na podstawie odpowiedzi kolegi Smolika, obstawiam 1=nie, 2=tak
> czy mam rację?
IMO nie.
Odpowiedź musi być jednolita: albi "tak-tak" albo "nie-nie".
Zarówno przepisy o KPiR jak i o rachunkowości wymagają dokumentów
obcych *podpisanych* (za wyjątkami ściśle wyliczonymi, takimi jak
np. "opłaty bankowe").
Wyjątek jest zrobiony dla *faktur* - przez to że są literalnie wymienione
oraz określone przez "odrębne przepisy".
Czyli to czy można zaliczyć w koszt zależy *WYŁĄCZNIE* od faktu, czy
dany "papier" jest f-rą czy nie jest!
Przypadkiem taki sam warunek dotyczy odliczenia VAT ;)
Jak z mojego posta wywiodłeś sprzeczne wnioski dla VAT i KUP?? :O
Poproszę o objaśnienie, bo NIE rozumiem :)
Żeby była jasność: posty z uwagą o "wadliwym dokumentowaniu kosztów"
widziałem. Moim zdaniem jeśli ktoś ma niepodpisane "coś" co nie
jest fakturą (i nie jest dopuszczone innym przepisem) to nie ma
dokumentu wcale.
Wyraźnie odnosiłem się podstaw - czyli odpowiedzi "faktura czy nie".
Dane do wydruku nie są niczym więcej :)
A z kolei jeśli przyjąć że f-ra *została* wystawiona, to nawet jakby
nie było oryginału, zawsze można poprosić o duplikat...
pzdr, Gotfryd
-
16. Data: 2006-11-20 21:47:59
Temat: Re: problem z e-fakturami z www.orangeon-line.pl
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 18 Nov 2006, s...@o...pl wrote:
> chyba napiszę wniosek o wiążącą interpretację i będę spokojny
> obym tylko ujął w tej interpretacji wszystko, co trzeba
Obawiam się że to może zależeć właśnie od zaprezentowania stanowiska,
czyli "umiejętnego ubrania w słowa".
Kluczem jest IMO uzyskanie *NAJPIERW* oddzielnej odpowiedzi, aby obyło
się bez sugestii :), czy wystawianie f-r można *zlecić*.
Komukolwiek.
Pracownikowi, osobie na umowie zlecenia czy obcej firmie.
A kolejny etap wynika IMO z odpowiedzi na to pytanie :)
Postawienie pytania "czy KLIENT może wydrukować f-rę" prowadzi IMO
do odpowiedzi "nie" (nie licząc f-r "wystawianych odwrotnie", czyli
VAT-RR i nowości "na umowę") - w przepisach powiedziano wyraźnie kto
jest wystawcą.
Osobna sprawa jest czy ta sama osoba może być klientem (koniec
relacji numer 1) oraz zleceniobiorcą wydruku f-ry (relacja numer
dwa, ODDZIELNA od faktu bycia klientem).
Jak ktoś widzi przeszkody - poproszę o przepis...!
pzdr, Gotfryd