-
1. Data: 2010-10-12 07:58:44
Temat: mienie w jednosobowej działalnosci zniszczone zagubione
Od: "rt" <x...@W...gazeta.pl>
Witam
prosze mi przybliżyć taka sprawe- mam jednoosobowa dzialalnosc kupuje
wszystko na faktury i nie amortyzuje tylko wliczam w koszty. Kupuje rzeczy
potrzebne do dzialanosci fotel pendrive kompa podkladke pod klawiature itp -
raczej nie sa to przedmioty o zawrotnej wartosci. W chwili obecnej kilka
rzeczy sie zepsuło lub zniszczyło - pendirvow nikt nie naprawia :) fotela
raczej nie bede zszywał jak sie rozlecial ze starosci - przy likwidacji
dzialanosci co z takim sprzetem zrobić ? i jak go rozliczyc?
Dzieki za pomoc
rt
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2010-10-12 08:13:20
Temat: Re: mienie w jednosobowej działalnosci zniszczone zagubione
Od: Daniel Stalica <d...@s...info>
W dniu 2010-10-12 09:58, rt pisze:
> Witam
>
> prosze mi przybliżyć taka sprawe- mam jednoosobowa dzialalnosc kupuje
> wszystko na faktury i nie amortyzuje tylko wliczam w koszty. Kupuje rzeczy
> potrzebne do dzialanosci fotel pendrive kompa podkladke pod klawiature itp -
> raczej nie sa to przedmioty o zawrotnej wartosci. W chwili obecnej kilka
> rzeczy sie zepsuło lub zniszczyło - pendirvow nikt nie naprawia :) fotela
> raczej nie bede zszywał jak sie rozlecial ze starosci - przy likwidacji
> dzialanosci co z takim sprzetem zrobić ? i jak go rozliczyc?
>
> Dzieki za pomoc
> rt
>
Nijak, został zużyty/zepsuty/zgubiony, póki to są rzeczy i ilości jakie
wymieniłeś to nie będzie problemu (mówimy o kompie poniżej 1500 zł)
To moja prywatna opinia jak by co.
--
Strony internetowe, sklepy internetowe.
Pozycjonowanie i optymalizacja.
http://stalica.pl
-
3. Data: 2010-10-12 08:57:56
Temat: Re: mienie w jednosobowej działalnosci zniszczone zagubione
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2010-10-12 10:13, Daniel Stalica wrote:
>
> Nijak, został zużyty/zepsuty/zgubiony, póki to są rzeczy i ilości jakie
> wymieniłeś to nie będzie problemu (mówimy o kompie poniżej 1500 zł)
>
> To moja prywatna opinia jak by co.
>
Warto mieć kwity (karta przekazania odpadu) potwierdzające utylizację
zużytego sprzętu elektronicznego (i nie tylko) .
Z dwóch powodów:
- masz oficjalne potwierdzenie, że sprzęt zutylizowałeś, a nie
sprzedałeś "na lewo"
- za niewłaściwe gospodarowanie odpadami grożą całkiem wysokie kary z
ustaw "okołośrodowiskowych". Po ostatnich nowelizacjach kary zaczynają
się chyba od 5 tysięcy. Wprawdzie nie słyszałem ażeby komuś zrobili
"kuku" z powodu wyrzucenia razem z odpadami komunalnymi odpadu
niebezpiecznego pod postacią na przykład resztek tuszu w zużytym
wkładzie do długopisu ale budżet pusty, tak więc licho nie śpi ...
Piotrek
-
4. Data: 2010-10-12 10:25:08
Temat: Re: mienie w jednosobowej działalnosci zniszczone zagubione
Od: Tomek <t...@o...pl>
W dniu 12.10.2010 10:57, Piotrek pisze:
> On 2010-10-12 10:13, Daniel Stalica wrote:
>>
>> Nijak, został zużyty/zepsuty/zgubiony, póki to są rzeczy i ilości jakie
>> wymieniłeś to nie będzie problemu (mówimy o kompie poniżej 1500 zł)
>>
>> To moja prywatna opinia jak by co.
>>
>
> Warto mieć kwity (karta przekazania odpadu) potwierdzające utylizację
> zużytego sprzętu elektronicznego (i nie tylko) .
>
> Z dwóch powodów:
> - masz oficjalne potwierdzenie, że sprzęt zutylizowałeś, a nie
> sprzedałeś "na lewo"
> - za niewłaściwe gospodarowanie odpadami grożą całkiem wysokie kary z
> ustaw "okołośrodowiskowych". Po ostatnich nowelizacjach kary zaczynają
> się chyba od 5 tysięcy. Wprawdzie nie słyszałem ażeby komuś zrobili
> "kuku" z powodu wyrzucenia razem z odpadami komunalnymi odpadu
> niebezpiecznego pod postacią na przykład resztek tuszu w zużytym
> wkładzie do długopisu ale budżet pusty, tak więc licho nie śpi ...
>
Jeśli kupujesz długopisy na firmę to oczywiście zarejestrowałeś się u
starosty jako wytwórca odpadów niebezpiecznych :) ?
--
Tomek
-
5. Data: 2010-10-12 10:34:32
Temat: Re: mienie w jednosobowej działalnosci zniszczone zagubione
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>
On 2010-10-12 12:25, Tomek wrote:
> Jeśli kupujesz długopisy na firmę to oczywiście zarejestrowałeś się u
> starosty jako wytwórca odpadów niebezpiecznych :) ?
Szczęśliwie nie używam do celów DG tak niebezpiecznych przedmiotów.
Ale gdybym używał to jako świadomy (potencjalny) użytkownik służbowych
długopisów zrobiłbym to z całą pewnością ;-)
Piotrek