-
1. Data: 2003-11-23 14:44:02
Temat: koszty uzyskania 50% od jakiej umowy?
Od: "Doris" <d...@p...onet.pl>
mam pytanie...
Jezeli podpisuje umowe o dzieło np.na wykonanie ikon do programu komputerowego
albo sterownik do jakiegos urzadzenia to czy przysługuja wykonawcy koszty
uzyskania przychodu w wysokości 50% kwoty na jaka opiewa umowa o dzielo?Czy
moze te 50%przysługuje jedynie od umowy o przeniesienie autorskich praw
majatkowych? A co w przypadku zrzeczenia sie przez tworce autorskich praw
majatkowych albo w przypadku bezpłatnego ich przeniesienia na nabywce,jaki
wtedy nalezy zaplacic podatek i jakie wypelnic deklaracje?Pomocy!
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2003-11-24 11:18:20
Temat: Re: koszty uzyskania 50% od jakiej umowy?
Od: "Leszek Maziarz" <m...@o...pl>
Jest poważne ryzyko, że tego typu umowę US zakwestionuje jako umowę
dotyczącą praw autorskich i uzna to za zwyczajną umowę o świadczenie usług,
ponieważ było to robione pod konkretnego klienta.
Ja spotkałem się w praktyce z taką właśnie interpretacją: jeśli robisz coś
"dla siebie" a potem sprzedajesz to wraz z prawami autorskimi - to OK,
natomiast jeśli robisz to na zamówienie konkretnego klienta (a tak przecież
masz skonstruowaną umowę), to jest to USŁUGA, nawet jeśli przekazujesz to
klientowi wraz z prawami autorskimi.
Oczywiście - co urząd to interpretacja, ale ja nie odważyłbym się mając
taką umowę wpisać 50% kostów uzysku od całości
LM
Użytkownik "Doris" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:0300.00000bca.3fc0c7b2@newsgate.onet.pl...
> mam pytanie...
> Jezeli podpisuje umowe o dzieło np.na wykonanie ikon do programu
komputerowego
> albo sterownik do jakiegos urzadzenia to czy przysługuja wykonawcy koszty
> uzyskania przychodu w wysokości 50% kwoty na jaka opiewa umowa o
dzielo?Czy
> moze te 50%przysługuje jedynie od umowy o przeniesienie autorskich praw
> majatkowych? A co w przypadku zrzeczenia sie przez tworce autorskich praw
> majatkowych albo w przypadku bezpłatnego ich przeniesienia na nabywce,jaki
> wtedy nalezy zaplacic podatek i jakie wypelnic deklaracje?Pomocy!
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2003-11-24 17:46:54
Temat: Re: koszty uzyskania 50% od jakiej umowy?
Od: Mundek <m...@u...lublin.pl>
On Mon, 24 Nov 2003, Leszek Maziarz wrote:
> Jest poważne ryzyko, że tego typu umowę US zakwestionuje jako umowę
> dotyczącą praw autorskich i uzna to za zwyczajną umowę o świadczenie usług,
> ponieważ było to robione pod konkretnego klienta.
> Ja spotkałem się w praktyce z taką właśnie interpretacją: jeśli robisz coś
> "dla siebie" a potem sprzedajesz to wraz z prawami autorskimi - to OK,
> natomiast jeśli robisz to na zamówienie konkretnego klienta (a tak przecież
> masz skonstruowaną umowę), to jest to USŁUGA, nawet jeśli przekazujesz to
> klientowi wraz z prawami autorskimi.
A takiej interpretacji to jeszcze nie slyszalem... Mnie ciekawi po co jest
ministertwo finansow,rzad, sejm skoro i tak US wie lepiej... Szkoda slow...
Ale wracajac do tematu - to najbezpieczniej jest kiedy to firma na ktorej
zlecenie robisz policzy Ci takie koszty i takiego pita wystawi. A jak Ci
wystawia 20% to tez mozesz przekwalifikowac koszty na 50% - tylko musisz
sie liczyc z tym ze US bedzie sie czepial (ja tak raz mialem) - wiec
bedziesz musial przed Sadem Administracyjnym udowodnic - ze to firma sie
pomylila - a to co zrobiles jest dzielem z prawami autorskimi, a nie byla
to tylko praca odtworcza.
A najgorsze co mozna zrobic to przestraszyc sie urzednikow...
> Oczywiście - co urząd to interpretacja, ale ja nie odważyłbym się mając
> taką umowę wpisać 50% kostów uzysku od całości
Otoz to co urzad to interpretacja... I tak bedzie dopoki urzednicy nie
beda dostawac po dupie za swoje bledy... Ja tez mialem swego czasu
przeboje z US i prawami autorskimi... Na szczescie mam znajomego dobrego
ksiegowego ktory mi pomogl... A gdybym sie przestraszyl tego co mowia w US
to bylbym w plecy pare kilo...
--
Pzdr,Mundek
-
4. Data: 2003-11-24 23:24:17
Temat: Re: koszty uzyskania 50% od jakiej umowy?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 24 Nov 2003, Leszek Maziarz wrote:
>+ Jest poważne ryzyko, że tego typu umowę US zakwestionuje jako umowę
>+ dotyczącą praw autorskich i uzna to za zwyczajną umowę o świadczenie usług,
>+ ponieważ było to robione pod konkretnego klienta.
>+ Ja spotkałem się w praktyce z taką właśnie interpretacją: jeśli robisz coś
>+ "dla siebie" a potem sprzedajesz to wraz z prawami autorskimi - to OK,
Hm... zeznam że trudno mi się dopatrzeć różnicy w obiekcie sprzedaży :)
[...]
>+ Oczywiście - co urząd to interpretacja, ale ja nie odważyłbym się mając
>+ taką umowę wpisać 50% kostów uzysku od całości
Zeznaję że (przed rozpoczęciem DG) wykonywałem takie umowy.
*Oczywiście* starałem się dopilnować, żeby część umowy "autorskiej"
*nie obejmowała* takich czynności "inżynierskich" (typu: instalacja
i uruchomienie) które "autorskie" bynajmniej nie są !
BTW: mógłbyś "odpowiadać pod" ? Łatwiej się komentuje.... no i w googlu
lepiej wygląda :)
[...]
>+ > majatkowych? A co w przypadku zrzeczenia sie przez tworce autorskich praw
>+ > majatkowych albo w przypadku bezpłatnego ich przeniesienia na nabywce,
...wtedy to oczywiście 50% KUP odpadnie. Bo on przysługuje *wyłącznie*
przy sprzedaży "praw majątkowych" !
IMHO, z tego co słyszę - interpetacja owych "praw" jest zarówno przez
podatników jak i USy dość liberalna: bo IMHO to *oczywiście* owe
"czynności inżynierskie" nie wchodzą "w zakres praw" i zamawiający
powinien umieć odpowiedzieć na pytanie "a jak to z wdrożeniem
było ?" :)
BTW: praw osobistych (niemajątkowych) nie można się "zrzec".
Ustawa nie przewiduje.
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)