-
1. Data: 2002-09-06 18:48:12
Temat: Umowa nienazwana???
Od: "Graszka" <g...@w...pl>
Jak w temacie - co to jest "umowa nienazwana", kto i kiedy może takową
zawierać itp.
Będę wdzięczna za jakieś wyjaśnienia.
Pozdrawiam, Graszka.
-
2. Data: 2002-09-06 19:00:43
Temat: Re: Umowa nienazwana???
Od: "Sławomir Malibo" <e...@p...onet.pl>
Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:alate3$1kl$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Jak w temacie - co to jest "umowa nienazwana", kto i kiedy może takową
> zawierać itp.
> Będę wdzięczna za jakieś wyjaśnienia.
> Pozdrawiam, Graszka.
>
>
Kłania się Kodeks Cywilny. Dużo by można na ten temat mówić. A sądzę, że
interesują Cię tylko niektóre sprawy.
Pozdrawiam sedecznie
-
3. Data: 2002-09-06 20:17:21
Temat: Re: Umowa nienazwana???
Od: "Graszka" <g...@w...pl>
> Kłania się Kodeks Cywilny. Dużo by można na ten temat mówić. A sądzę, że
> interesują Cię tylko niektóre sprawy.
Może nie umiem szukać, ale nie znalazłam. W skorowidzu mam umowę o dzieło, o
roboty budowlane, o świadczenie niemożliwe, o świadczenie usług, o
zwolnienie dłużnika, przedwstępną, składu , ubezpieczenia i wzajemną. Tyle
tego - może mam zbyt stare wydanie KC?
Mógłbyś jakoś krótko przybliżyć temat?
Dzięki, Graszka.
-
4. Data: 2002-09-06 20:27:21
Temat: Re: Umowa nienazwana???
Od: "Sławomir Malibo" <e...@p...onet.pl>
Np. umowa leasingu. Chociaż teraz już zaczyna się o tym mówić głośniej.
Poszukaj na: http://groups.google.com.pl/
albo powiedz co Cię konkretnie interesuje.
Pozdrawiam serdecznie.
Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:alb2lb$hqg$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
> > Kłania się Kodeks Cywilny. Dużo by można na ten temat mówić. A sądzę, że
> > interesują Cię tylko niektóre sprawy.
>
> Może nie umiem szukać, ale nie znalazłam. W skorowidzu mam umowę o dzieło,
o
> roboty budowlane, o świadczenie niemożliwe, o świadczenie usług, o
> zwolnienie dłużnika, przedwstępną, składu , ubezpieczenia i wzajemną. Tyle
> tego - może mam zbyt stare wydanie KC?
> Mógłbyś jakoś krótko przybliżyć temat?
> Dzięki, Graszka.
>
>
-
5. Data: 2002-09-06 21:05:58
Temat: Re: Umowa nienazwana???
Od: "Graszka" <g...@w...pl>
Użytkownik Sławomir Malibo <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:alb36j$2c2$...@s...icm.edu.pl...
> Np. umowa leasingu. Chociaż teraz już zaczyna się o tym mówić głośniej.
Sprawa wygląda tak. Jest sobie osoba fizyczna prowadząca DG, KPiR, VAT.
Świadczy usługi np. informatyczne podmiotom gospodarczym. Okazuje się, iż
mimo płacenia podatku VAT klienci w/w nie mogą sobie odliczyć VAT-u z jego
faktur, gdyż organy podatkowe traktują w/w jako osobę osobiście wykonującą
usługi. Aby uznać w/w za prowadzącego DG musiałby on :
- albo zatrudnić pracownika do świadczenia usług inf.
- albo świadczyć takie usługi również na rzecz ludności ,
- albo zawierać ze swoimi klientami umowy inne niż o dzieło czy zlecenia -
np. umowy nienazwane.
Interpretacja za Magazynem Księgowego "BILANS". Sytuacja może mnie dotyczyć
i stąd moje pytanie o ten rodzaj umowy.
Pozdrawiam, Graszka
-
6. Data: 2002-09-06 21:13:35
Temat: Re: Umowa nienazwana???
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Użytkownik Sławomir Malibo napisał:
> Np. umowa leasingu. Chociaż teraz już zaczyna się o tym mówić głośniej.
Umowa leasingu jest już umową jak najbardziej nazwaną - art. 709 ind. 1-18.
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
7. Data: 2002-09-06 21:16:00
Temat: Re: Umowa nienazwana???
Od: "Sławomir Malibo" <e...@p...onet.pl>
Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:alb5gd$bh5$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
Część postu wyciąłem.
To jest jakiś horror!. Jeśli ta osoba ma zarejestrowaną działalność, jest
płatnikiem podatku VAT, to gdzie tu problem? Przeciwnie! - ma OBOWIĄZEK
wystawiania faktur VAT!
Umowy tzw. nie mają tu zastosowania. Ktoś tej osobie naopowiadał bzdur. Weź
Ordynację Podatkową i niech ta osoba wystąpi z ewentualnym zapytaniem do US.
Pozdrawiam.
-
8. Data: 2002-09-06 21:18:07
Temat: Re: Umowa nienazwana???
Od: "Sławomir Malibo" <e...@p...onet.pl>
Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:alb5q8$lkn$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik Sławomir Malibo napisał:
> > Np. umowa leasingu. Chociaż teraz już zaczyna się o tym mówić głośniej.
>
> Umowa leasingu jest już umową jak najbardziej nazwaną - art. 709 ind.
1-18.
>
> Maddy
>
> --
> Magdalena "Maddy" Wołoszyk
> m...@e...com.pl
>
Tak teraz jest. Od niedawna. Przecież napisałem o tym?
-
9. Data: 2002-09-06 21:32:36
Temat: Re: Umowa nienazwana???
Od: "pix" <p...@w...pl>
Użytkownik "Graszka" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:alb5gd$bh5$1@sunsite.icm.edu.pl...
>
> Sprawa wygląda tak. Jest sobie osoba fizyczna prowadząca DG, KPiR, VAT.
> Świadczy usługi np. informatyczne podmiotom gospodarczym. Okazuje się, iż
> mimo płacenia podatku VAT klienci w/w nie mogą sobie odliczyć VAT-u z jego
> faktur, gdyż organy podatkowe traktują w/w jako osobę osobiście wykonującą
(..)
To faktycznie wygląda na jakiś kolejny urzędniczy nonsens.
Jaka niby miałaby być podstawa prawna tak pokręconej wykładni ???
BTW - nawet jeśli tak by było (wątpię, ale u nas wszystko możliwe) to
przecież
zawsze możesz od czasu do czasu wystawić fikcyjny rachunek na
sąsiada/kolegę/ciocię itd.itp.
pzd.Pix
-
10. Data: 2002-09-07 08:00:49
Temat: Re: Umowa nienazwana???
Od: "mwi" <m...@p...onet.pl>
> Użytkownik Sławomir Malibo <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:alb36j$2c2$...@s...icm.edu.pl...
> > Np. umowa leasingu. Chociaż teraz już zaczyna się o tym mówić głośniej.
>
> Sprawa wygląda tak. Jest sobie osoba fizyczna prowadząca DG, KPiR, VAT.
> Świadczy usługi np. informatyczne podmiotom gospodarczym. Okazuje się, iż
> mimo płacenia podatku VAT klienci w/w nie mogą sobie odliczyć VAT-u z jego
> faktur, gdyż organy podatkowe traktują w/w jako osobę osobiście wykonującą
> usługi. Aby uznać w/w za prowadzącego DG musiałby on :
> - albo zatrudnić pracownika do świadczenia usług inf.
> - albo świadczyć takie usługi również na rzecz ludności ,
> - albo zawierać ze swoimi klientami umowy inne niż o dzieło czy zlecenia -
> np. umowy nienazwane.
> Interpretacja za Magazynem Księgowego "BILANS". Sytuacja może mnie
dotyczyć
> i stąd moje pytanie o ten rodzaj umowy.
a może zawrzeć umowę o (stałej) współpracy (ja tak robię za "instrukcją"
księgowej firmy dla której pracuję) . wtedy sądzę, że sprawa będzie
załatwiona a powyższy przypadek opisywali kiedyś w Rzepie (generalnie
potwierdza twoje wątpliwości) ale numeru to już chyba nie znajdę
pzdr
mwi