Witam.

W zeszłym roku (2004) kupiłem mieszkanie na rynku pierwotnym oraz
wykończyłem je.
Akt notarialny będzie podpisanty dopiero w tym roku (2005) - póki co,
dosponuję:
- umową przyrzeczenia sprzedaży (nie potwierdzoną notarialnie)
- protokołem odbioru mieszkania.
Czy na podstawie dokumentów, które posiadam, mogę dokonać odliczenia z
tytułu ulg:
- remontowej
- odsetkowej
??

Pozdrawiam,
Magic

do góry

On Wed, 26 Jan 2005, magic wrote:
[...]
>+ Akt notarialny będzie podpisanty dopiero w tym roku (2005) - póki co,
>+ dosponuję:
>+ - umową przyrzeczenia sprzedaży (nie potwierdzoną notarialnie)
>+ - protokołem odbioru mieszkania.

Czy z tych dokumentów wynika że masz prawo UŻYTKOWANIA mieszkania
- po polsku nie tylko zostały odebrane ale wolno w nich MIESZKAĆ" ?
Z faktu iż ktoś akceptuje iż rzecz (jakakolwiek) jest "dobra
zgodnie z umową" IMO zdecydowanie NIE wynika iż dostał prawo
do KORZYSTANIA z niej.
A IMHO to prawo decyduje o prawie do odliczenia "remontów"...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Użytkownik "magic" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ct7lrf$lul$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam.
>
> W zeszłym roku (2004) kupiłem mieszkanie na rynku pierwotnym oraz
> wykończyłem je.
> Akt notarialny będzie podpisanty dopiero w tym roku (2005) - póki co,
> dosponuję:
> - umową przyrzeczenia sprzedaży (nie potwierdzoną notarialnie)
> - protokołem odbioru mieszkania.
> Czy na podstawie dokumentów, które posiadam, mogę dokonać odliczenia z
> tytułu ulg:
> - remontowej
> - odsetkowej

IMO tak, akt notarialny nie jest konieczny. Nie pamietam jak to jest
dokladnie okreslone w ustawie, ale liczy sie termin faktycznego odbioru
mieszkania (zamieszkania - aczkolwiek ciezko tu cokolwiek udowodnic) -
pomocny bedzie tutaj protokol odbioru...

Pozdrawiam

Baton

do góry

On Wed, 26 Jan 2005, Baton wrote:
[...]
>+ IMO tak, akt notarialny nie jest konieczny. Nie pamietam jak to jest
>+ dokladnie okreslone w ustawie

"tytuł prawny do mieszkania" ;)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

> "tytuł prawny do mieszkania" ;)

Czyli ??
Nie mam teraz przed oczyma umowy przyrzeczenia sprzedaży. Moge powiedzieć
tyle, że nie była potwierdzana notarialnie, dysponuję natomiast pełna
dokumentacją uprawniającą dewelopera do wybudowania i sprzedania mieszkania
wydana w 2004 roku oraz protokół odbioru budynku mieszkalnego przez gminę
(również z 2004 roku).

1. Czy takie dokumenty stanowią "tytuł oprawny do mieszkania" ?
ewentualnie - co muszą określać żeby stanowiły "tytuł oprawny do mieszkania"
?
2. Czy wymaganie "tytułu prawnego do mieszkania" dotyczy zarówno ulgi
budowlanej jak i odsetkowej ?

Pozdrawiam,
magic

do góry

magic wrote:

>>"tytuł prawny do mieszkania" ;)
>
>
> Czyli ??
> Nie mam teraz przed oczyma umowy przyrzeczenia sprzedaży. Moge powiedzieć
> tyle, że nie była potwierdzana notarialnie, dysponuję natomiast pełna
> dokumentacją uprawniającą dewelopera do wybudowania i sprzedania mieszkania
> wydana w 2004 roku oraz protokół odbioru budynku mieszkalnego przez gminę
> (również z 2004 roku).
>
> 1. Czy takie dokumenty stanowią "tytuł oprawny do mieszkania" ?
> ewentualnie - co muszą określać żeby stanowiły "tytuł oprawny do mieszkania"
> ?
> 2. Czy wymaganie "tytułu prawnego do mieszkania" dotyczy zarówno ulgi
> budowlanej jak i odsetkowej ?
>
> Pozdrawiam,
> magic
>
z ulgi remontowej możesz skorzystać na podstawie protokołu odbioru
mieszkania i umowy przedwstępnej (odpowiedzi takiej udzielił mi pisemnie US)

do góry

On Wed, 26 Jan 2005, magic wrote:

>+ > "tytuł prawny do mieszkania" ;)
>+
>+ Czyli ??
>+ Nie mam teraz przed oczyma umowy przyrzeczenia sprzedaży.

IM*H*O (ja tam prawnikiem nie jestem) - to jest bez znaczenia.
Ważne jest czy z umowy wynika iż z mieszkania możesz KORZYSTAĆ.
Czyli MIESZKAĆ tam.
IM*H*O warunki widać dwa:
- mieszkanie musi być "oddane" czyli "dopuszczone do użytkowania", inaczej
nie sposób wywieść jakiegokolwiek "prawa do mieszkania"
- cokolwiek musi świadczyć że ten kto *aktualnie* jest właścicielem
mieszkania *pozwolił* ci tam mieszkać. Nieważnie czy odpłatnie
czy odpłatność jest "w kosztach sprzedaży mieszkania".

>+ Moge powiedzieć
>+ tyle, że nie była potwierdzana notarialnie, dysponuję natomiast pełna
>+ dokumentacją uprawniającą dewelopera do wybudowania i sprzedania mieszkania
>+ wydana w 2004 roku oraz protokół odbioru budynku mieszkalnego przez gminę
>+ (również z 2004 roku).

Acha.
Czyli z tego wynikałoby iż są szanse że pierwszy warunek jest spełniony,
przy czym... zastrzegam iż budowlańcem też nie jestem i nie wiem
czy "odbiór budynku" jest równoważny z "dopuszczeniem do użytkowania"
(IMHO nie musi być - zależy co było warunkiem "odbioru", teoretycznie
można sobie wyobrazić iż developer miał w myśl umowy oddać budynki
w stanie surowym) tudzież czy "dopuszczenie budynku" jest tożsame
z "dopuszczeniem lokali". Nie wiem.
Ale *nadto* musi być *prawo do mieszkania* w tym budynku !

>+ 1. Czy takie dokumenty stanowią "tytuł oprawny do mieszkania" ?
>+ ewentualnie - co muszą określać żeby stanowiły "tytuł oprawny do mieszkania"
>+ ?

Jak wyżej.
*Właściciel* *lokalu mieszkalnego* (czyli czegoś w czym LEGALNIE wolno
MIESZKAĆ) musi POZWOLIĆ tam mieszkać. Rodzaj umowy dowolny - czy
to najem czy użyczenie...

>+ 2. Czy wymaganie "tytułu prawnego do mieszkania" dotyczy zarówno ulgi
>+ budowlanej jak i odsetkowej ?

Ja się odnoszę tylko do *remontowej* z tytułu posta !
Starałem się powiedzieć to w pierwszej odpowiedzi :)
O budowlanej nie mam pojęcia, "odsetkowa" jest AFAIK jej odmianą.

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry