eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiUmowa zlecenie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2006-03-08 13:07:26
    Temat: Umowa zlecenie
    Od: "Adamski" <a...@w...pl>

    Male pyatnko, a faktycznie dwa.
    1 - Czy umowa zlecenie musi byc podpisana przez strony? Czy moze wystarczy
    upowaznienie zleceniobiorcy do wystawiania umów zlecenia bez jego podpisu
    2 - Czy rachunek do takiej umowy musi byc podpisany, czy moze tez wystarczy
    upowaznienie.

    Adam




  • 2. Data: 2006-03-08 21:17:25
    Temat: Re: Umowa zlecenie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 8 Mar 2006, Adamski wrote:

    > Male pyatnko, a faktycznie dwa.
    > 1 - Czy umowa zlecenie musi byc podpisana przez strony? Czy moze wystarczy
    > upowaznienie zleceniobiorcy do wystawiania umów zlecenia bez jego podpisu

    A co z tą umową chcesz zrobić ?
    Przedstawić przed sądem ?
    "Wysoki sądzie, tu jest upoważnienie do zawierania umów które
    zleceniobiorca mi dał, kazałem mu postawić piramidę na
    wzór Cheopsa a on teraz się uchyla", tak ?
    No był niedawno wyrok uznający że jak ktoś podpisał upoważnienie
    do wystawiania f-r bez podpisu (teraz podpisu nie trzeba, ale
    zakazu podpisywania nie ma!) to taką fakturę można uznać za
    podpisany dokument do postępowania uproszczonego (czy jak mu tam,
    składa się papiery i sąd wydaje wyrok bez rozprawy) a podpisujący
    upoważnienie sam jest sobie winien że upoważnił.

    > 2 - Czy rachunek do takiej umowy musi byc podpisany, czy moze tez wystarczy
    > upowaznienie.

    To zależy.
    Zależy od punktu siedzenia ;)
    Jak zleceniodawca chce rachunek wpisać w koszt to przepisy regulują
    co ma być na dokumencie księgowym - "chyba że są przepisy szczególne".
    Dla rachunku AFAIK przepisów szczególnych (tak jak dla f-r) nie ma,
    no to wychodzi że podpis ma być.
    Inaczej mówiąc: IMO rachunek nie musi być podpisany (a przynajmniej nie
    w każdym przypadku), zapłacić można, ale wtedy wątpliwe jest uznanie
    go za koszt podatkowy.
    Pozostaje pytanie czy skuteczne będzie udzielenie *pełnomocnictwa*
    do podpisywania rachunków - komukolwiek.
    IMHO tak się da - czyli że rachunek zostanie *podpisany* przez
    pełnomocnika.

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 3. Data: 2006-03-09 06:41:42
    Temat: Re: Umowa zlecenie
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Gotfryd Smolik news napisał(a):
    > On Wed, 8 Mar 2006, Adamski wrote:
    >
    >> Male pyatnko, a faktycznie dwa.
    >> 1 - Czy umowa zlecenie musi byc podpisana przez strony? Czy moze
    >> wystarczy
    >> upowaznienie zleceniobiorcy do wystawiania umów zlecenia bez jego podpisu

    [ciach]

    > "Wysoki sądzie, tu jest upoważnienie do zawierania umów które
    > zleceniobiorca mi dał, kazałem mu postawić piramidę na
    > wzór Cheopsa a on teraz się uchyla", tak ?
    [ciach]
    >
    >> 2 - Czy rachunek do takiej umowy musi byc podpisany, czy moze tez
    >> wystarczy
    >> upowaznienie.
    [ciach]
    > Inaczej mówiąc: IMO rachunek nie musi być podpisany (a przynajmniej nie
    > w każdym przypadku), zapłacić można, ale wtedy wątpliwe jest uznanie
    > go za koszt podatkowy.


    To ja się podepnę.

    Załóżmy że umawiamy się (umową na piśmie z jak najbardziej odręcznymi
    podpisami) że wszelkie umowy i rachunki podpisane/zakodowane kluczem PGP
    takim a takim (tutaj listing klucza publicznego) są traktowane jak
    umowy/rachunki podpisane odręcznie przez właściciela podpisu.

    Jakim okiem by na takie coś spojrzał ewentualny kontroler z US?.

    Bo poderzewam że wątkotwórcy chodzi o to samo co ja mam na myśli: żeby
    uniknąć płacenia conajmniej 3 zł na znaczki i koperty oraz czekania
    kupy czasu, żeby zamawiający i wykonawca podpisali ze sobą UoD i
    dostarczyli sobie rachunek.

    p. m.


  • 4. Data: 2006-03-09 08:09:50
    Temat: Re: Umowa zlecenie
    Od: "Adamski" <a...@w...pl>

    > Male pyatnko, a faktycznie dwa.
    > 1 - Czy umowa zlecenie musi byc podpisana przez strony? Czy moze wystarczy
    > upowaznienie zleceniobiorcy do wystawiania umów zlecenia bez jego podpisu
    > 2 - Czy rachunek do takiej umowy musi byc podpisany, czy moze tez
    > wystarczy upowaznienie.


    Rozwine troche temat. Faktycznie nie wiadomo o co chodzi. Bede podpisywal
    zlecenia z agentami rozrzuconymi po calej Polsce. Beda to umowy prowizyjne.
    Jak to sobie wyobrazam.
    1 - Otzrymuje dane zleceniobiorcy
    2 - Tworze umowe
    I teraz jest problem. Bo jezeli mam wyslac np 500 czy 1000 takich umow,
    czekac az mi splyna podpisane, pozniej wystawic rachunki i znow czekac az
    zostana podpisane to .... mysle ze w krotkim czasie sie postarzeje. Nie
    mowiac o kosztach i ilości wlożonej pracy. Dlatego sie zastanawiam, czy
    zleceniobiorca nie moze wysatwic mi upowaznienia albo do podpisywania umow w
    jego imieniu (sugestia Gotfryda) lub do wystawiania rachunków bez podpisu
    (brak przepisow szczegolnych). Chodzi o to aby uproscic sobie prace.
    Oczywiscie wazna kwestia jest to, aby takie umowy zaksiegowac pozniej w
    koszty.

    Adam




  • 5. Data: 2006-03-09 09:21:33
    Temat: Re: Umowa zlecenie
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Adamski napisał(a):
    [ciach]
    > mowiac o kosztach i ilości wlożonej pracy. Dlatego sie zastanawiam, czy
    > zleceniobiorca nie moze wysatwic mi upowaznienia albo do podpisywania umow w
    > jego imieniu (sugestia Gotfryda)

    A czy przypadkiem podpisywanie z obu stron przez tą samą osobę nie jest
    nieważne z mocy ustawy?

    p. m.


  • 6. Data: 2006-03-10 10:29:53
    Temat: Re: Umowa zlecenie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    Pozwolę sobie dokleić cytat z postu mvoicem:
    +++
    Załóżmy że umawiamy się (umową na piśmie z jak najbardziej odręcznymi
    podpisami) że wszelkie umowy i rachunki podpisane/zakodowane kluczem
    PGP takim a takim (tutaj listing klucza publicznego) są traktowane
    jak umowy/rachunki podpisane odręcznie przez właściciela podpisu.

    Jakim okiem by na takie coś spojrzał ewentualny kontroler z US?.
    ---

    On Thu, 9 Mar 2006, Adamski wrote:

    > zlecenia z agentami rozrzuconymi po calej Polsce. Beda to umowy prowizyjne.
    > Jak to sobie wyobrazam.
    > 1 - Otzrymuje dane zleceniobiorcy
    > 2 - Tworze umowe
    > I teraz jest problem. Bo jezeli mam wyslac np 500 czy 1000 takich umow,
    > czekac az mi splyna podpisane,

    Pierwsza sprawa - co z tymi umowami ?
    Jak idziecie do kiosku kupić gazetę, niech będzie Rzeczpospoilita
    z ichnim programem Mała Księgowość, to zawieracie umowę notarialną ;)
    bo chcecie ująć toto w KUP - a może sprzedawca gazety potrzebuje
    dlatego że ma dochód ? ;)
    Albo kupuje ktoś kompa na ST w celu uruchomienia tejże Małej Księgowości,
    to co - umowa konieczie ma być ?
    Chciałbym oddzielić problem umów od problemu rachunków :)

    IMO umowy oczywiście są dowodem. Pomocniczym.
    Nie piszesz o wartości transakcji - jak mają być to umowy po
    10 000 zł to owszem, zastanowiłbym się nad tym że *dla US*
    "papier" się może przydać.
    Umowy przede wszystkim mają wartość dowodową w celach cywilnych.
    I biorąc pod uwagę skutki wyroku dotyczącego uznania przez sąd
    za ważne upoważnienie do wystawiania f-r bez podpisu jako dowodu
    w sprawie uproszczonej, wydaje mi się że "upoważnienie na PGP"
    problem umów "jakoś" by rozwiązało.

    > pozniej wystawic rachunki
    > i znow czekac az zostana podpisane to ....

    Moment, moment.
    To ty dość skomplikowany układ opisujesz, jak rozumiem ?
    Bo tak - gościu jest twoim zleceniobiorcą, realizującym umowę
    agencyjną, dobrze rozumiem ?
    A później tobie zleca wystawienie swojego rachunku za ową
    umowę, ty go wystawiasz, on go zatwierdza a ty go akceptujesz ?
    Ja rozumiem że rola niańki cię bawi... ale może swoje rachunki
    zleceniobiorcy wystawialiby sami, co ? ;)
    No jak już chcesz im podesłać "gotowca" do wydrukowania... :P

    Przecież to są ICH rachunki!!! Ich problem.
    *oni* na *rachunku* twojego podpisu nie potrzebują - twój podpis
    jest potrzeby tobie, więc go u siebie dołożysz jak kwit dotrze.
    Może oni by chcieli jakiegoś protokołu odebrania... ale powiedzmy
    że to jest wtórna sprawa. Do rozwiązania w sposób dowolny, ale
    NIE interesujacy US. Bo niby dlaczego by?

    > mowiac o kosztach i ilości wlożonej pracy. Dlatego sie zastanawiam, czy
    > zleceniobiorca nie moze wysatwic mi upowaznienia albo do podpisywania umow w
    > jego imieniu (sugestia Gotfryda)

    Sugestia jak sugestia, zajrzyj co mvoicem napisał dalej (nie mozna
    podpisać umowy z samym sobą). Sąd uznał ważność upoważnienia do
    wystawiania faktur jako dowodu pozwalającego uznać samą fakturę
    za ważna. IMO to nie znaczy że taka f-ra jest "umową".

    > lub do wystawiania rachunków bez podpisu

    Hm...
    Są przepisy pozwalające uznać podpis elektroniczny (CERTYFIKOWANY!)
    za "podpis", są przepisy dotyczące faktur elektronicznych.
    Rachunek... no cóż, nie wiem. Szczególnych regulacji nie ma.
    Zresztą podejrzewam że certyfikacja cię nie urządza - za droga jest.

    > (brak przepisow szczegolnych). Chodzi o to aby uproscic sobie prace.

    Doceniam :)

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)


  • 7. Data: 2006-03-10 22:18:34
    Temat: ogolnie
    Od: "Mariusz M." <m...@w...pl>

    przepraszam, ale mam wrazenie z Ty na pewno wesz - gdzie jest Mady ?

    --
    Mariusz M.
    gg#543604


  • 8. Data: 2006-03-11 19:15:45
    Temat: Re: ogolnie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 10 Mar 2006, Mariusz M. wrote:

    > przepraszam, ale mam wrazenie z Ty na pewno wesz - gdzie jest Mady ?

    Nie mam pojęcia. Wzięła i znikła :(

    --
    pozdrowienia, Gotfryd
    (KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1