-
1. Data: 2006-01-24 18:20:29
Temat: pit za 2005
Od: Karmakoma <k...@g...pl>
witam,
dzis wlasnie dostalam wypelniony przez ksiegowa w mojej firmie PIT-11 za
2005.
no i oczywiscie zrodzilo sie wiele pytan... w zwiazku z tym, ze ksiegowa
permanentnie sie myli, postanowilam zapytac o pare spraw grupowiczow,
ktorzy, mam nadzieje, sa lepsi w "te klocki" niz wspomniana pani ksiegowa.
w 2005 r. pracodawca wyplacil mi 11 pensji (za grudzien pensja wyplacona
byla w styczniu 2006, wiec do dochodu za 2005 sie nie liczy). ksiegowa
wypelnila PIT wskazujac jako okres 1.01.2005-30.11.2005, mimo, ze ostatnia
pensja wyplacona w 2005 r. byla po 1.12.2005 (za listopad). Czy jest to
prawidlowe?
poza tym kwota kosztow uzyskania przychodow zostala wykazana 1354,88 zl. ja
pracuje w 1 zakladzie pracy i zaklad pracy jest poza miejscowoscia mojego
zamieszkania. powinno byc wiec moim zdaniem za 11 miesiecy 1406,02 zl.
istotna w tym miejscu sprawa jest taka, ze ksiegowa oficjalnie o tym, ze
moje miejsce zamieszkania jest inne niz miejscowosc pracy (nie wiem, jak
czytala i wypelniala moje papiery, skoro wszedzie jest miejscowosc X a nie
Y) dowiedziala sie 31.01.2005 (po zlozonym przeze mnie oficjalnie pismie z
prosba o korekte). nawet gdyby za styczen wziela pod uwage 102,25 zl a nie
127,82 zl, to nie powinno jej wyjsc 1354,88 za caly 2005 r. mam racje?
wykazane w PIT-11 w poz. 75 skladki na ubezp. spol. zostaly w kwocie
7642,30 zl, podczas gdy z RMUA, ktore otrzymalam za okres od stycznia do
listopada 2005 wynika kwota 7581,92 zl. czy te kwoty moga byc rozne?
podobnie w poz. 76 skladki na ubezp. zdrowotne, ksiegowa wykazala 2573,29
zl, podczas gdy z RMUA wynika 2538,18 zl. moze byc taka roznica?
czy te roznice moge w moim PIT-37 za 2005 r. skorygowac sama? czy musze
prosic o korekte PIT-11?
bardzo prosze o pomoc, bo jestem juz naprawde skolowana...
K.
-
2. Data: 2006-01-24 19:37:12
Temat: Re: pit za 2005
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Karmakoma wrote:
> witam,
>
> dzis wlasnie dostalam wypelniony przez ksiegowa w mojej firmie PIT-11 za
> 2005.
>
> no i oczywiscie zrodzilo sie wiele pytan... w zwiazku z tym, ze ksiegowa
> permanentnie sie myli, postanowilam zapytac o pare spraw grupowiczow,
> ktorzy, mam nadzieje, sa lepsi w "te klocki" niz wspomniana pani ksiegowa.
>
> w 2005 r. pracodawca wyplacil mi 11 pensji (za grudzien pensja wyplacona
> byla w styczniu 2006, wiec do dochodu za 2005 sie nie liczy). ksiegowa
> wypelnila PIT wskazujac jako okres 1.01.2005-30.11.2005, mimo, ze ostatnia
> pensja wyplacona w 2005 r. byla po 1.12.2005 (za listopad). Czy jest to
> prawidlowe?
>
jeśli pracowałaś cały rok, to ma być do 31.12.
Data 30.11 sugeruje, że w grudniu nie pracowałaś, co daje ci prawo do
odliczenia 11 x KUP, a nie 12 x KUP.
Więcej komentarza patrz niżej bo KUP możesz skorygować sama.
Domagaj się daty 31.12.
> poza tym kwota kosztow uzyskania przychodow zostala wykazana 1354,88 zl. ja
> pracuje w 1 zakladzie pracy i zaklad pracy jest poza miejscowoscia mojego
> zamieszkania. powinno byc wiec moim zdaniem za 11 miesiecy 1406,02 zl.
> istotna w tym miejscu sprawa jest taka, ze ksiegowa oficjalnie o tym, ze
> moje miejsce zamieszkania jest inne niz miejscowosc pracy (nie wiem, jak
> czytala i wypelniala moje papiery, skoro wszedzie jest miejscowosc X a nie
> Y) dowiedziala sie 31.01.2005 (po zlozonym przeze mnie oficjalnie pismie z
> prosba o korekte). nawet gdyby za styczen wziela pod uwage 102,25 zl a nie
> 127,82 zl, to nie powinno jej wyjsc 1354,88 za caly 2005 r. mam racje?
KUP możesz podnieść sobie sama niezależnie od tego, co jest na pit-11.
Innym faktem jest, że księgowa powinna je naliczać inaczej.
Z tym, że uwaga jak wyżej. Jak masz pit-11 do 30.11 to teoretycznie masz
prawo tylko do 11 x 127.82.
>
> wykazane w PIT-11 w poz. 75 skladki na ubezp. spol. zostaly w kwocie
> 7642,30 zl, podczas gdy z RMUA, ktore otrzymalam za okres od stycznia do
> listopada 2005 wynika kwota 7581,92 zl. czy te kwoty moga byc rozne?
Nie. Muszą się zgadzać.
>
> podobnie w poz. 76 skladki na ubezp. zdrowotne, ksiegowa wykazala 2573,29
> zl, podczas gdy z RMUA wynika 2538,18 zl. moze byc taka roznica?
>
> czy te roznice moge w moim PIT-37 za 2005 r. skorygowac sama? czy musze
> prosic o korekte PIT-11?
>
O ile nie jest tak, że na RMUA wskazane jest całe 8.5 % składki, a na
pit-11 tyko 7.75, czyli tyle ile wolno ci odliczyć, to też muszą sie
zgadzac.
W kazdym razie podstawy do pójścia do księgowaj z kwiatami, kawą i pół
litra masz jak najbardziej.
-
3. Data: 2006-01-24 22:53:25
Temat: Re: pit za 2005
Od: "Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:dr5vla$kqf$1@inews.gazeta.pl...
>
> W kazdym razie podstawy do pójścia do księgowaj z kwiatami, kawą i pół
> litra masz jak najbardziej.
A te kwiaty, pół litra i kawa, to za co? Za to, że księgowa nie wie co
czyni? To chyba onapowinna poczęstować kawą, za to, że ktoś musi ją
oświecać, wszak wiedza kosztuje.
-
4. Data: 2006-01-24 23:41:40
Temat: Re: pit za 2005
Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>
Karmakoma wrote:
> czy te roznice moge w moim PIT-37 za 2005 r. skorygowac sama? czy musze
> prosic o korekte PIT-11?
Jak PIT-11 i -37 będą się zgadzać, to będzie mniejsza szansa że US Cię
wezwie celem złożenia wyjaśnień.
--
Paweł Sakowski <p...@s...pl>
-
5. Data: 2006-01-24 23:48:04
Temat: Re: pit za 2005
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Paweł Sakowski wrote:
> Karmakoma wrote:
>
>>czy te roznice moge w moim PIT-37 za 2005 r. skorygowac sama? czy musze
>>prosic o korekte PIT-11?
>
>
> Jak PIT-11 i -37 będą się zgadzać, to będzie mniejsza szansa że US Cię
> wezwie celem złożenia wyjaśnień.
>
Jasne, z dużą stratą dla piszącej.
-
6. Data: 2006-01-24 23:49:26
Temat: Re: pit za 2005
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Marcin Wasilewski wrote:
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w
> wiadomości news:dr5vla$kqf$1@inews.gazeta.pl...
>
>>
>> W kazdym razie podstawy do pójścia do księgowaj z kwiatami, kawą i pół
>> litra masz jak najbardziej.
>
>
> A te kwiaty, pół litra i kawa, to za co? Za to, że księgowa nie wie
> co czyni? To chyba onapowinna poczęstować kawą, za to, że ktoś musi ją
> oświecać, wszak wiedza kosztuje.
Kwiaty dla zmyłki, pół litrówką w łeb a kawą posypać za sobą dla
zmylenia psów tropiących.
Ja przyjdziesz z pieprzem to od razu się domyśli co jest grane i może ucieć.
I kto ci potem pit poprawi.
-
7. Data: 2006-01-25 08:14:34
Temat: Re: pit za 2005
Od: du hast mich gefragt <d...@k...pl>
Dnia 1/24/2006 7:20 PM, Użytkownik Karmakoma napisał:
> witam,
>
> dzis wlasnie dostalam wypelniony przez ksiegowa w mojej firmie PIT-11 za
> 2005.
>
> no i oczywiscie zrodzilo sie wiele pytan... w zwiazku z tym, ze ksiegowa
> permanentnie sie myli, postanowilam zapytac o pare spraw grupowiczow,
> ktorzy, mam nadzieje, sa lepsi w "te klocki" niz wspomniana pani ksiegowa.
>
> w 2005 r. pracodawca wyplacil mi 11 pensji (za grudzien pensja wyplacona
> byla w styczniu 2006, wiec do dochodu za 2005 sie nie liczy). ksiegowa
> wypelnila PIT wskazujac jako okres 1.01.2005-30.11.2005, mimo, ze ostatnia
> pensja wyplacona w 2005 r. byla po 1.12.2005 (za listopad). Czy jest to
> prawidlowe?
>
> poza tym kwota kosztow uzyskania przychodow zostala wykazana 1354,88 zl. ja
> pracuje w 1 zakladzie pracy i zaklad pracy jest poza miejscowoscia mojego
> zamieszkania. powinno byc wiec moim zdaniem za 11 miesiecy 1406,02 zl.
> istotna w tym miejscu sprawa jest taka, ze ksiegowa oficjalnie o tym, ze
> moje miejsce zamieszkania jest inne niz miejscowosc pracy (nie wiem, jak
> czytala i wypelniala moje papiery, skoro wszedzie jest miejscowosc X a nie
> Y) dowiedziala sie 31.01.2005 (po zlozonym przeze mnie oficjalnie pismie z
> prosba o korekte). nawet gdyby za styczen wziela pod uwage 102,25 zl a nie
> 127,82 zl, to nie powinno jej wyjsc 1354,88 za caly 2005 r. mam racje?
O możliwości liczenia podwyższonych kosztów oficjalnie dowiedziała się
dopiero z Twojego pisma. Płatnik nie ma obowiązku sam sprawdzać i
dochodzić czy pracownikowi podwyższone koszty przysługują czy też nie.
Neleży go pisemnie o tym poinformować. Pytanie tylko dlaczego zwykłe
koszty zostały policzone za 2 a nie za 1 miesiąc. Wielkiego bólu nie ma
bo można to skorygować w zeznaniu rocznym: wpisuje się koszty we
właściwej wysokości i po krzyku.
Co do tego czy należą się koszty za 11 czy 12 miesięcy to IMHO z
podanych informacji wynika, że za 11. W roku 2005 otrzymałaś
wynagrodzenie 11x - wynagrodzenie za XII płatne w I/2006 przechodzi już
na następny rok podatkowy.
--
gefragt
-
8. Data: 2006-01-25 11:13:51
Temat: Re: pit za 2005
Od: "Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl>
Użytkownik "du hast mich gefragt" <d...@k...pl> napisał w
wiadomości news:dr7c48$64v$1@atlantis.news.tpi.pl...
> podanych informacji wynika, że za 11. W roku 2005 otrzymałaś wynagrodzenie
> 11x - wynagrodzenie za XII płatne w I/2006 przechodzi już na następny rok
> podatkowy.
Bredzisz, a w przyszłym roku policzy sobie za 13 m-cy? Podatek tak, ale
nie koszt. Koszt tego dochodu poniósł w grudniu, bo przecież w grudniu na
ten dochód pracował.
Koszt za dany miesiąc należy się nawet wtedy, gdy pracował w tym miesiącu
choćby dzień. Ponieważ on tam cały czas pracuje pit-11 powinien być
wystawiony z datą do 31.12.2005, a koszty naliczone za 12 miesięcy. Pomimo,
że wypłatę za grudzień dostanie w styczniu, to zapewne wypłatę za listopad,
dostał w grudniu. Więc nie wiem dlaczego księgowa wymyśliła sobie pit-11, do
30.11.2005. Pracodawcy proponuje zmienić księgową, bo ta może "smrodu" w
wielu sprawach narobić.
-
9. Data: 2006-01-25 11:37:48
Temat: Re: pit za 2005
Od: du hast mich gefragt <d...@k...pl>
Dnia 1/25/2006 12:13 PM, Użytkownik Marcin Wasilewski napisał:
> Użytkownik "du hast mich gefragt" <d...@k...pl> napisał w
> wiadomości news:dr7c48$64v$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> podanych informacji wynika, że za 11. W roku 2005 otrzymałaś
>> wynagrodzenie 11x - wynagrodzenie za XII płatne w I/2006 przechodzi
>> już na następny rok podatkowy.
>
>
> Bredzisz, a w przyszłym roku policzy sobie za 13 m-cy? Podatek tak,
> ale nie koszt. Koszt tego dochodu poniósł w grudniu, bo przecież w
> grudniu na ten dochód pracował.
Zakładając że przepracuje cały rok to w 2006 oczywiście odliczy koszty
za 12 miesięcy.
> Koszt za dany miesiąc należy się nawet wtedy, gdy pracował w tym
> miesiącu choćby dzień.
Nikt tego nie neguje, z tym że koszty należą się jeżeli w danym miesiącu
wystąpił przychód. Mówimy o "kosztach uzyskania *przychodu*" .
> Ponieważ on tam cały czas pracuje pit-11 powinien
> być wystawiony z datą do 31.12.2005, a koszty naliczone za 12 miesięcy.
> Pomimo, że wypłatę za grudzień dostanie w styczniu, to zapewne wypłatę
> za listopad, dostał w grudniu.
...za październik w listopadzie.. blablabla...za styczeń w lutym a w
styczniu? W styczniu nic nie bo Karamkoma wyraźnie mówi o 11
wynagrodzeniach, więc albo w 2004 pracodawca wypłacał wynagrodzenia w
miesiącu albo Karmakoma pracuje od stycznia.
> Więc nie wiem dlaczego księgowa wymyśliła
> sobie pit-11, do 30.11.2005. Pracodawcy proponuje zmienić księgową, bo
> ta może "smrodu" w wielu sprawach narobić.
Też pozdrawiam
--
gefragt
-
10. Data: 2006-01-25 12:39:38
Temat: Re: pit za 2005
Od: "Karmakoma" <k...@g...pl>
Użytkownik "du hast mich gefragt" <d...@k...pl> napisał w
wiadomości news:dr7o39$ah6$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dnia 1/25/2006 12:13 PM, Użytkownik Marcin Wasilewski napisał:
>
<ciach>
>>> podanych informacji wynika, że za 11. W roku 2005 otrzymałaś
>>> wynagrodzenie 11x - wynagrodzenie za XII płatne w I/2006 przechodzi już
>>> na następny rok podatkowy.
>>
>>
>> Bredzisz, a w przyszłym roku policzy sobie za 13 m-cy? Podatek tak,
>> ale nie koszt. Koszt tego dochodu poniósł w grudniu, bo przecież w
>> grudniu na ten dochód pracował.
>
> Zakładając że przepracuje cały rok to w 2006 oczywiście odliczy koszty za
> 12 miesięcy.
Spiesze z wyjasnieniem: w 2005 r. pracowalam od 1.01.2005 do 31.12.2005.
wynagrodzenie za grudzien 2004 r. platne bylo w grudniu 2004 i zaliczalo sie
do dochodow za 2004 r. Natomiast w 2005 r. pracodawca wyplacal wynagrodzenie
z dolu, zawsze do 10-tego dnia nastepnego miesiaca, stad wynagrodzenie za
grudzien 2005 r. otrzymalam w styczniu 2006 r. Tak wiec w 2005 r. otrzymalam
11 wynagrodzen, pomimo, ze pracowalam 12 miesiecy. jesli chodzi o koszt
uzyskania przychodu za wynagrodzenie grudniowe z 2005 otrzymane w styczniu
2006 r., to wiem na pewno, ze pomimo nie uwzglednienia go w pit-11 przez
ksiegowa (zreszta slusznie), moge je zaliczyc do kosztow uzyskania przychodu
za rok 2005 a nie 2006 - wynika to wsprost z interpretacji Izby Skarbowej w
Lodzi
(http://sip.mf.gov.pl/sip/index.php?p=1&i_smpp_s_dok
_nr_sek=98917&i_smpp_s_strona=1)
- bardzo polecam przeczytac - wielu osobom moze to pomoc.
>
>> Koszt za dany miesiąc należy się nawet wtedy, gdy pracował w tym miesiącu
>> choćby dzień.
>
> Nikt tego nie neguje, z tym że koszty należą się jeżeli w danym miesiącu
> wystąpił przychód. Mówimy o "kosztach uzyskania *przychodu*" .
Nie, z powodu w/w interpretacji zamieszczonej na stronie Ministarstwa
Finansow smiem sie nie zgodzic.
>
>> Ponieważ on tam cały czas pracuje pit-11 powinien być wystawiony z datą
>> do 31.12.2005, a koszty naliczone za 12 miesięcy. Pomimo, że wypłatę za
>> grudzień dostanie w styczniu, to zapewne wypłatę za listopad, dostał w
>> grudniu.
>
> ...za październik w listopadzie.. blablabla...za styczeń w lutym a w
> styczniu? W styczniu nic nie bo Karamkoma wyraźnie mówi o 11
> wynagrodzeniach, więc albo w 2004 pracodawca wypłacał wynagrodzenia w
> miesiącu albo Karmakoma pracuje od stycznia.
Pracuje dluzej niz od stycznia 2005, ale w 2004 r. wynagrodzenie bylo
wyplacane w ostatnim dniu miesiaca, a nie na poczatku nastepnego.
>
>> Więc nie wiem dlaczego księgowa wymyśliła sobie pit-11, do 30.11.2005.
Ja tez tego nie wiem, ale zapytam ja o to i poprosze o korekte. zwlaszcza,
ze watpliwosci budza jeszcze inne rzeczy (vide: kwota wykazanych skladek na
ubezp. spol i zdrowotne, o ktorych pisalam w glownym watku, nie wiem, czy
nie zrobila tez bledu przy wyliczaniu zaliczek na podatek dochodowy...)
<ciach>
dzieki za wszystkie odpowiedzi, na moje pytania, ktore pojawily sie w watku
:-)))
naprawde bardzo mi pomogliscie i rozjasniliscie w glowie:-)))
K.