witam
mam zamiar otworzyc mała firmę - właściciel + 2 pracowników, KPiR z VATem
(sklep)
chodzi mi o fakt zlecenia prowadzenia całej papierkowej roboty na biuro
rachunkowe
z rozmów z właścicelami tych firm wynika jednoznacznie że oni mogą przejąć
prowadzenie wszystkiego biorąc na siebie pełną odpowiedzialność
wolałbym jednak ze względu na obiektywizm dowiedzieć się od Was jak to
wygląda w praktyce:
1....czy biuro rachunkowe rzeczywiście w pełni odpowiada przed skarbowym za
całą księgowość mojej firmy i jeżeli ja dostarczam im zgodnie z ich
instrukcjami wszystkie dokumenty, faktury itd. czy ja z punktu widzenia
kontroli skarbowej jestem czysty (żadnych szwindle z mojej strony nie
wchodzą w grę)? Mnie osobiście na tym etapie biurokracja zusowska, skarbowa
i każda inna przerasta - dlatego chciałbym aby całość obsługi związanej z
prowadzeniem KPiR, VATem, amortyzacją, obsługą ZUS-u pracowników i całą
resztą zajęło się biuro - dodatkowo moze okazać się że będę musiał wyjeżdżać
na ok 1.5 miesiąca za granicę co też zdecydowanie wpływa na moją zależność
od przekazania całej tej roboty biuru rachunkowemu
2....czy w rzeczywistości jest tak, że moja rola w kontaktach z tymi
urzędami może ograniczyć się do odbierania od biura określonych wyliczeń
dotyczących przelewów , zwrotów, składek i jedynie do dokonywania ich
płatności, bez narażenia się na ingerencje kontrolne szukające mojej winy w
naliczeniu składek, podatków itd?
3....jak wygląda w praktyce wizyta kontroli skarbowej w takiej sytuacji
zakładając, że akurat przebywam za granicą i nie mam możliwości zjawienia
się w przeciągu miesiąca?
4....na co jeszcze zwrócić uwagę podpisując podobne umowy z biurem
rachunkowym?

za wszystkie Wasze uwagi będę niezmiernie wdzięczny
pozdrawiam
plemek

do góry

Użytkownik "plemek" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:am8b9m$ha$1@news.tpi.pl...
> 1....czy biuro rachunkowe rzeczywiście w pełni odpowiada przed skarbowym
za

Niestety nie. Odpowiadasz ty. Jednak stabilne , działające od lat biura
rachunkowe, zatrudniające kilku pracowników, mające wielu zleceniodawców są
"w porządku". Proste sprawy wyjaśniaja sami względem US i ZUS.
W przypadku pomyłki sa ubezpieczone (bo muszą). Twoja rola może się
ograniczyć do czuwania nad tym czy biuro działa prawidłowo, czy nie słychać
o problemach.
Alternatywy nie masz. Musisz skorzystać.

> 2....czy w rzeczywistości jest tak, że moja rola w kontaktach z tymi
> urzędami może ograniczyć się do odbierania od biura określonych wyliczeń
TAK

> 3....jak wygląda w praktyce wizyta kontroli skarbowej w takiej sytuacji
> zakładając, że akurat przebywam za granicą i nie mam możliwości zjawienia
> się w przeciągu miesiąca?

Kontrola najpierw idzie do biura. Jeśli papiery są w porządku to Ciebie nie
nęka,
Ale kontrolerzy są od nękania i nie darują sobie odwiedzin, bo a nuż coś
znajdą:-(
Kontrole odbywają się bardzo rzadko(może wcale), jeśli nie chcesz zwrotów
VAT z US, płacisz terminowo podatki.

do góry