czy jest zgodne z prawem i ewentaulna kontrola sie nie bedzie "czepiala" gdy
zajdzie ponizsza sytuacja:

kupuje towar za 100 zl/szt

czesc sprzedaje za 120 zl, czesc za 80 zl

czy mi tak wolno, sprzedawac ponizej kosztow zakupu? ( czytalem archiwum i
wywnioskowalem, ze tak mozna)

rzeczywiscie caly towar sprzedalbym za 120 zl, nie wszyscy chca
paragony/faktury, wtedy wpisywalbym 80 zl
celem byloby zmniejszenie podatku vat i dochodowego naleznego do zaplaty

z gory dziekuje za odpowiedz

do góry

Fickman wrote:
> rzeczywiscie caly towar sprzedalbym za 120 zl, nie wszyscy chca
> paragony/faktury, wtedy wpisywalbym 80 zl
> celem byloby zmniejszenie podatku vat i dochodowego naleznego do
> zaplaty

A Ty myślisz, że na ewentualne
kontrole to samych
niemyślących przysyłają?

Poza tym -----> pl.kombinatorzy

do góry

On Thu, 7 Jul 2005 22:06:02 +0200, "Fickman" <f...@t...pl> wrote:

>czy jest zgodne z prawem i ewentaulna kontrola sie nie bedzie "czepiala" gdy
>zajdzie ponizsza sytuacja:
[...]
>rzeczywiscie caly towar sprzedalbym za 120 zl, nie wszyscy chca
>paragony/faktury, wtedy wpisywalbym 80 zl
>celem byloby zmniejszenie podatku vat i dochodowego naleznego do zaplaty

ROTFL.

WAM
--
NadMorskie forum dla szczurów lądowych ;)
www.NadMorze.pl -> Forum

do góry

> A Ty myślisz, że na ewentualne
> kontrole to samych
> niemyślących przysyłają?
>
> Poza tym -----> pl.kombinatorzy


:) no ale jesli bede tlumaczyl ze towar potanial na rynku/ ie potrafilem go
sprzedac drozej niz kupilem a potrzebowalem gotowki/uszkodzil sie/byl
wadliwy itp. dalej nie bede mogl go legalnie sprzedac taniej niz go
kupilem?? to mi sie wydaje troche dziwne, przeciez to moje pieniadze, jest
jakas podstawa prawna zakazujaca takich praktyk?

do góry

Użytkownik "Fickman" <f...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dakcom$68n$1@inews.gazeta.pl...
>
> > A Ty myślisz, że na ewentualne
> > kontrole to samych
> > niemyślących przysyłają?
> >
> > Poza tym -----> pl.kombinatorzy
>
>
> :) no ale jesli bede tlumaczyl ze towar potanial na rynku/ ie
potrafilem go
> sprzedac drozej niz kupilem a potrzebowalem gotowki/uszkodzil sie/byl
> wadliwy itp. dalej nie bede mogl go legalnie sprzedac taniej niz go
> kupilem?? to mi sie wydaje troche dziwne, przeciez to moje pieniadze,
jest
> jakas podstawa prawna zakazujaca takich praktyk?
>
> nie ma .dobrze kombinujesz ale tylko z kwitem na takie transakcje
każdy handluje tak jak potrafi a przede wszystkim chce sprzedać a
urzędowi nic do tego kiedy chcesz i na kim stracić .nie ma ceny dziennej
,dobowej to ty decydujesz o tym czy i kiedy masz mieć zysk .

--
------------ opix ------------

do góry

Fickman wrote:
>> A Ty myślisz, że na ewentualne
>> kontrole to samych
>> niemyślących przysyłają?
>>
>> Poza tym -----> pl.kombinatorzy
>
>
> :) no ale jesli bede tlumaczyl ze towar potanial na rynku/ ie
> potrafilem go sprzedac drozej niz kupilem a potrzebowalem
> gotowki/uszkodzil sie/byl wadliwy itp. dalej nie bede mogl go
> legalnie sprzedac taniej niz go kupilem??

I jakoś dziwnym trafem sprzedaż fakturowana
jest po 120, a cała sprzedaż niewidencjonowana
fakturami po 80? Człowiek odrobinę myślący
będzie wiedział dlaczego tak jest.
Oczywiście formalnie tak może być,
ale wtedy będą musieli znaleźć coś innego :-)


to mi sie wydaje troche
> dziwne, przeciez to moje pieniadze, jest jakas podstawa prawna
> zakazujaca takich praktyk?

Nikt nie zakazuje przecież

do góry

>> nie ma .dobrze kombinujesz ale tylko z kwitem na takie transakcje
> każdy handluje tak jak potrafi a przede wszystkim chce sprzedać a
> urzędowi nic do tego kiedy chcesz i na kim stracić .nie ma ceny dziennej
> ,dobowej to ty decydujesz o tym czy i kiedy masz mieć zysk .

No jeszcze by brakowało, żeby US decydował na czym mi wolno
wtopić a na czym nie.
Otóż wolno Ci sprzedać poniżej kosztów - "promocja". Pomyśl tylko,
że jeśli faktcznie sprzedasz za kwotę inną niż zaksięgujesz, to masz
"poświadczenie nieprawdy", a to dopiero może kosztować (ale nie musi).

do góry