-
1. Data: 2003-12-05 17:56:22
Temat: Umowa o dzieło-co wymyśleć
Od: "Santos" <w...@i...pl>
Prowadzę szwalnię . osoba fizyczna prowadziła mi rozkrój na dużą kwotę . Nie
mogę / chyba ? / zawrzeć z nią umowy o dzieło , bo taki charakter prac nie
kwalifikuje się do tego . Może ktoś podsunie mi pomysł , by nie był on
podważony przez UKS ? Dzięki .
-
2. Data: 2003-12-05 18:47:25
Temat: Re: Umowa o dzieło-co wymyśleć
Od: "poilkj" <...@...a.a.a.invalid>
"Santos" <w...@i...pl> wrote in message
news:bqqgt2$dn4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Prowadzę szwalnię . osoba fizyczna prowadziła mi rozkrój na dużą kwotę .
Nie
> mogę / chyba ? / zawrzeć z nią umowy o dzieło , bo taki charakter prac nie
> kwalifikuje się do tego . Może ktoś podsunie mi pomysł , by nie był on
> podważony przez UKS ? Dzięki .
>
zapytaj w US.
-
3. Data: 2003-12-05 19:17:39
Temat: Re: Umowa o dzieło-co wymyśleć
Od: "PawełJ" <pawel_jajko@wytnij_to.poczta.onet.pl>
No to może zawrzyj umowę o pracę. Nikt Ci tego nie podważy
--
PawełJ
-
4. Data: 2003-12-05 20:56:24
Temat: Re: Umowa o dzieło-co wymyśleć
Od: "Santos" <w...@i...pl>
Dzięki ! Zmień grupę prawo -podatki na np. humor monty-pytona .
>
>
-
5. Data: 2003-12-05 20:58:29
Temat: Re: Umowa o dzieło-co wymyśleć
Od: "Santos" <w...@i...pl>
Jak pisałem , jest to duża kwota otrzymana przez zleceniobiorce - 13 500 ,oo
zł , a to się wiąże - wiesz z czym .
>
>
> --
> PawełJ
>
>
-
6. Data: 2003-12-05 21:03:45
Temat: Re: Umowa o dzieło-co wymyśleć
Od: "poilkj" <...@...a.a.a.invalid>
"Santos" <w...@i...pl> wrote in message
news:bqqrkv$h40$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jak pisałem , jest to duża kwota otrzymana przez zleceniobiorce - 13 500
,oo
> zł , a to się wiąże - wiesz z czym .
no tak, z niższą emeryturą zleceniobiorcy, niższymi wydatkami na służbę
zdrowia itp itd.
-
7. Data: 2003-12-05 23:38:00
Temat: Re: Umowa o dzieło-co wymyśleć
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 5 Dec 2003, Santos wrote:
>+ Prowadzę szwalnię . osoba fizyczna prowadziła mi rozkrój na dużą kwotę . Nie
>+ mogę / chyba ? / zawrzeć z nią umowy o dzieło , bo taki charakter prac nie
>+ kwalifikuje się do tego .
A co się konkretnie nie kwalifikuje ?
Znasz "znamiona ustawowe" umowy o pracę ? I różnicy dzieło/zlecenie ?
(np. kto odpowiada za straty: zlecenie wymaga "staranności" [i tyle],
dzieło opłacane jest "za efekt"...)
Bo *my* to *nie wiemy* jak to się odbywa[ło] !
Sądząc *tylko* z tego co napisałeś - to jest to wręcz wzorcowy
przykład umowy o dzieło, choć słowo "prowadziła" sugeruje że
mogłoby to być zlecenie. Albo praca...
Bo jeśli to było:
- "pod nadzorem"
- "w ustalonym miejscu"
- "...i czasie"
- ...i co tam jeszcze w KP się znajdzie (oraz wyrokami SN
zinterpretowano),
...no to rzeczywiście może być problem.
Ale tego nie napisałeś !
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS, nie mający pojęcia jaki "charakter"
ma rozkrój na skalę przemysłową :), nie bić !)
-
8. Data: 2003-12-06 08:11:55
Temat: Re: Umowa o dzieło-co wymyśleć
Od: "Santos" <w...@i...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.58.0312060032130.-530681@k6-2.portez
jan.zabrze.pl...
> On Fri, 5 Dec 2003, Santos wrote:
>
>:
> - "pod nadzorem"
> - "w ustalonym miejscu"
> - "...i czasie"
> - ...i co tam jeszcze w KP się znajdzie (oraz wyrokami SN
> zinterpretowano),
> ...no to rzeczywiście może być problem.
>
>Właśnie o to chodzi ,że niemogę napisać umowy o to co ta osoba robiła , bo
robiła to u siebie w domu , ale z powierzonego materiału , określone ilości
, oraz w określonym czasie i na mojej maszynie . Szukam kosztów a pieniądze
które wypłaciłem są niemałe .Szukam pomysłu nie podpadającego i nie
posiadającego znamion umowy zlecenia , gdyż w niej są inne składniki do
opłacenia . Może jestem w błędzie - nie wiem i dlatego zadałem pytanie co
robić z tym fantem . Nie rozszerzałem na początku , bo różni wesołkowie to
czytają i bzdurne odpowiedzi piszą .Dzięki i pozdrawiam.
>
> pozdrowienia, Gotfryd
> (KPiR, VAT, memoriał, ZUS, nie mający pojęcia jaki "charakter"
> ma rozkrój na skalę przemysłową :), nie bić !)
-
9. Data: 2003-12-06 08:43:04
Temat: Re: Umowa o dzieło-co wymyśleć
Od: "WSm" <w...@s...pl>
Użytkownik "Santos" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bqs33n$2cv$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
> wiadomości
> news:Pine.WNT.4.58.0312060032130.-530681@k6-2.portez
jan.zabrze.pl...
> > On Fri, 5 Dec 2003, Santos wrote:
[...]
> >Właśnie o to chodzi ,że niemogę napisać umowy o to co ta osoba robiła ,
bo
> robiła to u siebie w domu , ale z powierzonego materiału , określone
ilości
> , oraz w określonym czasie i na mojej maszynie . Szukam kosztów a
pieniądze
> które wypłaciłem są niemałe .[...]
To umowy zawiera się dla usprawiedliwienia kosztów po wypłacie należności?
Czyli na dziś nie ma podkładki na wypływ środków z kasy?
To ciekawe postępowanie.
WSm
-
10. Data: 2003-12-06 11:27:11
Temat: Re: Umowa o dzieło-co wymyśleć
Od: Budzik <b...@t...poczta.onet.pl>
Użytkownik poilkj ...@...a.a.a.invalid ...
>> Jak pisałem , jest to duża kwota otrzymana przez zleceniobiorce - 13 500
> ,oo
>> zł , a to się wiąże - wiesz z czym .
>
> no tak, z niższą emeryturą zleceniobiorcy, niższymi wydatkami na służbę
> zdrowia itp itd.
>
OOOO, mamy tu pana który sądzi że ZUS zapewni mu emeryturę!!!
Na cześć: hip, hip, hurra :)
A jak ostatnio byłem u dentysty, to za plombę musiałem dopłacić - gdybym co
miesiąc nie płacił na służbę zdrowia, niechybnie bym na tę plombę odłożył a
tak zapłaciłem podwójnie :(
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516
budzik61(at)poczta(dot)onet(dot)pl (w nagłówku adres antyspamowy)
"Błąd łatwiej można dostrzec niż prawdę,
bo błąd leży na wierzchu, a prawda w głębi"