-
1. Data: 2004-08-24 21:27:42
Temat: art.139 ordynacji i termin...
Od: "grzess" <k...@w...pl>
Witam
Rozdzial 4 ordynacji podatkowej reguluje kwestie terminow zalatwiania spraw,
czy gdzies jeszcze znajde przepisy regulujace ta kwestie?
Dla jasnosci przedstawie fakty i w czym problem.
- korekta vat-7 zlozona w marcu 2003 roku, w ktorej to skorygowano vat
naliczony i jednoczesnie wykazano kwote do zwrotu na rach.bankowy (w
pierwotnej deklaracji zwrotu nie bylo)
- po kilku informacjach z us, ze sprawa nie zostanie zalatwiona w wymaganym
terminie z uwagi na spietrzenie spraw, w grudniu kontrola roku 2002, ktorego
korekta sie tyczyla
- wynik kontroli negatywny (czytaj pozytywny dla podatnika), a protokol z
kontroli podpisany na koniec grudnia 2003
i cisza...
w czerwcu 2004 roku po interwencji w US odnosnie zwrotu wykazanego w
korekcie,naczelnik przysyla pismo wyjasniajace, iz ordynacja podatkowa nie
przewiduje mozliwosci zlozenia korekty w takich okolicznosciach, w zwiazku z
powyzszym zlozenie korekty nie rodzi skutkow prawno podatkowych...czyli
korekta nie zostala przyjeta
Zakladajac, ze zgadzam sie z wyjasnieniem naczelnika, to nie zgadzam sie z
terminem udzielenia informacji o nie przyjeciu korekty, rownie dobrze
odpowiedz mogla przyjsc za kilkanascie lat i co wtedy korygowac?
A korygowac trzeba wszystkie deklaracje zlozone po korekcie...
Pozostaje tez kwestia zwrotu, w mysl nowej ustawy moglem juz w maju wykazac
sporny zwrot, a nie czekac na informacje czy korekta przyjeta, czy tez nie.
Prosze o rady doswiadczonych grupowiczow ktore przepisy reguluja ten
problem.
Moze jakies wyroki lub interpretacje?
Pozdrawiam
grzess
ps dodam jeszcze, ze nie zgadzam sie z wyjasnieniem naczelnika, ale to juz
inny problem
chcialbym wiedziec czy ruszajac sprawe dalej, naczelnik ma prawo ciagnac ja
kolejne lata
-
2. Data: 2004-08-25 21:45:15
Temat: Re: art.139 ordynacji i termin...
Od: "grzess" <k...@w...pl>
Użytkownik "grzess" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cgj098$rp7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Rozdzial 4 ordynacji podatkowej reguluje kwestie terminow zalatwiania
spraw,
> czy gdzies jeszcze znajde przepisy regulujace ta kwestie?
> Dla jasnosci przedstawie fakty i w czym problem.
> - korekta vat-7 zlozona w marcu 2003 roku, w ktorej to skorygowano vat
> naliczony i jednoczesnie wykazano kwote do zwrotu na rach.bankowy (w
> pierwotnej deklaracji zwrotu nie bylo)
> - po kilku informacjach z us, ze sprawa nie zostanie zalatwiona w
wymaganym
> terminie z uwagi na spietrzenie spraw, w grudniu kontrola roku 2002,
ktorego
> korekta sie tyczyla
> - wynik kontroli negatywny (czytaj pozytywny dla podatnika), a protokol z
> kontroli podpisany na koniec grudnia 2003
> i cisza...
>
> w czerwcu 2004 roku po interwencji w US odnosnie zwrotu wykazanego w
> korekcie,naczelnik przysyla pismo wyjasniajace, iz ordynacja podatkowa nie
> przewiduje mozliwosci zlozenia korekty w takich okolicznosciach, w zwiazku
z
> powyzszym zlozenie korekty nie rodzi skutkow prawno podatkowych...czyli
> korekta nie zostala przyjeta
>
> Zakladajac, ze zgadzam sie z wyjasnieniem naczelnika, to nie zgadzam sie z
> terminem udzielenia informacji o nie przyjeciu korekty, rownie dobrze
> odpowiedz mogla przyjsc za kilkanascie lat i co wtedy korygowac?
> A korygowac trzeba wszystkie deklaracje zlozone po korekcie...
>
> Pozostaje tez kwestia zwrotu, w mysl nowej ustawy moglem juz w maju
wykazac
> sporny zwrot, a nie czekac na informacje czy korekta przyjeta, czy tez
nie.
>
> Prosze o rady doswiadczonych grupowiczow ktore przepisy reguluja ten
> problem.
> Moze jakies wyroki lub interpretacje?
>
> Pozdrawiam
> grzess
>
> ps dodam jeszcze, ze nie zgadzam sie z wyjasnieniem naczelnika, ale to juz
> inny problem
> chcialbym wiedziec czy ruszajac sprawe dalej, naczelnik ma prawo ciagnac
ja
> kolejne lata
>
przepraszam ale post omylkowo poszedl z wczorajsza data
wracjac jeszcze do sprawy dodam, ze sytuacja komplikuje sie poniewaz kwoty
vatu nie ma ani na koncie ani w deklaracjach a biezace podatki wystepuja
pozdrawiam
grzess