Prowadzę DG i jestem VATowcem.
Staram się też o pracę w banku, a ponieważ jestem studentem, to spodziewam
się, że zaproponują umowę zlecenie.
Robota miałaby polegać na gromadzeniu i przetwarzaniu danych na temat rynku
nieruchomości w celu wyceny ryzyka związanego z kredytami inwestycyjnymi.
Moim zdaniem nie można tych czynności uznać za tożsame z usługami banku
świadczonymi na zewnątrz (czy może się mylę?)
Dotarłem do broszury mf
( http://www.mf.gov.pl/dokument.php?dzial=135&id=45874 ), z której wynika,
że w takim wypadku nie ma mowy o odpowiedzialności zleceniodawcy wobec osób
trzecich, a więc powinienem naliczyć VAT od umowy zlecenia. Problem w tym,
że bank jako zwolniony przedmiotowo z VAT się zapewne nie ucieszy.
Czy macie może jakieś pomysły jak to ominąć?

do góry

To może konkretniej.
Załóżmy, że umowa (o dzieło/zlecenie) obejmuje stworzenie bazy danych, która
podpada pod prawa autorskie. Mam wtedy kup 50% (art. 22.9.3 updof) i vat 7%
(załącznik nr 3 do ustawy o ptu, poz 162), co daje podobne obciążenia
fiskalne jak przy kup 20% i vat zw.
Zastanawiam się teraz jak to pod prawa autorskie podciągnąć. Regulacje
ustawy o prawie autorskim jakoś do mnie nie przemawiają, są zbyt ogólne i
nieprecyzyjne. Czy ktoś zna jakiś przykład, kiedy baza danych jest przejawem
działalności twórczej o indywidualnym charakterze :), a kiedy nie?
Czy lepsza będzie umowa o dzieło, czy zlecenie? Dzieło to wykonam za
pierwszym razem, a później to będą tylko aktualizacje/rozbudowa (czy to też
jest dzieło?)

do góry