-
1. Data: 2010-03-25 09:48:50
Temat: Ulepszenie samochodu wartego ponad 20000 EURO.
Od: piotrsaw <p...@a...torun.pl>
Witam.
Czy to w ogóle jest "podatkowo" możliwe?
Sytuacja tego rodzaju:
Kupiłem w lutym 2008 Citroena C8 wartego
127000. Ponieważ EURO nie stało za dobrze
w tamtym czasie /mój pech, ale może cena
dzięki temu spadła/ do odliczeń mogłem
wziąć tylko 70408.
Minęły 2 lata. Dopłaciłem za przedłużenie
gwarancji /5900/.
Pierwotnie chciałem wrzucić to w koszty,
ale po głębszym zastanowieniu wyszło mi, że
jest to raczej ulepszenie niż naprawa no
i trzeba amortyzować.
Czy w tej sytuacji w ogóle jest możliwość odpisania
tego pakietu gwarancyjnego? W dni zakupu przedłuzonej gwarancji
równowartość 20000 EURO to 79866.
No i tak się biję z myślami, bo w ustawie jest zdaje się
napisane, że odpisać można jedynie 20000 EURO
wg kursu z dnia zakupu.
Jestem raczej pesymistą co do amortyzacji tego
pakietu. Może jednak się mylę?
Piotr Sawrycki
-
2. Data: 2010-03-25 10:18:56
Temat: Re: Ulepszenie samochodu wartego ponad 20000 EURO.
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
piotrsaw w <news:hofbj4$pe6$1@flis.man.torun.pl>:
> Minęły 2 lata. Dopłaciłem za przedłużenie
> gwarancji /5900/.
> Pierwotnie chciałem wrzucić to w koszty,
> ale po głębszym zastanowieniu wyszło mi, że
> jest to raczej ulepszenie niż naprawa no
> i trzeba amortyzować.
A na czym polega to ulepszenie i jak wydatek 5900 spowodował wzrost wartości
użytkowej w stosunku do wartości z dnia przyjęcia?
Ja bym potraktował ten wydatek jako ubezpieczenie od ponoszenia kosztów
napraw.
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
3. Data: 2010-03-25 10:55:35
Temat: Re: Ulepszenie samochodu wartego ponad 20000 EURO.
Od: piotrsaw <p...@a...torun.pl>
W dniu 2010-03-25 11:18, 'Tom N' pisze:
> piotrsaw w<news:hofbj4$pe6$1@flis.man.torun.pl>:
>
>> Minęły 2 lata. Dopłaciłem za przedłużenie
>> gwarancji /5900/.
>> Pierwotnie chciałem wrzucić to w koszty,
>> ale po głębszym zastanowieniu wyszło mi, że
>> jest to raczej ulepszenie niż naprawa no
>> i trzeba amortyzować.
>
> A na czym polega to ulepszenie i jak wydatek 5900 spowodował wzrost wartości
> użytkowej w stosunku do wartości z dnia przyjęcia?
>
> Ja bym potraktował ten wydatek jako ubezpieczenie od ponoszenia kosztów
> napraw.
>
Ulepszenie ma niby polegać na zwiększeniu wartości samochodu
poprzez wydłużenie okresu gwarancji.
Zastanawiałem się nad taka interpretacja, jak swego rodzaju forma
ubezpieczenia, ale mam wątpliwości. Dlatego piszę.
I dziękuje bardzo za zainteresowanie problemem.
A czysto teoretycznie. Czy tai samochód osobowy, którego
wartość w chwili ewidencjonowania przekracza 20000 Euro może
podlegać w trakcie eksploatacji "odpisywalnym amortyzacyjnie"
ulepszeniom?
Piotr Sawrycki
-
4. Data: 2010-03-25 12:27:23
Temat: Re: Ulepszenie samochodu wartego ponad 20000 EURO.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 25 Mar 2010, piotrsaw wrote:
> A czysto teoretycznie. Czy tai samochód osobowy, którego
> wartość w chwili ewidencjonowania przekracza 20000 Euro może
> podlegać w trakcie eksploatacji "odpisywalnym amortyzacyjnie"
> ulepszeniom?
IMO - nijak.
Amortyzacji podlega wartość początkowa środka trwałego, tylko
i wyłącznie. Art.22a oraz 22g.17.
"Amortyzowanie ulepszenia" jest uproszczeniem, sprowadzającym
się do wyznaczenia wartości amortyzacji różnicy między nową
a poprzednią wartością początkową.
Skoro różnica nie uprawnia do zaliczenia w KUP...
pzdr, Gotfryd
-
5. Data: 2010-03-25 14:06:24
Temat: Re: Ulepszenie samochodu wartego ponad 20000 EURO.
Od: piotrsaw <p...@a...torun.pl>
W dniu 2010-03-25 13:27, Gotfryd Smolik news pisze:
> On Thu, 25 Mar 2010, piotrsaw wrote:
>
>> A czysto teoretycznie. Czy tai samochód osobowy, którego
>> wartość w chwili ewidencjonowania przekracza 20000 Euro może
>> podlegać w trakcie eksploatacji "odpisywalnym amortyzacyjnie"
>> ulepszeniom?
>
> IMO - nijak.
> Amortyzacji podlega wartość początkowa środka trwałego, tylko
> i wyłącznie. Art.22a oraz 22g.17.
> "Amortyzowanie ulepszenia" jest uproszczeniem, sprowadzającym
> się do wyznaczenia wartości amortyzacji różnicy między nową
> a poprzednią wartością początkową.
> Skoro różnica nie uprawnia do zaliczenia w KUP...
>
> pzdr, Gotfryd
Czyli moje obawy były jednak uzasadnione.
A poza konkursem :-). Czy coś takiego jak pakiet gwarancyjny można
wrzucić w koszty inaczej niż amortyzację?
Pozdrawiam
Piotr Sawrycki
-
6. Data: 2010-03-25 17:26:07
Temat: Re: Ulepszenie samochodu wartego ponad 20000 EURO.
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
piotrsaw w <news:hofqm2$34s$1@flis.man.torun.pl>:
> W dniu 2010-03-25 13:27, Gotfryd Smolik news pisze:
>> Skoro różnica nie uprawnia do zaliczenia w KUP...
>> pzdr, Gotfryd
> Czyli moje obawy były jednak uzasadnione.
Że nie można amortyzować powyżej 20kEUR? Przecież to bezpośrednio z przepisu
wynika.
> A poza konkursem :-). Czy coś takiego jak pakiet gwarancyjny można
> wrzucić w koszty inaczej niż amortyzację?
A pakiet gwarancyjny dotyczący zwrotu oraz możliwość zaliczenia wydatków
naprawy powypadkowej do kosztów powszechnie znany jako _ubezpieczenie AC_ to
jak księgujesz?
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
7. Data: 2010-03-26 08:46:33
Temat: Re: Ulepszenie samochodu wartego ponad 20000 EURO.
Od: piotrsaw <p...@a...torun.pl>
W dniu 2010-03-25 18:26, 'Tom N' pisze:
> piotrsaw w<news:hofqm2$34s$1@flis.man.torun.pl>:
>
>> W dniu 2010-03-25 13:27, Gotfryd Smolik news pisze:
>>> Skoro różnica nie uprawnia do zaliczenia w KUP...
>>> pzdr, Gotfryd
>> Czyli moje obawy były jednak uzasadnione.
>
> Że nie można amortyzować powyżej 20kEUR? Przecież to bezpośrednio z przepisu
> wynika.
Tak się domyślałem, ale nie jestem księgowym i wolałem się poradzić.
>
>> A poza konkursem :-). Czy coś takiego jak pakiet gwarancyjny można
>> wrzucić w koszty inaczej niż amortyzację?
>
> A pakiet gwarancyjny dotyczący zwrotu oraz możliwość zaliczenia wydatków
> naprawy powypadkowej do kosztów powszechnie znany jako _ubezpieczenie AC_ to
> jak księgujesz?
>
No, wrzucam w koszty w całości /tj. w proporcji aktualnej wartości do
tych 20000EURO./ Czyli mogę sobie wykupywać tego typu ubezpieczenia
dodatkowe i wrzucać je w koszty?
W sumie to mnie wystraszyła trochę kwota, którą odliczam. Bo z drugiej
strony wykupienie jakiegoś dodatkowego assistance za 200 PLN nie
budziłoby mojej wątpliwości, co do mozliwości odliczenia.
Dziękuję za porady.
Piotr Sawrycki