-
1. Data: 2008-07-25 09:30:25
Temat: import z USA
Od: Turbulizator <t...@g...pl>
Witam.
Mam pytanie:
Planuję kupić w USA towar (ilości jednostkowe) do dalszej odsprzedaży w
Polsce.
Jakie są procedury księgowania i rozliczania tego typu transakcji?
Za towar będę musiał zapłacić Vat i cło.
Podejrzewam że Vat normalnie będę mógł sobie później odliczyć? a co z cłem?
Czy sprzedający w USA wystawia normalnie fakturę na mnie- o co chodzi ?
:)
pozdrawiam i dzięki za odpowiedź.
Marek
-
2. Data: 2008-07-25 10:56:30
Temat: Re: import z USA
Od: "andreas" <a...@y...com>
Użytkownik "Turbulizator" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g6c6fk$d40$1@inews.gazeta.pl...
> Witam.
> Mam pytanie:
> Planuję kupić w USA towar (ilości jednostkowe) do dalszej odsprzedaży w
> Polsce.
> Jakie są procedury księgowania i rozliczania tego typu transakcji?
> Za towar będę musiał zapłacić Vat i cło.
> Podejrzewam że Vat normalnie będę mógł sobie później odliczyć? a co z
> cłem?
> Czy sprzedający w USA wystawia normalnie fakturę na mnie- o co chodzi ?
> :)
Chodzi o to to że masz pomysła, ale nie wiesz nic i chciałbyś za firko
dostać kompletna wiedzą, której zbieranie kogoś kosztowało.
Ile płacisz za godzinę doradztwa?
--
andreas
-
3. Data: 2008-07-25 12:17:53
Temat: Re: import z USA
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik "andreas" <a...@y...com> napisał w wiadomości
news:g6cbh4$53e$1@inews.gazeta.pl...
> Chodzi o to to że masz pomysła, ale nie wiesz nic i chciałbyś za firko dostać
> kompletna wiedzą, której zbieranie kogoś kosztowało.
> Ile płacisz za godzinę doradztwa?
zapłaciłeś za każdą porade tu przeczytaną?
-
4. Data: 2008-07-25 14:02:05
Temat: Re: import z USA
Od: "andreas" <a...@y...com>
Użytkownik "gasper" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:g6cg9j$oj6$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "andreas" <a...@y...com> napisał w wiadomości
> news:g6cbh4$53e$1@inews.gazeta.pl...
>> Chodzi o to to że masz pomysła, ale nie wiesz nic i chciałbyś za firko
>> dostać kompletna wiedzą, której zbieranie kogoś kosztowało.
>> Ile płacisz za godzinę doradztwa?
>
> zapłaciłeś za każdą porade tu przeczytaną?
Jeżeli rzeczywiście z jakiejś skorzystałem to nie zapłaciłem, ale nie widze
żadnego problemu w doradzeniu ludziom, którzy pytają "czy aktualne przepisy
podatkowe są korzystniejsze dla importera samochodu, niż to było 2 lata
temu?".
Turbulizator nie wie nic i pomoc dla niego oznaczałaby zrobienie mu całej
usługi agencji celnej i biura księgowego.
W jakiej branży pracujesz? Z pewnością wymyślę jak mógłbyś mi "pomóc".
--
andreas
-
5. Data: 2008-07-25 14:39:50
Temat: Re: import z USA
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik "andreas" <a...@y...com> napisał w wiadomości
news:g6cmd3$qtn$1@inews.gazeta.pl...
>> zapłaciłeś za każdą porade tu przeczytaną?
>
> Jeżeli rzeczywiście z jakiejś skorzystałem to nie zapłaciłem, ale nie widze
> żadnego problemu w doradzeniu ludziom, którzy pytają "czy aktualne przepisy
> podatkowe są korzystniejsze dla importera samochodu, niż to było 2 lata
> temu?".
> Turbulizator nie wie nic i pomoc dla niego oznaczałaby zrobienie mu całej
> usługi agencji celnej i biura księgowego.
> W jakiej branży pracujesz? Z pewnością wymyślę jak mógłbyś mi "pomóc".
>
Ty masz już dolary w oczach ;) to grupa dyskusyjna
-
6. Data: 2008-07-25 15:40:05
Temat: Re: import z USA
Od: Turbulizator <t...@g...pl>
Pewnego dnia 24 lip 2008 o 12:56 wiedźmin zdziwił się
nieco, gdy strzyga która wyskoczyła na niego z pl.soc.prawo.podatki
zamiast rzucić mu się do gardła, dygnęła, przedstawiła się jako
andreas,
a następnie wyśpiewała przytupując wdzięcznie:
> Chodzi o to to że masz pomysła, ale nie wiesz nic i chciałbyś za firko
> dostać kompletna wiedzą, której zbieranie kogoś kosztowało.
> Ile płacisz za godzinę doradztwa?
Kolokwialnie można by powiedzieć kto pyta nie błądzi.
Zadając to pytanie na grupy oczekiwałem raczej kompetentnej wskazówki,
lub ogólnego toku postępowania. Ale tak to już jest na grupach, że w 90%
przypadków odpowiedź na pytanie wygląda właśnie tak jak twoja andreas,
jak nie masz ochoty odpowiadać to zaoszczędź sobie czasu na odpowiadanie
na pytania, na które znasz odpowiedz. Dobrze że pozostaje jeszcze to 10%.
>ale nie widze
>żadnego problemu w doradzeniu ludziom, którzy pytają "czy aktualne
>przepisy podatkowe są korzystniejsze dla importera samochodu, niż to
>było 2 lata temu?".
Skoro nie widzisz problemu to odpowiadaj.
Jeśli nie masz ochoty, to zamilcz.
>Turbulizator nie wie nic i pomoc dla niego oznaczałaby zrobienie mu
>całej usługi agencji celnej i biura księgowego.
1. Nie znasz mnie więc nie mów że: "nie wiem nic".
2. Moje pytanie nie było tożsame ze zleceniem jakiejkolwiek usługi.
3. Pytanie było skierowane do życzliwych osób, jak mniemam po Twojej
odpowiedzi- nie było do Ciebie.
Pozdrawiam Marek
-
7. Data: 2008-07-25 16:36:47
Temat: Re: import z USA
Od: "andreas" <a...@y...com>
Użytkownik "gasper" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:g6cojt$68n$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "andreas" <a...@y...com> napisał w wiadomości
> news:g6cmd3$qtn$1@inews.gazeta.pl...
>>> zapłaciłeś za każdą porade tu przeczytaną?
>>
>> Jeżeli rzeczywiście z jakiejś skorzystałem to nie zapłaciłem, ale nie
>> widze żadnego problemu w doradzeniu ludziom, którzy pytają "czy aktualne
>> przepisy podatkowe są korzystniejsze dla importera samochodu, niż to było
>> 2 lata temu?".
>> Turbulizator nie wie nic i pomoc dla niego oznaczałaby zrobienie mu całej
>> usługi agencji celnej i biura księgowego.
>> W jakiej branży pracujesz? Z pewnością wymyślę jak mógłbyś mi "pomóc".
>>
> Ty masz już dolary w oczach ;) to grupa dyskusyjna
No właśnie mnie tego nie musisz mówić. Turbulizator tego nie wie.
--
andreas
-
8. Data: 2008-07-25 16:44:45
Temat: Re: import z USA
Od: "andreas" <a...@y...com>
Użytkownik "Turbulizator" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:g6cs4p$sqk$1@inews.gazeta.pl...
> Kolokwialnie można by powiedzieć kto pyta nie błądzi.
Zgadzam się.
> Zadając to pytanie na grupy oczekiwałem raczej kompetentnej wskazówki, lub
> ogólnego toku postępowania.
Cieszy mnie, że zrozumiałeś swój błąd i już ci radzę: skontaktuj się z
najbliższym biurem księgowym i agencją celną i zleć im poradę.
> 1. Nie znasz mnie więc nie mów że: "nie wiem nic".
Wiem co napisałeś. Tak nie pisza osoby, które cokolwiek wiedzą.
> 2. Moje pytanie nie było tożsame ze zleceniem jakiejkolwiek usługi.
Wiem. Chciałes za darmo poznać czyjąś zdobywaną latami i kosztującą spore
pieniądze wiedzę.
> 3. Pytanie było skierowane do życzliwych osób, jak mniemam po Twojej
> odpowiedzi- nie było do Ciebie.
Zgadza się, ale mimo to ci wyżej odpowiedziałem.
I zapytam jeszcze raz. Na jaką darmową usługę mogą liczyć u ciebie ci
dyskutanci, którzy cie dogłęnbie poinformują?
--
andreas
-
9. Data: 2008-07-25 17:40:20
Temat: Re: import z USA
Od: Turbulizator <t...@g...pl>
andreas pisze:
> Cieszy mnie, że zrozumiałeś swój błąd
Zaraz,... czyli idąc Twoim tokiem myślenia, stawianie pytań na grupach
jest błędem?
> Wiem co napisałeś. Tak nie pisza osoby, które cokolwiek wiedzą.
Człowiek się uczy całe życie, Ty również, pomimo tego że wyraźnie
zaznaczasz osiągnięty pułap.
> Wiem. Chciałes za darmo poznać czyjąś zdobywaną latami i kosztującą spore
> pieniądze wiedzę.
Twoje odpowiedzi są monotematyczne. Nawiasem- co w tym złego.
Przecież całego ogromu swojej wiedzy nie przekażesz mi w 5 minut, no
chyba że..
> i już ci radzę: skontaktuj się z
> najbliższym biurem księgowym i agencją celną i zleć im poradę.
Niewątpliwie to zrobię. Swoją drogą jestem przekonany że to wszystko co
możesz mi poradzić na moje pytanie, ale nie przejmuj się nikt nie jest
alfą i omegą ;)
> I zapytam jeszcze raz. Na jaką darmową usługę mogą liczyć u ciebie ci
> dyskutanci, którzy cie dogłęnbie poinformują?
Na taką nie z Twojej branży- niestety.
-
10. Data: 2008-07-25 18:40:16
Temat: Re: import z USA
Od: "cef" <c...@i...pl>
Turbulizator wrote:
> Planuję kupić w USA towar (ilości jednostkowe) do dalszej odsprzedaży
> w Polsce.
> Podejrzewam że Vat normalnie będę mógł sobie później odliczyć? a co z
> cłem?
A co ma być? Nie odliczysz tego.
Cło zwiększa wartość celną towaru.
Masz droższy zakup i zapłacisz większy VAT.
Czy sprzedający w USA wystawia normalnie fakturę na mnie- o co
> chodzi ? :)
O to właśnie.
Jak się wystawia fakturę nienormalnie?