eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiabolicja okresy przedawnienia lewych dochodow
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2002-10-06 10:07:52
    Temat: abolicja okresy przedawnienia lewych dochodow
    Od: "mareK" <m...@p...onet.pl>

    Moze ktos bardziej oswiecony wyjasni mi kiedy nieujawnione dochody ulegaja
    przedawnieniu,bo co
    ktory czytam dokument to wychodzi innaczej:

    - Ordynacja podatkowa stwierdza Art. 70. § 1. Zobowiązanie podatkowe
    przedawnia się z upływem 5 lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w
    którym upłynął termin płatności podatku.

    - Urzad skarbowy rozszeza to jak np. w uzasadnieniu wyroku -
    ?2000.10.24wyrokNSAIII SA 2050/99LEX nr 47094w Warszawie -" opierajac sie na
    art. 45 ust. 1 i 4 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych., poniewaz
    podatnicy zobowiazani sa do dnia 30 kwietnia następnego roku, wpłacić
    różnicę zobowiazania to powołane normy prawa jednoznacznie wskazują, iż
    zobowiązanie podatkowe np za 1993 rok przedawni się z dniem 31 grudnia 1999
    r a nie 31 grudnia 1998 r.

    Na razie w miare logiczne i jasne, ale w ustawie o abolicji składanej do 31
    grudnia 2002 interesuja urzad skarbowy dochody z lat 1996-2002, to jeszcze
    mozna zrozumiec, bo przedawnienie za 1996r uplywa 31 grudnia 2002 r, ale w
    deklaracjach majatkowych składanych do 30 kwietnia 2003 nadal
    skarbowy interesuje majatek uzyskany w 1996r ,chociaz powinien tylko w 1997
    i pozniejszych, bo
    1996 juz sie przedawnil.
    Jezeli moje wnioski sa poprawne, to wynika z nich, ze tylko glupek ujawni
    lewe dochody za 1996r, skorzysta z abolicji - 31 grudnia 2002 r- zapłaci
    podatek 12% - jak 1 stycznia 2003 r nie płacąc nic moze skorzystac z
    przedawnienia i efekt ma ten sam.
    pzdr
    mareK







  • 2. Data: 2002-10-07 10:08:55
    Temat: Re: abolicja okresy przedawnienia lewych dochodow
    Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>

    On Sun, 6 Oct 2002, mareK wrote:

    >+ Moze ktos bardziej oswiecony wyjasni mi kiedy nieujawnione dochody ulegaja
    >+ przedawnieniu,bo co
    >+ ktory czytam dokument to wychodzi innaczej:

    Nie ma mądrych, są zdania iż USy nie uznają "terminu uzyskania
    nieujawnionych dochodów": z tego
    http://groups.google.com.pl/groups?as_oq=nieujawnion
    e%20nieujawnionych&ie=ISO-8859-2&as_ugroup=*.podatki
    &lr=&as_drrb=b&as_mind=12&as_minm=5&as_miny=2002&as_
    maxd=7&as_maxm=10&as_maxy=2002&num=100&hl=pl
    wyklucz "nieujawnione ŚT" i masz już "zaliczone" dyskusje :)

    Przyznaję że widziałem artykuł w prasie (był w internecie) iż
    US wyegzekwował (wygrał w sądzie) z podatniczką która miała
    "dolary w skarpecie" (z lat 70.).
    Namiaru nie umiem odnaleźć :(
    W tym świetle - teza że "nie przedawnia się w ogóle" ma
    *jakieś* podstawy ! Samo prawo stanowi co innego... :]

    Inne linki:
    http://www.infor.pl/serwis.html?serwis=01&P180=I01.2
    002.040.000001200&krok=A
    http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_020402/p
    rawo/prawo_a_8.html
    http://arch.rp.pl/a/rz/2000/06/20000617/200006170048
    .html
    http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_000610/p
    rawo/prawo_a_3.html

    Pozdrowienia, Gotfryd


  • 3. Data: 2002-10-07 16:02:09
    Temat: Re: abolicja okresy przedawnienia lewych dochodow
    Od: "Piotr Wypych" <c...@c...atomnet.pl>

    > Nie ma mądrych, są zdania iż USy nie uznają "terminu uzyskania
    > nieujawnionych dochodów": z tego

    Ciekawy zestaw linków, wyczytałem tam dużo pocieszających wiadomości dla
    podatników wahających się, czy skorzystac z abolicji , np:

    'Urząd skarbowy nie może wszcząć postępowanie podatkowego i obciążyć
    podatnika 75-proc. podatkiem po upływie pięciu lat, licząc od roku, w którym
    nielegalny dochód został uzyskany.'

    Czyli praktycznie po nowym roku nie tylko 1996, ale i 1997 rok ma się z
    głowy.

    no i US ma pewne przeszkody proceduralne:

    "Urząd skarbowy ma obowiązek uwzględniać wydatki i mienie zgromadzone w
    jednym roku podatkowym. Dla wykazania dysproporcji nie może sumować wartości
    zakupów z lat poprzednich."

    Ale są i złe wieści: np. nie mozna się za bardzo zasłaniać darowiznami i
    pożyczkami, których nie zarejestrowano:

    "Trzeba tu jeszcze przywołać rygorystyczne stanowisko zajęte przez NSA w
    wyroku z 5 lutego 1999 r. (sygn. akt I SA/Gd 272/97), wedle którego
    podawanie źródeł pokrycia wydatków jest skuteczne tylko wtedy, gdy są nimi
    pieniądze wcześniej opodatkowane (np. dochody z pracy, działalności
    gospodarczej objęte podatkiem dochodowym) albo wolne od podatku (np.
    darowizny w wysokości nie powodującej obowiązku płacenia podatku od spadków
    i darowizn). "

    a także:

    "Podatnik, który nie ujawnia organowi podatkowemu wszystkich swoich dochodów
    podlegających opodatkowaniu, oprócz objęcia dochodów szczególną 75-proc.
    stawką podatkową, podlega także odpowiedzialności karnej skarbowej (ustawa z
    10 września 1999 r. - Kodeks karny skarbowy - Dz.U. Nr 83, poz. 930 z
    późn.zm.)."

    Czyli jak są mściwi, to mogą delikwenta napradę nieźle przeczołgać.

    P.



  • 4. Data: 2002-10-07 19:21:30
    Temat: Re: abolicja okresy przedawnienia lewych dochodow
    Od: "mareK" <m...@p...onet.pl>

    > Przyznaję że widziałem artykuł w prasie (był w internecie) iż
    > US wyegzekwował (wygrał w sądzie) z podatniczką która miała
    > "dolary w skarpecie" (z lat 70.).
    > Namiaru nie umiem odnaleźć :(
    > W tym świetle - teza że "nie przedawnia się w ogóle" ma
    > *jakieś* podstawy ! Samo prawo stanowi co innego... :]
    >

    Dzieki Gotfryd za linki,a co do tych dolarow w skarpecie,
    to jest problem dowodowy,czy je miala z lat 70 czy z innych lat,
    najwyrazniej skarbowy jej nie uwierzył.

    Zauważyłem czytajac wyroki NSA w podobnych sprawach, że każda bzdura,
    jesli jest od razu poparta "dowodami" jest uznawana przez US
    np.jezeli delikwent stwierdza, ze dostał 10 darowizn od meneli w wysokosci
    wolnej od podatku,obecnie to 4607zł od jednej obcej osoby
    i "udowadnia" to pokazujac w skarbowym 10 umów darowizny,
    to chociaz widać , że jest to ewidentny przekręt.
    NSA stwierdza że facet ma pokrycie na 46000zł, a to że bezrobotni i menele
    nie mogłi miec takiej kwoty do podarowania, może mieć jedynie wpływ na to
    ,że skarbowy im powinien wytoczyc sprawy o wykazanie źródeł przychodu ,
    na pokrycie darowizn, a facet jest czysty.

    A z kolei, byc moze uczciwy człowiek twierdzi ,że miał pieniądze, już przed
    10 laty i przedstawi dowód z banku , a później mówi ,że dokument mu zaginął
    , a pieniądze dali mu rodzice ,to zeznaniom rodziców sąd nie daje wiary, bo
    zmienia zeznania, a więc coś kręci i facet musi bulić 75%.

    > Czyli praktycznie po nowym roku nie tylko 1996, ale i 1997 rok ma się z
    > głowy.
    1996 tak, ale 1997 nie, bo 1997 rok przedawni się z dniem 31 grudnia 2003,
    zapominasz ze rozliczenie za ubiegly rok składamy do 30 kwietnia następnego
    i dopiero wtedy US moze sprawdzic poprzedni, niektórzy jak wynika z wyroków
    NSA, na tym sie przejechali.

    > Czyli jak są mściwi, to mogą delikwenta napradę nieźle przeczołgać.
    Tam tez pracuja ludzie i jak wynika ze statystyk to wcale sie nie
    przepracowują, tylko niewielki procent spraw udaje sie wszcząć, a zakończyć
    kożystnie dla US zaledwie kilkaset rocznie, przy szarej strefie szacowanej
    na 20%.

    pzdr
    mareK
    ...








strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1