-
1. Data: 2007-02-13 16:01:00
Temat: Umowa z płatnością w ratach
Od: Maciek <m...@n...pl>
Witam
Kiedyś już pytałem o to na grupie, ale nie dostałem odpowiedzi - być
może nikt nie zauważył, więc spróbuję jeszcze raz ;-)
Przykładowo podpisujemy umowę np. na wykonanie sieci komputerowej za
10000 PLN netto. W umowie jest zapisane, że płatności wyglądają np. tak:
- 2000 PLN netto zaliczki po podpisaniu umowy
- 3000 PLN netto po wykonaniu pierwszego etapu umowy
- 3000 PLN netto po wykonaniu drugiego etapu umowy
- 2000 PLN netto po dokonaniu odbioru końcowego
Pierwszy etap to np. wykonanie infrastruktury (położenie kabelków),
drugi to np. konfiguracja stacji roboczych, serwera itp.
Zaliczka - wystawiamy fakturę, nie odprowadzamy od niej podatku
dochodowego (czyli jak rozumiem nie księgujemy w KPiR), ale odprowadzamy
od niej VAT.
Czy druga i trzecia faktura są traktowane jako kolejne zaliczki, czyli
nie odprowadzamy od nich podatku dochodowego, czy też traktujemy je jako
wykonane usługi i zwyczajnie księgujemy?
--
Pozdrawiam
Maciek KPiR, VAT kwartalnie, ZUS, memoriał
-
2. Data: 2007-02-14 10:10:52
Temat: Re: Umowa z płatnością w ratach
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Tue, 13 Feb 2007 17:01:00 +0100, Maciek napisał(a):
> Kiedyś już pytałem o to na grupie, ale nie dostałem odpowiedzi - być
> może nikt nie zauważył, więc spróbuję jeszcze raz ;-)
>
> Przykładowo podpisujemy umowę np. na wykonanie sieci komputerowej za
> 10000 PLN netto. W umowie jest zapisane, że płatności wyglądają np. tak:
> - 2000 PLN netto zaliczki po podpisaniu umowy - 3000 PLN netto po
> wykonaniu pierwszego etapu umowy - 3000 PLN netto po wykonaniu drugiego
> etapu umowy - 2000 PLN netto po dokonaniu odbioru końcowego Pierwszy
> etap to np. wykonanie infrastruktury (położenie kabelków), drugi to np.
> konfiguracja stacji roboczych, serwera itp.
>
> Zaliczka - wystawiamy fakturę, nie odprowadzamy od niej podatku
> dochodowego (czyli jak rozumiem nie księgujemy w KPiR), ale odprowadzamy
> od niej VAT.
> Czy druga i trzecia faktura są traktowane jako kolejne zaliczki, czyli
> nie odprowadzamy od nich podatku dochodowego, czy też traktujemy je jako
> wykonane usługi i zwyczajnie księgujemy?
Wątpie czy i tym razem dostaniesz odpowiedź bo temat jest bardzo
skomplikowany. A przyczyną tego skomplikowania jest to, że istnieje
tendencja do zaliczania "kładzenia kabelków" do robót budowlanych. Moim
zdaniem słusznie. Ale co się dzieje z umową w której pierwszy etap jest
umową o roboty budowlane - czy całą umowę trzeba uznać za taką? Mam
wrażenie, że najlepsi doradcy podatkowi będą mieli o czym dyskutować. A
niestety rozliczanie podatkowe umów budowlanych rózni się od "zwykłych".
-
3. Data: 2007-02-14 20:10:36
Temat: Re: Umowa z płatnością w ratach
Od: Maciek <m...@n...pl>
jureq napisał(a):
> Wątpie czy i tym razem dostaniesz odpowiedź bo temat jest bardzo
> skomplikowany. A przyczyną tego skomplikowania jest to, że istnieje
> tendencja do zaliczania "kładzenia kabelków" do robót budowlanych. Moim
> zdaniem słusznie. Ale co się dzieje z umową w której pierwszy etap jest
> umową o roboty budowlane - czy całą umowę trzeba uznać za taką? Mam
> wrażenie, że najlepsi doradcy podatkowi będą mieli o czym dyskutować. A
> niestety rozliczanie podatkowe umów budowlanych rózni się od "zwykłych".
Ok, zejdźmy z robót budowlanych i kładzenia kabelków, bo to tylko
przykład i widać nietrafiony. Załóżmy, że umowa jest podzielona na
etapy, które nic z budowlanką nie mają wspólnego. Niech to będzie system
informatyczny - pierwszy etap to instalacja systemu na serwerze, drugi
to konfiguracja stacji roboczych. Teraz chyba nic nie budujemy :-) Jak
to wygląda w takim "zwykłym" przypadku?
--
Pozdrawiam
Maciek
-
4. Data: 2007-02-15 09:17:21
Temat: Re: Umowa z płatnością w ratach
Od: gonia <g...@w...pl>
Użytkownik Maciek napisał:
> jureq napisał(a):
>
>> Wątpie czy i tym razem dostaniesz odpowiedź bo temat jest bardzo
>> skomplikowany. A przyczyną tego skomplikowania jest to, że istnieje
>> tendencja do zaliczania "kładzenia kabelków" do robót budowlanych. Moim
>> zdaniem słusznie. Ale co się dzieje z umową w której pierwszy etap jest
>> umową o roboty budowlane - czy całą umowę trzeba uznać za taką? Mam
>> wrażenie, że najlepsi doradcy podatkowi będą mieli o czym dyskutować. A
>> niestety rozliczanie podatkowe umów budowlanych rózni się od "zwykłych".
>
>. Załóżmy, że umowa jest podzielona na
> etapy, które nic z budowlanką nie mają wspólnego. Niech to będzie system
> informatyczny - pierwszy etap to instalacja systemu na serwerze, drugi
> to konfiguracja stacji roboczych. Teraz chyba nic nie budujemy :-) Jak
> to wygląda w takim "zwykłym" przypadku?
Tutaj chyba sie kłania art.14 ust.1c
Za datę powstania przychodu (...) uważa się dzień (...) wykonania
usługi , albo częściowego wykonania usługi, nie później niż dzień:
1. wystawienia faktury albo
2.ureguloania należności
czyli pierwsza zaliczka, którą otrzymujesz przy podpisaniu umowy, nie
stanowi przychodu w związku z ust.3 pkt 1 (nie zalicza się należności
na poczet usług, któe zostaną wykonane w nastepnych okresach). Po
zakończeniu I etapu otrzymujesz następną część, ale do opodatkowania
dajesz kwotę, na jaką wyceniona owy pierwszy etap.
Jest to możliwe w sytuacji, jeżeli poszczególne etapy zostały wycenione.
Jeżeli jednak tak nie jest, a w umowie wyceniono całą usługę -
opodatkowanie powinno nastapić po wykonaniu całości zlecenia.
Kontrowersyjny pozostaje jednak sposób wypłaty zaliczek, który skłania
do stwierdzenia, że są to jednak nie zaliczki, a zapłaty za poszczególne
etapy z ewentualnym zaliczkowaniem każdego nastepnego etapu. W sumie
ciekawy temat.
-
5. Data: 2007-02-15 10:24:47
Temat: Re: Umowa z płatnością w ratach
Od: Maciek <m...@n...pl>
gonia napisał(a):
> Tutaj chyba sie kłania art.14 ust.1c
> Za datę powstania przychodu (...) uważa się dzień (...) wykonania
> usługi , albo częściowego wykonania usługi, nie później niż dzień:
> 1. wystawienia faktury albo
> 2.ureguloania należności
Czyli jeśli po każdym etapie wystawiam fakturę to można potraktować to
jako częściowe wykonanie usługi i odprowadzić od tego podatek dochodowy?
> czyli pierwsza zaliczka, którą otrzymujesz przy podpisaniu umowy, nie
> stanowi przychodu w związku z ust.3 pkt 1 (nie zalicza się należności
> na poczet usług, któe zostaną wykonane w nastepnych okresach). Po
> zakończeniu I etapu otrzymujesz następną część, ale do opodatkowania
> dajesz kwotę, na jaką wyceniona owy pierwszy etap.
A co z zaliczką? Czy nie powinienem odprowadzić razem z podatkiem od
kwoty za wykonanie pierwszego etapu także części lub całości podatku od
zaliczki?
> Jest to możliwe w sytuacji, jeżeli poszczególne etapy zostały wycenione.
> Jeżeli jednak tak nie jest, a w umowie wyceniono całą usługę -
> opodatkowanie powinno nastapić po wykonaniu całości zlecenia.
W umowie wyceniona jest cała usługa, jednak wycenione są też
poszczególne etapy (płatności za określony etap są podane procentowo w
stosunku do kwoty za całą usługę, czyli np. zaliczka 30%, pierwszy etap
20% itd)
> Kontrowersyjny pozostaje jednak sposób wypłaty zaliczek, który skłania
> do stwierdzenia, że są to jednak nie zaliczki, a zapłaty za poszczególne
> etapy z ewentualnym zaliczkowaniem każdego nastepnego etapu. W sumie
> ciekawy temat.
Wydaje mi się, że w tym przypadku bezpieczniej będzie odprowadzać
podatek dochodowy po każdym etapie, nie wiem tylko co zrobić z tą
początkową zaliczką. Czy odprowadzać od niej podatek dopiero po
wykonaniu całej usługi, czy po wykonaniu pierwszego etapu, czy może
jeszcze inaczej?
--
Pozdrawiam
Maciek
-
6. Data: 2007-02-15 11:00:42
Temat: Re: Umowa z płatnością w ratach
Od: gonia <g...@w...pl>
Użytkownik Maciek napisał:
> gonia napisał(a):
>
>> Tutaj chyba sie kłania art.14 ust.1c
>> Za datę powstania przychodu (...) uważa się dzień (...) wykonania
>> usługi , albo częściowego wykonania usługi, nie później niż dzień:
>> 1. wystawienia faktury albo
>> 2.ureguloania należności
>
> Czyli jeśli po każdym etapie wystawiam fakturę to można potraktować to
> jako częściowe wykonanie usługi i odprowadzić od tego podatek dochodowy?
jeżeli tak uzgodniono w umowie to tak
>
>> czyli pierwsza zaliczka, którą otrzymujesz przy podpisaniu umowy, nie
>> stanowi przychodu w związku z ust.3 pkt 1 (nie zalicza się należności
>> na poczet usług, któe zostaną wykonane w nastepnych okresach). Po
>> zakończeniu I etapu otrzymujesz następną część, ale do opodatkowania
>> dajesz kwotę, na jaką wyceniona owy pierwszy etap.
>
> A co z zaliczką? Czy nie powinienem odprowadzić razem z podatkiem od
> kwoty za wykonanie pierwszego etapu także części lub całości podatku od
> zaliczki?
zmierzam do tego, że jeżeli po skończeniu I etapu otrzymasz całość za I
etap, to w dalszym ciagu będziesz miał zaliczkowaną jakąś kwotę do
przodu. Czyli ta zaliczka, ponieważ pomniejszy zapłatę za ostatni etap,
będzie opodatkowana dopiero po wystawieniu faktury za ostatnią część
zlecenia. Do tego czasu, z tego co zrozumiałam, pozostaje cały czas
zaliczką, która zgodnie z przepisem nie podlega opodatkowaniu
>
>> Jest to możliwe w sytuacji, jeżeli poszczególne etapy zostały
>> wycenione. Jeżeli jednak tak nie jest, a w umowie wyceniono całą
>> usługę - opodatkowanie powinno nastapić po wykonaniu całości zlecenia.
>
> W umowie wyceniona jest cała usługa, jednak wycenione są też
> poszczególne etapy (płatności za określony etap są podane procentowo w
> stosunku do kwoty za całą usługę, czyli np. zaliczka 30%, pierwszy etap
> 20% itd)
czyli możemy mówić o częściowym wykonaniu usługi
>
>> Kontrowersyjny pozostaje jednak sposób wypłaty zaliczek, który skłania
>> do stwierdzenia, że są to jednak nie zaliczki, a zapłaty za
>> poszczególne etapy z ewentualnym zaliczkowaniem każdego nastepnego
>> etapu. W sumie ciekawy temat.
>
> Wydaje mi się, że w tym przypadku bezpieczniej będzie odprowadzać
> podatek dochodowy po każdym etapie,
Tu nie chodzi o bezpieczeńśtwo tylko o moment powstania obowiązku
podatkowego.Jeżeli chcesz opodatkować każdą otrzymaną kwotę, masz prawo,
nikt głowy z tego powodu ci nie urwie. Jednak dla otrzymującego taką
fakturę, wydatek nie będzie stanowił kup. Chociaż znalazłam kiedys tez
ciekawy wyrok, który pozwala zaliczyć zaliczkę w koszty. Nie mam
zapisanej sygnatury, ale sama teza brzmiała tak:
1. O uznaniu zaliczki za koszt uzyskania przychodów decyduje uznanie za
koszt uzyskania przychodów wydatków związanych z zobowiązaniem, których
część stanowi przekazana zaliczka. W związku z tym uznanie zaliczki za
koszt uzyskania przychodów w konkretnym roku podatkowym zależeć będzie
od tego, kiedy zobowiązanie podmiotu, któremu zaliczka została
przekazana, zostanie wykonane i kiedy za koszt uzyskania przychodów
uznane zostaną inne wydatki związane z tym zobowiązaniem.
> początkową zaliczką. Czy odprowadzać od niej podatek dopiero po
> wykonaniu całej usługi,
tak bym właśnie potraktowała zaliczkę
-
7. Data: 2007-02-15 13:41:32
Temat: Re: Umowa z płatnością w ratach
Od: Maciek <m...@n...pl>
gonia napisał(a):
>> Czyli jeśli po każdym etapie wystawiam fakturę to można potraktować to
>> jako częściowe wykonanie usługi i odprowadzić od tego podatek dochodowy?
> jeżeli tak uzgodniono w umowie to tak
W umowie ustalono jedynie, że rozliczenia są na podstawie faktur VAT,
czyli muszę fakturę wystawić, żeby jakieś pieniądze dostać :)
>> A co z zaliczką? Czy nie powinienem odprowadzić razem z podatkiem od
>> kwoty za wykonanie pierwszego etapu także części lub całości podatku od
>> zaliczki?
> zmierzam do tego, że jeżeli po skończeniu I etapu otrzymasz całość za I
> etap, to w dalszym ciagu będziesz miał zaliczkowaną jakąś kwotę do
> przodu. Czyli ta zaliczka, ponieważ pomniejszy zapłatę za ostatni etap,
> będzie opodatkowana dopiero po wystawieniu faktury za ostatnią część
> zlecenia. Do tego czasu, z tego co zrozumiałam, pozostaje cały czas
> zaliczką, która zgodnie z przepisem nie podlega opodatkowaniu
Czy w związku z tym muszę na fakturach wystawianych po zakończeniu
pierwszego i drugiego etapu zaznaczać, że została pobrana zaliczka? Coś
takiego gdzieś wyczytałem, tzn. o obowiązku wymieniania na kolejnych
fakturach (przed wystawieniem końcowej) numerów faktur zaliczkowych, a
jakoś nie bardzo mogę sobie wyobrazić jak taka faktura miałaby wyglądać.
Załóżmy, że umowa jest na 10000+VAT=12200 PLN
1. Dostajemy zaliczkę: 3000+VAT=3660, wystawiamy fakturę nr 1/2007,
odprowadzamy tylko VAT.
2. Po jakimś czasie dostajemy drugą zaliczkę: 4000+VAT=4880, wystawiamy
fakturę nr 2/2007, wpisując na niej (gdzie?) że wcześniej pobrano
zaliczkę 3000+VAT i wystawiono fakturę zaliczkową nr 1/2007,
odprowadzamy tylko VAT.
3. Wywiązujemy się z umowy
- wystawiamy fakturę końcową (czyli jak rozumiem zaznaczamy w treści, że
jest końcowa): 3000+VAT=3660, odprowadzamy VAT oraz zaliczkę na podatek
ale od kwoty 10000, a nie od kwoty na fakturze, czy też może:
- wystawiamy fakturę końcową (zaznaczamy, że jest końcowa):
10000+VAT=12200, ale zaznaczamy, że pobrano zaliczki w wysokości
7000+VAT=8540, w związku z czym odprowadzamy zaliczkę na podatek od
kwoty 10000, oraz VAT w odpowiedniej wysokości 2200-1540, czy może robi
się to jeszcze jakoś inaczej?
>> Wydaje mi się, że w tym przypadku bezpieczniej będzie odprowadzać
>> podatek dochodowy po każdym etapie,
> Tu nie chodzi o bezpieczeńśtwo tylko o moment powstania obowiązku
> podatkowego.Jeżeli chcesz opodatkować każdą otrzymaną kwotę, masz prawo,
> nikt głowy z tego powodu ci nie urwie.
Jeśli zaliczkę na podatek odprowadzę wcześniej, to zapewne masz rację.
Jeśli jednak bym się spóźnił, np. zakładając (być może niesłusznie) że
wszystkie faktury to zaliczki i płacąc podatek dopiero po wystawieniu
końcowej, to pewnie nie byłoby już tak różowo :-)
--
Pozdrawiam
Maciek
-
8. Data: 2007-02-15 14:00:20
Temat: Re: Umowa z płatnością w ratach
Od: t <r...@o...pl>
Ja miałem podobna umowę tyle że VAT odprowadzał nabywca
a całośc była podzielona na osobno wymienione etapy
i miałem zastrzeżenie że po każdym etapie prace mogą być przerwane
jeśli coś spartolę.
No i najzwyczajniej w świecie wrzucałem w przychód z datą wystawienia
faktury,
całość się zmieściła w jednym roku więc jeśli nawet ktoś się doszuka
zaliczek
to w końcu wcześniejsze opodatkowanie kłopotów raczej nie narobi
(a przynajmniej mam taką nadzieję ;) )
Odnosnie tego co pisała gonia - że kupujący nie będzie miał KUP -
jeśli nie zgłosi uwag to to jest tak naprawdę jego problem,
mozliwe że mu to wisi albo liczy się z tym że nie będzie miał KUP.
pozdr
-
9. Data: 2007-02-15 14:59:26
Temat: Re: Umowa z płatnością w ratach
Od: gonia <g...@w...pl>
Użytkownik Maciek napisał:
> gonia napisał(a):
>
>>> Czyli jeśli po każdym etapie wystawiam fakturę to można potraktować
>>> to jako częściowe wykonanie usługi i odprowadzić od tego podatek
>>> dochodowy?
>>
>> jeżeli tak uzgodniono w umowie to tak
>
> W umowie ustalono jedynie, że rozliczenia są na podstawie faktur VAT,
> czyli muszę fakturę wystawić, żeby jakieś pieniądze dostać :)
ale weź pod uwagę, że masz określone terminy, kiedy możesz te fakturę
wystawić - po ukończeniu każdego etapu. Czyli wystawiasz za coś, co już
zrobiłeś - np instalacja programu na serwerze - jak dla mnie, jest to co
prawda część zlecenia, ale niejkao samodzielna. Mógłbyś mieć osobną
umowę na sam serwer, osobną na każdą końcówkę w sieci. Jest to część
pracy możliwa do odbioru - dlatego wydaje mi się, że możemy mówić o
częściowym wykonaniu usługi
>
>>> A co z zaliczką? Czy nie powinienem odprowadzić razem z podatkiem od
>>> kwoty za wykonanie pierwszego etapu także części lub całości podatku
>>> od zaliczki?
>>
>> zmierzam do tego, że jeżeli po skończeniu I etapu otrzymasz całość za
>> I etap, to w dalszym ciagu będziesz miał zaliczkowaną jakąś kwotę do
>> przodu. Czyli ta zaliczka, ponieważ pomniejszy zapłatę za ostatni
>> etap, będzie opodatkowana dopiero po wystawieniu faktury za ostatnią
>> część zlecenia. Do tego czasu, z tego co zrozumiałam, pozostaje cały
>> czas zaliczką, która zgodnie z przepisem nie podlega opodatkowaniu
>
> Czy w związku z tym muszę na fakturach wystawianych po zakończeniu
> pierwszego i drugiego etapu zaznaczać, że została pobrana zaliczka? Coś
> takiego gdzieś wyczytałem, tzn. o obowiązku wymieniania na kolejnych
> fakturach (przed wystawieniem końcowej) numerów faktur zaliczkowych, a
> jakoś nie bardzo mogę sobie wyobrazić jak taka faktura miałaby wyglądać.
jeżeli uznasz, że są to zaliczki, to tak. Ale wtedy nie będzie to
podlegało podatkowi dochodowi. Jeżeli uznasz, że jest to zapłata za
częściowe wykonanie usługi - moim zdaniem nie, ale pewnie ile osób tyle
interpretacji. Ja stoję na stanowiku, że nie jest to zaliczka, tylko
wykonanie jakiegoś etapu zlecenia, które stanowi samo w sobie już usługę
- jak wspomniano obok - reszte pracy ktoś inny jest w stanie dokońćzyć
bez nadmiernego wchodzenia w szczególy czy też rozpoczynania jej na nowo.
Co do zaliczki początkowej - stanowi ona podstawę opodatkowania
podatkiem VAT, ale nie podatkiem dochodowym - i jest ona do rozliczenia
i wykazania jako zaliczka tak, jak wspominasz o tym sam. Ale tylko ta
pierwsza zaliczka.
>
> Załóżmy, że umowa jest na 10000+VAT=12200 PLN
> 1. Dostajemy zaliczkę: 3000+VAT=3660, wystawiamy fakturę nr 1/2007,
> odprowadzamy tylko VAT.
> 2. Po jakimś czasie dostajemy drugą zaliczkę: 4000+VAT=4880, wystawiamy
> fakturę nr 2/2007, wpisując na niej (gdzie?) że wcześniej pobrano
> zaliczkę 3000+VAT i wystawiono fakturę zaliczkową nr 1/2007,
> odprowadzamy tylko VAT.
> 3. Wywiązujemy się z umowy
> - wystawiamy fakturę końcową (czyli jak rozumiem zaznaczamy w treści, że
> jest końcowa): 3000+VAT=3660, odprowadzamy VAT oraz zaliczkę na podatek
> ale od kwoty 10000, a nie od kwoty na fakturze, czy też może:
> - wystawiamy fakturę końcową (zaznaczamy, że jest końcowa):
> 10000+VAT=12200, ale zaznaczamy, że pobrano zaliczki w wysokości
> 7000+VAT=8540, w związku z czym odprowadzamy zaliczkę na podatek od
> kwoty 10000, oraz VAT w odpowiedniej wysokości 2200-1540, czy może robi
> się to jeszcze jakoś inaczej?
róznie są wystawiane takie faktury: niektórzy wystawiają korekty do
wszystkich wczesniejszych faktur, a końcową fakture wystawiają w pełnej
wysokości. Inni wystawiają na całość w 1 pozycji, w pozostałych minusują
wcześniejsze zaliczki. Jeszcze inni wystawiają tylko na pozostałą do
zapłaty kwotę,jako ostateczne rozliczenie zlecenia, usługi czy czegos
tam, a pod spodem wypisuja wszelkie wcześniejsze zaliczkowe faktury - i
tak chyba jest najsensowniej -> dla mnie, uważam, że od strony
podatkowej i tak na jedno wyjdzie.
>>> Wydaje mi się, że w tym przypadku bezpieczniej będzie odprowadzać
>>> podatek dochodowy po każdym etapie,
>>
>> Tu nie chodzi o bezpieczeńśtwo tylko o moment powstania obowiązku
>> podatkowego.Jeżeli chcesz opodatkować każdą otrzymaną kwotę, masz
>> prawo, nikt głowy z tego powodu ci nie urwie.
>
> Jeśli zaliczkę na podatek odprowadzę wcześniej, to zapewne masz rację.
> Jeśli jednak bym się spóźnił, np. zakładając (być może niesłusznie) że
> wszystkie faktury to zaliczki i płacąc podatek dopiero po wystawieniu
> końcowej, to pewnie nie byłoby już tak różowo :-)
Co najwyżej odsetki zostałyby ci naliczone, o ile komuś przy takich
kwotach chciałoby się w to bawić. Jeżeli zostanie to wykazane w księgach
do opodatkowania - ni emozna Cie będzie za to okarać, taka jest
zazwyczaj praktyka. W tym przypadku ni ebęziemy mieli zaniżenia podstawy
opodatkowania jako takiej, a jedynie przesunięcie w czasie obowiązku
podatkowego.
Co do rozpoznania kiedy pojawia sie obowiązek podatkowy - tylko ty
jestes władny mając w łapkach umowę. Ja stwaiam na częściowe wykonanie
usługi;-)
-
10. Data: 2007-02-15 16:12:56
Temat: Re: Umowa z płatnością w ratach
Od: Maciek <m...@n...pl>
gonia napisał(a):
> ale weź pod uwagę, że masz określone terminy, kiedy możesz te fakturę
> wystawić - po ukończeniu każdego etapu. Czyli wystawiasz za coś, co już
> zrobiłeś - np instalacja programu na serwerze - jak dla mnie, jest to co
> prawda część zlecenia, ale niejkao samodzielna. Mógłbyś mieć osobną
> umowę na sam serwer, osobną na każdą końcówkę w sieci. Jest to część
> pracy możliwa do odbioru - dlatego wydaje mi się, że możemy mówić o
> częściowym wykonaniu usługi
Oczywiście. W umowie jest termin zakończenia pierwszego etapu i po tym
terminie (jeśli wszystko zostanie zrobione) mam wystawić fakturę.
> jeżeli uznasz, że są to zaliczki, to tak. Ale wtedy nie będzie to
> podlegało podatkowi dochodowi. Jeżeli uznasz, że jest to zapłata za
> częściowe wykonanie usługi - moim zdaniem nie, ale pewnie ile osób tyle
> interpretacji. Ja stoję na stanowiku, że nie jest to zaliczka, tylko
> wykonanie jakiegoś etapu zlecenia, które stanowi samo w sobie już usługę
> - jak wspomniano obok - reszte pracy ktoś inny jest w stanie dokońćzyć
> bez nadmiernego wchodzenia w szczególy czy też rozpoczynania jej na nowo.
Jasne - po pierwszym etapie istnieje tak na prawdę możliwość zerwania
umowy i kontynuowanie prac przez inny podmiot - stąd także podział na
etapy i zapłata po zakończeniu danego etapu.
> Co do zaliczki początkowej - stanowi ona podstawę opodatkowania
> podatkiem VAT, ale nie podatkiem dochodowym - i jest ona do rozliczenia
> i wykazania jako zaliczka tak, jak wspominasz o tym sam. Ale tylko ta
> pierwsza zaliczka.
Czyli taka zaliczka nie pojawia się w KPiR, a jedynie w rejestrze
sprzedaży VAT?
> róznie są wystawiane takie faktury: niektórzy wystawiają korekty do
> wszystkich wczesniejszych faktur, a końcową fakture wystawiają w pełnej
> wysokości. Inni wystawiają na całość w 1 pozycji, w pozostałych minusują
> wcześniejsze zaliczki. Jeszcze inni wystawiają tylko na pozostałą do
> zapłaty kwotę,jako ostateczne rozliczenie zlecenia, usługi czy czegos
> tam, a pod spodem wypisuja wszelkie wcześniejsze zaliczkowe faktury - i
> tak chyba jest najsensowniej -> dla mnie, uważam, że od strony
> podatkowej i tak na jedno wyjdzie.
No właśnie mam problem, którą formę wybrać, chociaż chyba ostatnia
wymieniana jest prawidłowa. Tylko jak to ma prawidłowo wyglądać? Te
zaliczki wpisuje się jako kolejne pozycje na fakturze, czy po prostu
jako dłuuugą nazwę usługi, no i co formalnie trzeba tam wpisać (tylko
numery faktur zaliczkowych, czy też jakieś kwoty, odprowadzony wcześniej
VAT itp itd)?
Przykładowa faktura końcowa:
- pozycja 1
Nazwa usługi: Usługa xxx - faktura końcowa
Cena netto: 3000 PLN
Stawka VAT: 22%
Kwota VAT: 660 PLN
Wartość brutto: 3660 PLN
- pozycja 2
Nazwa usługi: Zaliczka 1/2007
Cena netto: 3000 PLN (zapłacone wcześniej)
Stawka VAT: 22% (taka stawka?)
Kwota VAT: 0 PLN (zapłacone i odprowadzone wcześniej)
Wartość brutto: 3000 PLN
- pozycja 3
Nazwa usługi: Zaliczka 2/2007
Cena netto: 4000 PLN (zapłacone wcześniej)
Stawka VAT: 22%
Kwota VAT: 0 PLN (zapłacone i odprowadzone wcześniej)
Wartość brutto: 4000 PLN
Czyli łącznie:
Netto: 10000 PLN
VAT: 660 PLN
Do zapłaty: 3660
czy może faktura ma wyglądać tak:
- pozycja 1
Nazwa usługi: Usługa xxx - faktura końcowa, pobrane zaliczki: 1/2007
3000 PLN + VAT 660 PLN , 2/2007 4000 PLN + VAT 880 PLN
Cena netto: 3000
Stawka VAT: 22%
Kwota VAT: 660
Wartość brutto: 3660
W tym drugim przypadku oczywiście trzeba się dokładnie przyjrzeć
fakturze, żeby właściwie zaksięgować ją w KPiR, bo trzeba ją wpisać jako
10000 PLN + VAT 660 PLN.
> Co najwyżej odsetki zostałyby ci naliczone, o ile komuś przy takich
> kwotach chciałoby się w to bawić. Jeżeli zostanie to wykazane w księgach
> do opodatkowania - ni emozna Cie będzie za to okarać, taka jest
> zazwyczaj praktyka. W tym przypadku ni ebęziemy mieli zaniżenia podstawy
> opodatkowania jako takiej, a jedynie przesunięcie w czasie obowiązku
> podatkowego.
> Co do rozpoznania kiedy pojawia sie obowiązek podatkowy - tylko ty
> jestes władny mając w łapkach umowę. Ja stwaiam na częściowe wykonanie
> usługi;-)
Jednak w przypadku kontroli przed wykonaniem usługi, a po pobraniu
takich "zaliczek" można by mi już chyba zarzucić zaniżanie podstawy
opodatkowania, bo zaliczki pojawiałyby się jedynie w ewidencji VAT, a
nie w KPiR.
--
Pozdrawiam
Maciek