Mam taki problem, moze ktos z szanownych grupowiczow bedzie w stanie mi
pomoc.

W sierpniu dostalam z ZUS pismo powiadamiajace, ze za pewien okres
zatrunienia w firmie (juz tam nie pracuje), stwierdzono nadplate skladek
emerytalno-rentowych. Z pisma wynika, ze pracodawca powinien zwrocic mi
czesc tej nadplaty, sfinansowana z moich srodkow. W zwiazku z tym wyslalam
do bylego pracodawcy dwa pisma, z prosba o wyplate, jednak bez odzewu. Zus
twierdzi, ze tylko byly pracodawca moze mi to wyplacic. Czy zeczywiscie
tylko byly pracodawca moze mi to wyplacic? Czy nie mozna zrobic tak, zeby
obecny pracodawca rozliczyl sie za te nadplate z Zus-em? Jesli nie, to jak
zmusic tamtego pracodawce do wyplaty? Czy pozostaje mi tylko Sad Pracy?

Pozdrawiam
Katarzyna

do góry