Kupiłem z moją dziewczyną mieszkanie na współwłasność w 50%. Nie jesteśmy
jeszcze małżeństwem. Chciałbym odliczyć wszystkie nakłady na fundusz
remontowy, ponieważ był opłacany wyłącznie z mojego rachunku bankowego. Na
materiały do remontu mieszkania brałem faktury wyłącznie na siebie i też
chciałbym je odliczyć od podatku w całości.

Pytane brzmi: czy mogę to zrobić, czy jedynie w 50% procentach??? A jeżeli
nie mogę tego zrobić, czy moja dziewczyna może pozostałe 50% odliczyć,
pomimo że na fakturach na materiały remontowe i na przelewac na fundysz
remontowy jest tylko moje nazwisko?

Od znajomych dowiedziałem się, iż mogę odliczyć wszystko tylko w 50%,
ponieważ nie mam aktu właśności na całe mieszkanie. Jak mamy się ustrzec
przed tym problemem na przyszłość? Czy mamy założyć współny rachunek
bankowy, z którego będziemy opłacali fundusz remontowy i brać faktury na 2
nazwiska???

Proszę o poradę.

Pzdr.
kem

do góry

"kem" <k...@g...pl> wrote in message
news:b49fgu$nsk$1@foka.acn.pl...
> Kupiłem z moją dziewczyną mieszkanie na współwłasność w 50%. Nie jesteśmy
> jeszcze małżeństwem. Chciałbym odliczyć wszystkie nakłady na fundusz
> remontowy, ponieważ był opłacany wyłącznie z mojego rachunku bankowego.
Na
> materiały do remontu mieszkania brałem faktury wyłącznie na siebie i też
> chciałbym je odliczyć od podatku w całości.
>
> Pytane brzmi: czy mogę to zrobić, czy jedynie w 50% procentach??? A jeżeli
> nie mogę tego zrobić, czy moja dziewczyna może pozostałe 50% odliczyć,
> pomimo że na fakturach na materiały remontowe i na przelewac na fundysz
> remontowy jest tylko moje nazwisko?
>
> Od znajomych dowiedziałem się, iż mogę odliczyć wszystko tylko w 50%,
> ponieważ nie mam aktu właśności na całe mieszkanie. Jak mamy się ustrzec
> przed tym problemem na przyszłość? Czy mamy założyć współny rachunek
> bankowy, z którego będziemy opłacali fundusz remontowy i brać faktury na 2
> nazwiska???
>
Odliczasz do wysokości pełnej ulgi.

do góry

On Fri, 7 Mar 2003, kem wrote:
[...]
>+ Od znajomych dowiedziałem się, iż mogę odliczyć wszystko tylko w 50%,
>+ ponieważ nie mam aktu właśności na całe mieszkanie.

Znaczy (*ich zdaniem*) jest różnica podatkowa między
posiadaniem przez ciebie połowy mieszkania[1] ;] a posiadaniem
połowy własności całego mieszkania ?? ;)
Powiedzieli ci skąd wiedzą coś takiego ??

pzdr, Gotfryd
(zainteresowany jako współwłaściciel, akurat nie mieszkania)
[1] oczywiście musiałoby być podzielone na 2 lokale :)

do góry